Reklama

Jaka jest nasza religijność?

"Ludzie wierzący i praktykujący cieszą się lepszym zdrowiem, bardziej też o nie dbają. Rzadziej występują u nich dolegliwości psychiczne" - uważa prof. Harald Koenig, psycholog z USA, autor licznych badań i publikacji naukowych. Ludzie aktywni religijnie mają też mocniejszy system odpornościowy, szybciej zdrowieją, a gdy znajdą się w szpitalu, lepiej znoszą tam pobyt i w efekcie szybciej wracają do domów. Modlitwa i wiara daje siłę do pokonania choroby. Tymczasem przeciętnie 30 % mieszkańców naszej diecezji uczestniczy regularnie w niedzielnych Eucharystiach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Praktykujący, niepraktykujący, od wielkiego święta

Praktyki religijne to najbardziej widoczne znaki akceptacji Boga w życiu człowieka, wyznaczniki jego związku z Kościołem. Są podstawowymi składnikami religijności tradycyjnej. Najbardziej praktykujący teren w Zagłębiu to dekanaty: siewierski, łazowski, sączowski oraz obrzeża regionu. Tam wskaźnik katolików systematycznie uczestniczących we Mszy św. niedzielnej wynosi 38,44%, a niesystematycznie - 41,53%. W Jaworznie liczba ta kształtuje się na poziomie 34,12% systematycznych i 38,52% niesystematycznych katolików. W olkuskim regionie wynosi kolejno - 42,7% i 37,31%. Jeśli chodzi o tych, którzy nie praktykują tzn. odrzucili praktykę chodzenia do kościoła, to w miastach Zagłębia ich liczba sięga 13,63%, na obrzeżach 5,36%, w Jaworznie 9,56%, w dekanatach olkuskich 3,13%. Średnia w diecezji wynosi natomiast 10,42%, co daje liczbę niemal 73 tys. mieszkańców. Są i tacy, którzy odwiedzają świątynie od tzw. wielkiego święta, tzn. na Pasterkę, na Wielkanoc, w Boże Ciało. Dla miast Zagłębia udział takich katolików w Liturgii wynosi 30,52%, dla Jaworzna - 17,78%, a w regionie olkuskim - 16.09%. Średnia dla diecezji wynosi więc 25,07% katolików, którzy są w kościele zaledwie kilka razy w roku.

Wyniki badań socjologów

W badaniach religijności, prowadzonej przez ośrodki katolickie obecnie uwzględnia się 7 parametrów religijności - autodeklarację religijną, wiedzę i przekonania, praktyki religijne, doświadczenie i moralność religijną oraz parametr wspólnotowy. Najbardziej charakterystycznym fragmentem, mówiącym o stosunku katolika do niedzielnej Mszy św. jest uczestnictwo w Eucharystii, zwane dominicantes oraz przyjmowanie Komunii św. - communicantes. Wskaźnik dominicantes określa stosunek liczby uczestniczących w niedzielnej Eucharystii do liczby zobowiązanych zamieszkujących dany teren lub parafie. Wskaźnik communicantes wyraża stosunek liczby przystępujących do Komunii św. do liczby obecnych na Mszy św.
Według socjologów, a zwłaszcza ks. dr. Zbigniewa Jacuńskiego, w diecezji sosnowieckiej istnieją trzy subregiony: olkuski, jaworznicki i zagłębiowski. Te tereny zostały poddane gruntownym badaniom, które miały na celu zaprezentować stosunek wiernych do podstawowego obowiązku - niedzielnej Mszy św. I tak: wskaźniki dominicantes i communicantes są największe w regionie olkuskim i wynoszą 46,56%.W dekanacie olkuskim wskaźnik udziału w niedzielnej Eucharystii wynosi 37,64%, w dekanacie sławkowskim - 35,83%. Najwyższe wskaźniki dominicantes mają dekanaty: sułoszowski - 65,38% i pilicki - 59,43%. W regionie wyróżnia się szczególnie Kwaśniów ze wskaźnikiem 88,5% uczęszczających na niedzielną Liturgię.
Z kolei wskaźnik communicantes dla regionu olkuskiego wynosi 27,66%. Zauważa się, że w skali krajowej diecezje, w których najwięcej katolików bierze udział we Mszy św., mają najmniejszy wskaźnik communicantes - duża jest liczba uczęszczających, mała przystępujących do Komunii św. W dekanacie sułoszowskim wskaźnik przyjmowania Komunii św. wynosi 19,41%, a w dekanacie wolbromskim - 17,62%. Dekanat jaroszowski ma wysoki wskaźnik communicantes, bo 52,17. Decyduje o tym zapewne wyższy wskaźnik w Kwaśniowie - 74,1% - communicantes. Dominicantes dla Jaworzna wynosi 40,74%, communicantes zaś 21% i jest niższy od średniej w diecezji. Z kolei wskaźnik dominicantes dla Zagłębia wynosi 29,3% i jest niższy od średniej diecezji, a communicantes - 26,76%. Jak wynika z relacji zagłębiowskich proboszczów stabilność powyższych wskaźników na tym terenie nie zmienia się od kilkunastu lat. Niewątpliwie na podstawie obu wskaźników można obserwować stan religijności, który warunkuje powołania kapłańskie i zakonne. Wysoki procent dominicantes i communicantes w Olkuszu i Jaworznie wpływa na fakt, że wielu młodych obiera drogę kapłańską lub zakonną. Inaczej jest w Zagłębiu - niskie wskaźniki idą w parze z małą liczbą powołań.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina/ Szef MSZ: dzieci nie powinny ginąć w wyniku nalotów we współczesnej Europie

2024-04-19 16:17

[ TEMATY ]

dzieci

wojna na Ukrainie

PAP/ARTEM BAIDALA

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Rosyjski atak na obwód dniepropietrowski jeszcze bardziej podkreśla, jak pilnie należy wzmocnić ukraińską obronę powietrzną, dzieci nie powinny ginąć w nalotach we współczesnej Europie - oznajmił w piątek minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba na platformie X.

"Przerażający rosyjski nalot na obwód dniepropietrowski dziś rano. Wśród zabitych jest dwoje dzieci. 14-letnia dziewczynka i 8-letni chłopiec. Inny 6-letni chłopiec został uratowany w szpitalu. Brutalność rosyjskiego terroru wobec zwykłych ludzi, w tym niewinnych nieletnich, nie ma granic" - napisał Kułeba (https://tinyurl.com/5f482tfa).

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Austria: w archidiecezji wiedeńskiej pierwszy „Dzień otwartych drzwi kościołów”

2024-04-19 19:06

[ TEMATY ]

Wiedeń

kościoły

Joanna Łukaszuk-Ritter

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, w ramach projektu „Otwarte kościoły” ponad 800 budynków kościelnych w archidiecezji wiedeńskiej będzie otwartych przez cały dzień. W pierwszym „Dniu otwartych drzwi kościołów” zainteresowani mogą z jednej strony odkryć piękno przestrzeni sakralnych, a z drugiej znaleźć przestrzeń do modlitwy i spotkań, podkreślił kierownik projektu Nikolaus Haselsteiner na stronie internetowej archidiecezji wiedeńskiej.

Chociaż prawie wszystkie kościoły w archidiecezji są otwarte każdego dnia w roku, około połowa z nich jest otwarta tylko na uroczystości liturgiczne. W "Dniu otwartych kościołów” będą również otwarte często mniej znane miejsca” - powiedział Haselsteiner.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję