Reklama

Zwierzenia Matki Polki

Wielkopostna zaduma

"Kiedy zaś Pan widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że usposobienie ich jest wciąż złe, żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się" (Rdz 6, 5-6).

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczny okres Wielkiego Postu to czas wyjątkowego niepokoju, napięcia i smutku z powodu groźby wojny, jaka zawisła nad światem. Na pewno tego lęku doświadczają wszyscy ludzie na ziemi. Wojna z Irakiem dotyczy bowiem nas wszystkich, ponieważ już teraz widać, że może stać się zarzewiem wielkiego konfliktu. I nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć, jak potoczą się losy świata. Jedno jest pewne, że nagromadzenie wielkich zapasów śmiercionośnej broni masowej zagłady, która na dodatek często znajduje się w rękach ludzi nieobliczalnych, może doprowadzić do totalnej klęski całej ludzkości. Nie chciałabym być Kasandrą, ale ogólnoświatowa sytuacja stała się bardzo niebezpieczna. "Wielcy" tego świata zamiast kierować swe wysiłki na walkę z głodem, nędzą i upokorzeniem człowieka, od lat spierają się o to, "czyje na wierzchu" i kto posiądzie coraz większe bogactwa.
W swoich felietonach staram się być apolityczna, ale jak tu nie odnieść się także do kryzysu moralnego, jaki aktualnie dotyka naszej Ojczyzny? Nastroje panujące od dłuższego czasu w Polsce źle wpływają na ogólną kondycję psychiczną społeczeństwa. Chcielibyśmy żyć w normalnym kraju, praworządnym, sprawiedliwym, z perspektywami rozwoju, z godziwą zapłatą za uczciwą pracę. Tymczasem mamy nieudolny rząd, zbyt wiele spraw wymyka się spod kontroli, a docierające do nas złe informacje dodatkowo frustrują, napełniają rozgoryczeniem i bezsilnością. Nadużycia, malwersacje finansowe, korupcja, powiązania świata mafii, polityki i tzw. wielkiego biznesu, o jakich donoszą media, napawają niesmakiem i poczuciem, że ktoś z nas potwornie kpi. Kiedy wreszcie doczekamy się w naszym kraju wiarygodnego rządu z ludźmi o twardych kręgosłupach moralnych, którzy nie będą nas karmić hasłami bez pokrycia?
W swoich wielkopostnych przemyśleniach, podobnie jak większość polskich kobiet, nie mogę odciąć się od przytłaczających złych wieści, choć chwilami bardzo bym tego pragnęła i chętnie zamknęłabym się w pustelni, by uciec od wrzasku tego świata. Codzienne zmagania i trudy wydają się w tej sytuacji ciężarem ponad siły. Choroby, jakie nawiedzają nasze domy, beznadziejność związana z poszukiwaniem pracy i brakiem perspektyw na przyszłość, ciąg-łe niedobory finansowe i pogłębiająca się fatalna kondycja materialna wielu rodzin, a także stale rosnąca przestępczość sprawiają, że w naszym kraju po prostu źle się żyje.
Wielki Post jest czasem pogłębionej refleksji nad sensem istnienia, na te codzienne umartwienia pozwala popatrzeć z innej perspektywy. Wielki Post to czas nawrócenia. I choć swym postępowaniem zasmucamy oblicze Pana, jednak stale mamy szansę, która jest wielką łaską. "Niech każdy odwróci się od swojego złego postępowania i od nieprawości, którą [popełnia] swoimi rękami. Kto wie, może się odwróci i ulituje Bóg, odstąpi od zapalczywości swego gniewu, a nie zginiemy?" (Jon 3, 8-10).
Już w Księdze Rodzaju czytamy, że Pan Bóg choć rozczarowany ułomnościami człowieka, którego stworzył na swój obraz i podobieństwo, dla odkupienia grzechów przysłał w swym wielkim miłosierdziu na ziemię Jednorodzonego Syna, który nie umarł, lecz zmartwychwstał. Od zarania dziejów zło zmagało się z dobrem, czasem przybierało na sile i dominowało, potem nadchodził jednak moment opamiętania. Zmartwychwstanie niesie w sobie nadzieję, która dla nas, katolików, jest wartością najwyższą i w takim wymiarze musimy patrzeć na współczesny, niepoprawny świat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp S. Budzik: dialog Kościołów Polski i Niemiec jest na najlepszej drodze

2024-04-25 16:33

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Niemcy

abp Stanisław Budzik

Episkopat News

„Cieszymy się, że nasz dialog przebiegał w bardzo sympatycznej atmosferze, wzajemnym zrozumieniu i życzliwości. Mówiliśmy także o różnicach, które są między nami a także o niepokojach, które budzi droga synodalna” - podsumowuje abp Stanisław Budzik. W dniach 23-25 kwietnia br. odbyło się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania był metropolita lubelski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

W spotkaniu grupy kontaktowej wzięli udział: kard. Rainer Maria Woelki z Kolonii, bp Wolfgang Ipold z Görlitz oraz szef komisji Justitia et Pax dr Jörg Lüer; ze strony polskiej obecny był abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski i przewodniczący Zespołu ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec, kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, bp Tadeusz Lityński, biskup zielonogórsko-gorzowski, ks. prałat Jarosław Mrówczyński, zastępca Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski oraz ks. prof. Grzegorz Chojnacki ze Szczecina. W spotkaniu nie mógł wziąć udziału współprzewodniczący grupy kontaktowej biskup Bertram Meier z Augsburga, a jego wystąpienie zostało odczytane podczas obrad.

CZYTAJ DALEJ

Beata Kempa dla portalu niedziela.pl: Przyglądałam się temu szaleństwu Zielonego Ładu z niedowierzaniem

2024-04-25 10:01

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Beata Kempa

Archiwum Beaty Kempy

Beata Kempa

Beata Kempa

Ostatnia kadencja Parlamentu Europejskiego obfitowała w szereg absurdalnych dyskusji - powiedziała portalowi niedziela.pl Beata Kempa. Jak podkreśliła europoseł Suwerennej Polski kompletną aberracją było m.in. ponad sto debat, które łajały Polskę tylko dlatego, że w naszym kraju były konserwatywne rządy.

Beata Kempa dodaje, że w Europie jest sporo problemów gospodarczych spowodowanych nie tylko wojną na Ukrainie, ale także Zielonym Ładem. A to pcha elity europejskie, bojące się teraz własnych wyborców, do debat, które mocno elektryzują społeczeństwa ideologicznie.

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza Dziedzictwem Kulturowym

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę trafiła na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Pielgrzymka warszawska nazywana także paulińską, początkami sięga XVIII w. Jej fenomen polega na ciągłości, wierni wypełniali śluby pielgrzymowania do Częstochowy nawet w czasie rozbiorów, wojen i komunizmu. Jest nazywana „matką” pielgrzymek w Polsce.

- Pielgrzymowanie wpisane jest w charyzmat Zakonu i w naszego maryjnego ducha, stąd wielka troska o to dziedzictwo, jakim jest Warszawska Pielgrzymka Piesza. Czujemy się spadkobiercami tego ogromnego duchowego skarbu i robimy wszystko, aby przekazać go nowemu pokoleniu paulinów. To doświadczenie pielgrzymowania zabieramy na inne kontynenty - powiedział o. Arnold Chrapkowski, przełożony generalny Zakonu Paulinów na zwieńczenie pielgrzymki w 2023r.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję