Reklama

Roberta Lipki spojrzenie na ludzkość

Niedziela rzeszowska 15/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Robert Lipka - antropolog kultury, były minister w rządzie Jerzego Buzka - był 21 marca br. gościem Studium Filozofii Klasycznej, prowadzonego przez Ojców Dominikanów w Rzeszowie.

O szczęściu

Ludzie nie umierają tak młodo i tak masowo jak dawniej, ale tak naprawdę są szczęśliwsi tylko z tego powodu, że mają ogrzewane mieszkania i są bogatsi. Niezmiennie jednak od tysięcy lat rodzą się i umierają. Jeśli nie zdążymy zrozumieć, jaki jest tego sens, nigdy nie będziemy szczęśliwi. To kultura i wiara dają nam możliwość zrozumienia sensu życia - to jest pewien rodzaj szczęścia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O emancypacji i demografii

Reklama

Udało się zwalczyć wysoką śmiertelność niemowląt i kobiet rodzących. Opłaca się więc kształcić kobiety, inwestować w nie, bo żyją długo. To oznacza także, że już nie będzie nigdy powrotu do systemu patriarchalnego. Nigdy dotąd żadna kultura nie miała do czynienia z równouprawnieniem płci. Kobiety też chcą pracować, oczywiście nie ze szkodą dla rodziny. Najbardziej idealne rozwiązanie jest w Australii: dużo pań pracuje na pół etatu. U nas wymagałoby to zmiany mentalności pracodawcy, a najlepiej zmiany prawa. Kraj stałby się bardziej przyjazny dla ludzi.
Wzrost zdrowotności, zamożności, długość życia zaowocował eksplozją demograficzną. Przybyły kolejne miliardy ludzi. Obniżono umieralność, ale wzrost gospodarczy czasów obecnych powoduje na ogół obniżenie się płodności. Wizja wzbogacenia się powoduje zmianę postawy. Tymczasem, aby przetrwał dany naród, musi występować przy niezmienionej liczbie ludności: 2,1 żywego urodzenia na kobietę.
Kryzys demograficzny zaczął się w Europie już na początku lat 60. Ale np. Niemcy martwią się tym dopiero teraz. Obecnie najmniejszy współczynnik jest we Włoszech: 1,2, a największy w Irlandii: 1,9. Polska oscyluje między 1,4 a 1,6.
Ekonomia w Europie funkcjonuje dzięki imigracji. Każde nienarodzone dziecko Europejczyka czyni miejsce dla emigranta. To oni zmieniają oblicze kontynentu. Nie ma już białej Europy. Polaków w Polsce jest coraz mniej, ale i tak sytuacja jest jeszcze komfortowa. Mamy dwa pokolenia do przodu, w stosunku do innych krajów, jeśli chodzi o kryzys demograficzny, bo żyje u nas 4,5 mln dzieci i młodzieży. Poza tym do nas napływają głównie emigranci z naszego kręgu kulturowego (Rosja, Ukraina), a do Francji np. Arabowie, do Niemiec - Turcy. Powoduje to powstanie społeczeństw wielokulturowych.

O wartości rodziny

Programy ONZ propagujące antykoncepcję i aborcję są niepotrzebnym wydawaniem pieniędzy. Najlepszym sposobem regulacji urodzeń jest wolność gospodarcza i danie człowiekowi szansy rozwoju, by stał się odpowiedzialny. Receptą na uzyskanie tego, jest odrzucenie w całości relatywizmu społecznego, permisywizmu i promowania mniejszości seksualnych. System kulturowy, który nie promuje związku kobiety i mężczyzny, wydaje na siebie wyrok. Podstawowym zadaniem państwa jest walka o dobrą politykę rodzinną, o trwałość rodziny i mechanizmu przekazywania życia. Wszelkie znane badania antropologiczne mówią o tym, że rodzina jest lepszym środowiskiem wychowawczym niż dom dziecka. Trzeba więc tworzyć pomosty w stronę rodzin zastępczych. Nie ma wtedy okaleczeń, tragedii.

O dobrych i złych cechach Polaków

Źle organizujemy własne państwo, źle współpracujemy ze sobą w przypadku braku czynnika zewnętrznego, mamy niskie wykształcenie.
Dobre jest kultywowanie tradycji rodzinnej, większość dzieci jest wychowana w pełnej rodzinie. A w krajach Europy już niedługo będzie mnóstwo jedynaków, wychowywanych przez jednego rodzica. Dzieci z rozbitych rodzin częściej zostają kryminalistami, powielają błędy rodziców. Mamy niskie przyrosty patologii społecznej i jako taką przyzwoitość.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Tanzania: Biskupi ostrzegają księży przed angażowaniem się w politykę partyjną i kampanie wyborcze

2025-09-29 07:14

[ TEMATY ]

polityka

biskupi

Tanzania

kampanie wyborcze

Adobe Stock

Konferencja Episkopatu Tanzanii (TEC) wydała dyrektywę zakazującą księżom katolickim, siostrom zakonnym, braciom zakonnym i seminarzystom angażowania się w politykę partyjną lub kampanie wyborcze. Dyrektywa wzywa również duchownych i seminarzystów, aby nie nosili symboli partii politycznych.

Przewodniczący TEC biskup Wolfgang Pisa OFM Cap ogłosił to w homilii wygłoszonej podczas obchodów stulecia seminarium św. Pawła Apostoła w Kipalapala, położonego w archidiecezji Tabora.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent proponuje zaostrzenie kryteriów do uzyskania polskiego obywatelstwa

2025-09-29 20:38

[ TEMATY ]

obywatelstwo

Karol Nawrocki

Adobe Stock

Wydłużenie z trzech do 10 lat minimalnego okresu, nieprzerwanego pobytu w Polsce, do uzyskania obywatelstwa polskiego przewiduje skierowany przez prezydenta Karola Nawrockiego do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o obywatelstwie polskim.

Projekt przewiduje wydłużenie z trzech do 10 lat minimalnego okresu nieprzerwanego pobytu w Polsce (na podstawie zezwolenia na pobyt stały, zezwolenia na pobyt rezydenta długoterminowego Unii Europejskiej lub prawa stałego pobytu) wymaganego do uznania cudzoziemca za obywatela polskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję