Reklama

Wiara

Notatnik duszpasterski

Konserwować czy ewangelizować?

Niedziela Ogólnopolska 19/2019, str. 30

[ TEMATY ]

ewangelizacja

bp Andrzej Przybylski

Notatnik duszpasterski

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Greckie słowo «Soter» – jak zauważa Benedykt XVI – chrześcijanie przetłumaczyli na «Salvator», a nie na «Conservator»”. Jezus nie przychodzi, żeby konserwować istniejący porządek świata i zabezpieczać go przed zagrożeniami, ale przychodzi, żeby doprowadzić nas do zbawienia. Ta prawda staje się też ważną zasadą duszpasterstwa. Można bowiem prowadzić duszpasterstwo zachowawcze, takie, które stawia sobie za cele jedynie zachowanie tego, co jeszcze jest w Kościele, i osłanianie się obronnym murem. Nie da się jednak zakonserwować wiary, bo ona jest czymś żywym i dynamicznym, urzeczywistniającym się w określonym miejscu i czasie. Zachowawcze duszpasterstwo w parafii czy we wspólnocie prowadzi do obumierania, choćby tylko z tego powodu, że ludzie starzeją się i umierają.

Gdy wizytuję parafie, często zauważam ten proces. We Mszach św. uczestniczy najwyżej 30 proc. wszystkich mieszkańców, a gdy spojrzy się na średnią ich wieku, to czuje się wyraźnie, że ta wspólnota to już nie tyle „matka”, co „babcia”. Z pewnością nie wolno zaniedbać tych dobrych i wiernych ludzi, ale bez wyjścia na zewnątrz, do tych, których w Kościele już nie ma, Kościół zamiast się rozwijać będzie się zmniejszał. Jedyne rozwiązanie to ewangelizacja, pójście z Bożym słowem i z zaproszeniem do tych, którzy zobojętnieli lub odeszli, a którzy są już większością w naszych parafiach. Niby to oczywiste i widoczne gołym okiem, ale przejście od konserwacji do ewangelizacji w duszpasterstwie wymaga całkowitej zmiany mentalności wszystkich katolików – duchownych i świeckich, rodzin i osób samotnych, parafii i wspólnot.

Kościół żyje, gdy ewangelizuje! Umiera, gdy nastawia się jedynie na zachowanie tego, co jest, i tego, co było. W ewangelizacji nie chodzi o same liczby czy zewnętrzny rozwój wspólnot, ale o duchowe nawrócenie i utwierdzenie w wierze każdego wierzącego. Dojrzała wiara rodzi wewnętrzną konieczność jej przekazywania innym. Sam zaś ewangelizujący zaczyna szybko wzrastać w wierze, kiedy dzięki swojemu świadectwu cieszy się przyprowadzeniem do Jezusa nowych uczniów. Bo duszpasterstwo to nie konserwacja, ale ewangelizacja!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-05-08 08:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwyczaje ważniejsze od Boga

Niedziela Ogólnopolska 47/2019, str. 20

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Notatnik duszpasterski

Agnieszka Bugała

To Bóg wymyślił małżeństwo i tylko On może je naprawić

To Bóg wymyślił małżeństwo i tylko On może je naprawić

Przyjęliśmy pobożne tradycje i zwyczaje, a zgubiliśmy w nich żywego Boga

Mamy dużo kościelnych zwyczajów. Największe rzesze przychodzą do kościoła wtedy, gdy coś się dzieje, i to takiego, z czym wzrastaliśmy niemal od dziecka. Jeszcze lepiej, kiedy to pobożne wydarzenie przedłużone jest biesiadowaniem. Bo jak tu nie iść do kościoła w Wielką Sobotę, kiedy święcą pokarmy? Jak nie pojawić się na Pasterce, kiedy tak nostalgicznie brzmią kolędy, i jak nie podzielić się opłatkiem, bez którego trudno sobie wyobrazić Wigilię? Lubimy, kiedy na Mszy św. sypią popiół na głowę, święcą palmy albo przykładają dwie świece do szyi, żeby leczyć choroby gardła. Podobnie jest z I Komunią św., chrztem czy sakramentem małżeństwa. Pierwszeństwo w przygotowaniu do tych najważniejszych spotkań z Bogiem mają rzeczy, które... z Bogiem niewiele mają wspólnego. Chyba każdy duszpasterz marzy dziś o tym, żeby zamiast o sukienkach i garniturach móc poważnie i wyczerpująco porozmawiać z rodzicami i dziećmi o prawdziwej obecności Boga w Eucharystii; żeby zamiast ustalać kwestię dekoracji kościoła móc z młodymi szczerze porozmawiać o małżeństwie i o tym, jak żyć, żeby działanie tego sakramentu nie skończyło się po kilku miesiącach. Nawet nie zauważyliśmy, jak zaczęło nam być wszystko jedno, czy mówimy o chrzcie czy o chrzcinach – a może nawet to drugie stało się ważniejsze niż sam sakrament? I pomyśleć, że wszystkie te zwyczaje powstały dzięki Bogu, dla Boga i ze względu na Niego. W Bogu są ich moc, skuteczność działania i całe piękno. Bóg był potrzebny, żeby zaistniały i nabrały rangi – a teraz można już Panu Bogu podziękować, bo my postanowiliśmy je sobie przywłaszczyć i zorganizować po swojemu. Przyjęliśmy pobożne tradycje i zwyczaje, a zgubiliśmy w nich żywego Boga.
CZYTAJ DALEJ

Już 51 milionów świec… Zainaugurowano 32. edycję Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom

2025-11-27 19:16

[ TEMATY ]

Caritas

Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom

Caritas

Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom

Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom

51 milionów świec w ciągu 30 lat. Tyle właśnie zapłonęło na wigilijnych stołach w polskich domach jako wyraz wsparcia dla potrzebujących dzieci. - Za każdą z nich jest konkretna historia, historia dziecka, które otrzymało szansę na wakacje, ciepły posiłek, czy turnus rehabilitacyjny - mówił ks. Janusz Majda, dyrektor Caritas Polska podczas inauguracji 32. edycji Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom. Już po raz drugi ta wyjątkowa ekumeniczna inicjatywa a zarazem najstarsza charytatywna akcja Caritas w Polsce rozpoczęła się na PGE Narodowym. Dziś wieczorem stadion rozświetlony zostanie napisem „Zapal świecę”.

Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom to inicjatywa ekumeniczna. Organizowana jest wspólnie przez Caritas Polska, Diakonię Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP oraz Prawosławny Metropolitalny Ośrodek Miłosierdzia ELEOS. Inauguracja 32. edycji akcji miała miejsce w kaplicy wielowyznaniowej PGE Narodowy z udziałem przedstawicieli wszystkich organizacji. Podczas spotkania płonęły trzy świece symbolizujące zaangażowanie chrześcijan różnych wyznań.
CZYTAJ DALEJ

Papież w starożytnej Nicei. Iznik i bazylika św. Neofita

2025-11-28 11:27

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Iznik

starożytna Nicea

bazylika św. Neofita

Vatican Media

Zatopiona świątynia, odkryta w 2014 r. w Izniku

Zatopiona świątynia, odkryta w 2014 r. w Izniku

W 1700. rocznicę Soboru Nicejskiego Papież Leon XIV przybywa do İzniku, dawnej Nicei, by zatrzymać się przy pozostałościach antycznej bazyliki św. Neofita. To miejsce, w którym historia i wiara zbiegają się w jednym punkcie, staje się przestrzenią spotkania Ojca Świętego z patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem I - informuje Vatican News.

İznik leży na wschodnim brzegu jeziora o tej samej nazwie, z fragmentami murów miasta wyrastającymi wprost z wody. Układ dawnych bram porządkował ruch w mieście, a ponad sto wież strzegło pięciokilometrowego muru. Jezioro pełniło zarazem funkcję przeszkody i drogi, otwierając dostęp do szlaków prowadzących ku Morzu Marmara.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję