Reklama

Polskość potwierdzona urzędowo

Kilka miesięcy temu byłem świadkiem wzruszającego powitania wielopokoleniowej rodziny Julii Sorokiny z domu Smykowskiej. Repatrianci z Kazachstanu przybyli do Polski na zaproszenie władz Gminy Brańsk i zamieszkali w miejscowości Kalnica. Przez ten okres mogli poznać bliżej naszą niełatwą rzeczywistość i przekonać się o tym, że życzliwość polska nie ma sobie równej.

Niedziela podlaska 16/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W budynku Brańskiego Urzędu Gminy 18 lutego br. od wczesnych godzin rannych słychać było gwar i krzątaninę. Powodem istniejącego stanu było przyjęcie w poczet obywateli polskich wspomnianych repatriantów w osobach: Julii Sorokiny, Haliny Syrojeszkiny, Julii Syrojeszkiny i Niny Kochowiec. Uroczystość ta miała bardzo duży wymiar społeczny dla środowiska gminnego, a dla władz stanowiła ukoronowanie ich kilkuletnich zabiegów związanych z osiedleniem Polaków z Kazachstanu. Podkreśleniem tego znaczenia niech będzie fakt, iż udział w uroczystości wzięli prawie wszyscy ludzie dobrej woli, którzy przyczynili się do przyjęcia ich w szeregi polskiej rodziny.
Witając "nowych Polaków" i gości wójt Gminy Brańsk, Krzysztof Jaworowski wymienił wszystkie osoby mające choćby najmniejszy udział w tej sprawie. Kierując się jego słowami pozwolę sobie przedstawić wszystkich, ponieważ są godni naśladowania w naszej wspólnocie diecezjalnej. Należą do nich: ks. prał. Roman Wodyński - dziekan brański, ks. Tadeusz Kryński - wicedziekan bielski, Zdzisława Maksymiuk - prezes BS Brańsk, Andrzej Szmurło - dyrektor PKS w Bielsku Podlaskim. Andrzej Mortel, Hanna i Jan Sokołowscy, państwo Krzyworzeka, Marek Klinicki, Andrzej Grzybowski, Andrzej Fronc - oni wszyscy są właścicielami zakładów spożywczych i sklepów innych branży, którzy przekazali rodzinie z Kazachstanu różne produkty i towary.
Wiele osób prywatnych podzieliło się zwyczajnie, po chrześcijańsku tym, co mają i o nich też pozwolę sobie wspomnieć. Są to następujące rodziny: Państwo Niemyjscy i Gawrysiowie z Kalnicy, Alicja Chwiećko, Ludwik Zawadzki, Państwo Włostowscy, Marek i Jadwiga Sokołowscy, Janina Pietraszko, Urszula i Leszek Krasowscy z Brańska, państwo Oleksiewiczowie, Korobkiewiczowie i Gołąbieccy z Bielska Podlaskiego, Adam Matysiak z Klich i Marek Klepacki z Popław oraz Wojciech Kryński z Olęd.
To doniosłe i historyczne wydarzenie w gminie zaszczyciły swoją obecnością następujące osoby: Halina Okulewicz - kierownik Oddziału ds rejestracji i stanu cywilnego, spraw obywatelskich i repatriacji, Walentyna Szwed - starszy inspektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Migracji oraz Halina Jastrzębska - kierownik USC w Brańsku.
"Rodzina, która do nas przybyła - powiedział Wójt - z chwilą przekroczenia granicy uzyskała obywatelstwo polskie. Dzisiejszy dzień jest tylko potwierdzeniem tego, co stało się w grudniu ubiegłego roku". Dowody osobiste wręczyła H. Okulewicz.
Wójt K. Jaworowski po raz kolejny podkreślił, że życzliwość społeczeństwa zamieszkującego miasto i gminę nie da się określić żadną miarą. "Mamy wspaniałych ludzi, posiadających w sobie wielką miłość, a co za tym idzie, ludzi potrafiących się dzielić tą miłością z drugim człowiekiem, a szczególnie z tym potrzebującym pomocy. Za to wszystko, co robicie tej nowej polskiej rodzinie serdecznie dziękuję w imieniu własnym, przewodniczącego Rady Gminy - Wojciecha Jakubowskiego całej Rady Gminy Brańsk". Wszyscy, którzy byli zaangażowani w powyższą sprawę otrzymali podziękowania w formie dyplomów.
Trudno jest z pozycji dwóch miesięcy wyciągać wnioski i snuć jakiekolwiek wnioski dotyczące adaptacji i pobytu w naszym kraju pani Julii i jej rodziny. Wiem, że ks. R. Wodyński spełnił swoją rolę angażując się nie tylko duszpastersko, ale i wsparciem finansowym. Jedna z córek H. Syrojeszkiny była jurorem podczas VII Przeglądu Kolęd i Pastorałek w Chojewie, gdzie została bardzo miło przyjęta przez tamtejszych nauczycieli. Patrząc na obecne fotografie można wywnioskować na podstawie uśmiechniętych twarzy, że nie jest im w naszym kraju źle. Nie można wymagać od nich żeby przyzwyczaili się do istniejących warunków i praw demokracji istniejących w naszym kraju natychmiast. Tam, gdzie mieszkali panowały inne warunki społeczno-ekonomiczne i kulturowe.
Nowej ojczyzny będą się uczyć wiele lat, a od nas zależy to, czy ta nauka będzie sprawiała im przyjemność.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gietrzwałd: spotkanie rzeczników diecezjalnych

2024-04-24 11:09

[ TEMATY ]

rzecznik

BP KEP

W dniach 22-24 kwietnia br. w Gietrzwałdzie, w archidiecezji warmińskiej, spotkali się rzecznicy diecezjalni. Głównym tematem spotkania była dyskusja nad tworzeniem informacji o Kościele dla mediów oraz sposobem reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce.

Sesje robocze dotyczyły przede wszystkim sposobu reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce w zakresie komunikacji medialnej. Rzecznicy mieli również okazję zapoznać się szerzej z przepisami prawa prasowego dzięki ekspertom z tej dziedziny. Obrady odbywały się w Domu Rekolekcyjnym „Domus Mariae” w Gietrzwałdzie, przy Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję