Reklama

Po remoncie jak nowe

Zaczęło się przed trzema laty. Najpierw podjęto próbę oczyszczenia murów świątyni Niepokalanego Poczęcia Maryi Panny w Sosnowcu wodą ze specjalnym płynem. Niestety, nie przyniosło to pożądanych efektów. Wówczas proboszcz ks. Edward Darłak zdecydował się na czyszczenie murów techniką polegającą na usunięciu wierzchniej warstwy brudu za pomocą piasku nanoszonego na ściany pod ciśnieniem. Efekt przerósł oczekiwania. Mury świątyni i kamienne portale wyglądają jak nowe. Odnawianie świątyni rozpoczęte przez ks. Darłaka nabrało tempa i zaczęło przynosić konkretne, widoczne rezultaty.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przy okazji rozpoczętych remontów wymieniono 17 okien w kościele. Dwa największe miały wymiary 17 m x 7 m. Również i 6 par drzwi wymagało czyszczenia, teraz wyglądają jakby wróciły od stolarza. Wymieniono również zamki, a prócz tego przy drzwiach głównych pojawiła się metalowa krata chroniąca przed włamaniem. Pomalowano także 37-metrowej wysokości prezbiterium i nieco niższe nawy boczne. Przygotowano instalacje pod ogrzewanie promiennikowe. Jako że świątynia ma ogromną kubaturę, a zimą temperatura spada do kilkunastu stopni poniżej zera, w jednej z zakrystii przygotowano zimową kaplicę. Do prezbiterium Ksiądz Proboszcz zakupił 40 krzesełek. Zamówił także nowe ławki, które zastąpią wysłużone kinowe krzesełka. Wyremontowano również zakrystię. Zakupiono meble, zamontowano nową deskę rozdzielczą energii elektrycznej z przystosowaniem do sterowania ogrzewaniem kościoła.
Taką samą technikę czyszczenia murów zastosowano w stosunku do zabytkowej plebanii. "Nie było łatwo usunąć kilkudziesięcioletnie zabrudzenia ze sczerniałego kamienia, ale udało się. Dziś plebania wydaje się jak nowo wybudowana" - podkreśla proboszcz. Remont przydał się, gdyż w jednej części powstało Diecezjalne Centrum Służby Rodzinie i Życiu. I choć zarówno świątynia, jak i budynek plebanii figurują w rejestrze zabytków Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, ks. Darłak nie doczekał się funduszy na remont ani ze strony Urzędu Miasta, ani konserwatora zabytków.
Prace przy kościele trwają w dalszym ciągu. W ostatnich tygodniach przeniesiono dzwonnicę o kilka metrów bliżej głównej drogi. O doradztwo w tej sprawie ks. Darłak zwrócił się do parafian. "To wierni większością głosów, tylko 3 były przeciw, zdecydowali o przeniesieniu dzwonnicy w nowe miejsce" - mówi Ksiądz Proboszcz. I choć wymagało to przygotowania odpowiedniej konstrukcji, to szybko się z tym problemem uporano. Przy okazji odrestaurowano dzwon, który - jak się okazało - ufundował w ludwisarni Felczyńskich ks. Edward Banaszkiewicz, a poświęcił bp Zdzisław Goliński. Nowa dzwonnica będzie sterowana elektronicznie. I już na Święta Wielkanocne będzie zwoływać wiernych.
Z pracami na placu kościelnym wiąże się odwodnienie terenu. Bliskość rzeki i opady deszczu groziły bowiem zalewaniem murów i fundamentów zarówno kościoła, jak i plebanii. Dlatego wykonano specjalne kanały odwadniające, w których umieszczono rury perforowane. Przygotowano także dwie studzienki. Tak przygotowana instalacja skutecznie odprowadza wodę z placu kościelnego.
Kościół i jego otoczenie to jedno, pozostaje jeszcze cmentarz. Tam też wykonano kilka niezbędnych prac remontowych. Przede wszystkim pomalowano kaplicę cmentarną, wymieniono meble w zakrystii. Powstał także projekt instalacji elektrycznej, gdyż do tej pory energia pochodziła z aparatu prądotwórczego. "Dzięki przychylności firmy ERSI Poland będzie możliwe przyłączenie prądu na tzw. podlicznik, co wiąże się z dużymi oszczędnościami dla parafii, gdyż podłączenie energii z Zakładu Energetycznego byłoby dużo droższym przedsięwzięciem, a tak kaplica cmentarna będzie korzystać z instalacji sąsiadującego przedsiębiorstwa" - opowiada administrator parafii. Zmieniła się także główna aleja na cmentarzu. Drogę wyłożono kostką brukową. Wycięto także ok. 30 drzew, które zagrażały pomnikom. Na ich miejsce zostały po sadzone klony kuliste. Obecnie trwa grodzenie cmentarza. Pozostał tylko ostatni odcinek od strony nieużytków po byłej Spółdzielni Kółek Rolniczych.
Kościół zaprojektowany na początku XX w. przez Stefana Szyllera i Wiesława Kononowicza był budowany przez kilkanaście lat. Ale do tej pory nie doczekał się wykończenia. Brakuje dwóch wież, które ostatecznie podkreśliłyby neogotycki charakter świątyni. Wybudowanie tych wież jest marzeniem ks. Edwarda Darłaka. "Gdyby udało mi się to przedsięwzięcie - mówi z uśmiechem - to mógłbym ze spokojnym sercem powtórzyć hymn starca Symeona: "Teraz, o Panie, pozwól odejść słudze Twemu" - do nowych zadań dodajmy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Brazylia: Sąd zakazał cytowania Biblii w urzędzie miejskim

2024-04-23 07:32

[ TEMATY ]

Biblia

Brazylia

Karol Porwich/Niedziela

Sąd stanu Sao Paulo, na wschodzie Brazylii, zakazał cytowania fragmentów Biblii podczas sesji rady miejskiej w 400 tys. mieście Bauru. Dominującą religią jest tam chrześcijaństwo, które wyznaje ponad 87 proc. miejscowej ludności.

W poniedziałkowym orzeczeniu, cytowanym przez lokalne media, sąd orzekł, że cytowanie Biblii, które dotychczas było powszechne w radzie miejskiej, jest sprzeczne ze świeckim charakterem państwa.

CZYTAJ DALEJ

Słowo abp. Adriana Galbasa SAC do diecezjan w związku z nominacją biskupią

2024-04-23 12:39

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Nasze modlitwy o wybór Biskupa przyniosły piękny owoc. Bp Artur nie jest tchórzem i na pewno nie będzie uciekał od spraw trudnych - pisze abp Adrian Galbas.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję