Grób, w którym pochowano ciało Jezusa, trzy dni po ukrzyżowaniu okazał się pusty. Pan zmartwychwstał! Wydarzenie to zmieniło bieg historii. Od tej chwili minęło już prawie 2000 lat, a On żyje i ciągle
wywiera wielki wpływ na cały świat. Dumni przywódcy minionych stuleci przychodzili i odchodzili, władcy, uczeni, naukowcy, filozofowie i teologowie pojawiali się i znikali. Cieszyli się, że mogli wysyłać
tysiące ludzi, którzy za nich umierali na polach bitew, a dzisiaj są wspominani jako straszliwi dyktatorzy. Członkowie znanego zespołu rockowego z pychą mówili: "Dzisiaj jesteśmy bardziej znani od Jezusa
Chrystusa". Pozostały po nich archiwalne nagrania i garść wspomnień.
Jezus żyje! Jest On najbardziej niezwykłą postacią w dziejach świata. Jego narodziny, życie, śmierć i Zmartwychwstanie dowodzą, że był dokładnie tym, za którego się podawał: Synem Bożym i Zbawicielem
ludzkości. Świadectwo o Jego zmartwychwstaniu dali najpierw Apostołowie: Piotr wobec zebranych tłumów (zob. Dz 2, 32), Paweł w Jerozolimie (Dz 9, 22), Szczepan wobec swoich prześladowców (Dz 7,56), Filip
wyjaśniając Dobrą Nowinę dworzaninowi etiopskiemu (Dz 8,35). Po Jego zmartwychwstaniu wielu ludzi w ciągu wieków dało publiczne świadectwo o tym fakcie, potwierdzając często tę prawdę własną krwią i męczeńską
śmiercią.
Ten sam Jezus żyje również dzisiaj, pragnie wejść do naszego życia, przebaczyć grzechy i dać moc do prowadzenia nowego życia. W słowach Ewangelii mówi ludziom wszystkich języków, ras i narodów: "Przyjdźcie
do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię" (Mt 11, 28). "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie" (J 14, 6). Dziś
też nie brak tych, którzy głoszą z wielką mocą Jezusa Zmartwychwstałego. Wystarczy wspomnieć wielkich ludzi XX w. Cechą wspólną wszystkich tych ludzi jest fakt, iż słuchając ich ma się wrażenie, że spotkali
Zmartwychwstałego. Ich oczy nie pozostają na uwięzi rzeczy i spraw materialnych, lecz szybują w przestrzeń wiary i dostrzegają Go w każdym wydarzeniu, zjawisku czy geście innego człowieka. Choć są z tego
świata i żyją szarą codzienną rzeczywistością, spotkali w swoim życiu Chrystusa i o tym dają świadectwo słowem, a przede wszystkim własnym życiem.
Jezus żyje i przemierza świat. Wędrował z kupcami na bursztynowym szlaku, z odkrywcami Chin i Ameryk. Gościł w chatach biedaków i na dworach królewskich. Zamykał oczy poległym żołnierzom i ofiarom
kataklizmów. Był z marynarzami na "Kursku", łagodził ból ofiar trzęsienia ziemi, towarzyszy ofiarom wojny w Iraku. Jest wszędzie, gdzie żyje człowiek, zwłaszcza ten najbardziej zapomniany i nikomu niepotrzebny.
Każdy może doświadczyć spotkania z Jezusem, gdy przyjmie postawę ufności w Jego słowa: "Nie opuszczę cię ani pozostawię" (Hbr 13,5), "A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata"
(Mt 28, 20). Wystarczy tylko uwierzyć Jego słowom.
Pomóż w rozwoju naszego portalu