Reklama

Zimno

Jakże daleko uciekliśmy od prawdy, celu i sensu bycia człowiekiem. Od miłości, wsparcia dla najsłabszych, od szczęścia...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszystko wskazuje na to, że świat nie idzie w najlepszą stronę. Kilka ostatnich tygodni przyniosło cały wysyp niepokojących, zasmucających, groźnych, wreszcie koszmarnych wieści.

Etiopia. Przed kościołem Matki Bożej z Syjonu w Aksum zamordowano co najmniej 750 chrześcijan. Mordu dokonały prawdopodobnie etiopskie wojska rządowe i amharska milicja. Ludzie zostali wyprowadzeni na zewnątrz kościoła i rozstrzelani.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Organizacja „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” podawała wielokrotnie w swych raportach, że w XXI wieku blisko 300 mln chrześcijan na całym świecie jest prześladowanych, w 38 krajach są oni na różne sposoby dyskryminowani. Wielu z nich traci życie za wiarę. Zarówno św. Jan Paweł II, Benedykt XVI, jak i papież Franciszek wielokrotnie zwracali uwagę, że obecnie jest więcej męczenników chrześcijańskich, niż było ich w starożytności. Czy te fakty elektryzują opinię publiczną, czy są znane i kolportowane, czy uruchamiają lawinę działań organizacji międzynarodowych? Czy w ogóle słyszeli Państwo w Parlamencie Europejskim, na forum ONZ, podczas głównych debat wypowiedzi o wykluczeniu, dyskryminacji i prześladowaniu chrześcijan?

Reklama

Stany Zjednoczone. Już za chwilę słowa „mama” i „tata” będą politycznie podejrzane. Przedstawiciele demokratów – Nancy Pelosi oraz James McGovern ogłosili, że konieczna jest reforma słownictwa na takie, które „uszanuje wszystkie tożsamości płciowe przez zmianę zaimków i relacji rodzinnych w Izbie na neutralne płciowo”. Piszę te słowa w Dzień Dziadka, ale już za parę lat może to być „dzień Osoboseniora 2”. Nowy prezydent Joe Biden, choć rozpoczął swoje urzędowanie od Mszy św. i jest dopiero drugim po JFK w historii prezydentem USA deklarującym się jako katolik, nie kryje swej „troski” o matki, które pragną „swoją sprawę” załatwić w klinice Planned Parenthood. Nawiasem mówiąc, owe kliniki ograniczyły działalność swych placówek na czas pandemii wyłącznie do zabiegów uśmiercania dzieci przez aborcję. Czyli nie chodzi o mądre planowanie, tylko o pomoc w zabijaniu. „Każde ludzkie życie jest darem dla świata. Każdy człowiek, urodzony czy nienarodzony, młody czy stary, zdrowy czy chory, jest stworzony na święty obraz Boga. Wszechmocny Stwórca daje każdej osobie niepowtarzalne talenty, piękne sny i wielkie przeznaczenie. W Narodowym Dniu Świętości Życia Ludzkiego świętujemy cud ludzkiej egzystencji i odnawiamy naszą determinację w budowaniu kultury życia, w której wszyscy, w każdym wieku, są chronieni, cenieni i szanowani”. W ostatnich godzinach swej prezydentury Donald Trump tymi słowami ogłosił Narodowy Dzień Świętości Życia Ludzkiego. Wróg ludu nr 1, według najważniejszych ośrodków medialnych, taki, któremu „dla bezpieczeństwa świata” zamyka się nawet Twittera, staje w obronie najsłabszych. To piękny gest sprzeciwu wobec aborcyjnej ideologii i antyludzkiego biznesu, który od dziesięcioleci sieje i żniwuje na całym świecie. W 2020r. życie blisko 50 mln nienarodzonych zostało przerwane w wyniku aborcji! To znacznie więcej niż zabierają najgorsze pandemie.

Anglia. Pan Sławek przeszedł zawał, leży w brytyjskim szpitalu i, jak twierdzą lekarze, jest w śpiączce. Z opublikowanego przez rodzinę filmu wynika jednak, że jest z nim kontakt, że mruga oczami i płacze. Brytyjski sąd wydał na niego wyrok i rozpoczęto procedurę zagłodzenia mężczyzny, bo jego „jakość życia” spadła na tyle, że uznano, iż do owego życia nie ma on prawa. Zabiegi dyplomatyczne na wszystkich szczeblach świeckich i kościelnych na razie nie przyniosły efektów. Szpital uznał, że przetransportowanie pana Sławka do Polski może być dla niego niebezpieczne, dokuczliwe, bolesne…

Dwudziestostopniowe mrozy, których dane nam było doświadczyć podczas skoszarowanych ferii, przypomniały mi zabawę w ciepło – zimno. Minus 20 stopni C to jeszcze „za ciepło”, by powiedzieć nam, jak daleko uciekliśmy od prawdy, celu i sensu bycia człowiekiem. Od miłości, wsparcia dla najsłabszych, wreszcie od szczęścia. 21. rok XXI wieku, według mojej ułomnej opinii, jest czasem dzieci we mgle. Ludzkość stała się głucha i ślepa na to, co dziś ją zabija.

Zimno, zimno, zimno, lód. Potrzeba nam bardzo globalnego ocieplenia serc i sumień.

2021-01-27 09:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Episkopat powoła radę ekonomów diecezjalnych

2025-09-15 17:27

[ TEMATY ]

KEP

Episkopat News

Rada ekonomów diecezjalnych ma powstać przy Biurze Ekonoma Konferencji Episkopatu Polski. To jeden z efektów spotkania ekonomów, które odbyło się w poniedziałek w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski. - Tak jak wspólnoty zakonne musimy działać razem. Możemy tworzyć grupy zakupowe czy instytucje, które mają siłę nabywczą i stają się podmiotem negocjacji z dostawcami. Siła jest w jedności i do tej jedności dążymy - powiedział KAI ks. dr Marcin Kokoszka, ekonom Konferencji Episkopatu Polski.

Spotkanie, jak poinformował ekonom KEP, zostało zainicjowane przez samych ekonomów diecezjalnych. - Chcemy wspólnie pracować i przekazywać sobie to, co jest przedmiotem naszej codziennej troski - powiedział KAI ks. dr Marcin Kokoszka.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej

[ TEMATY ]

Matka Boża

pl.wikipedia.org

Przez wiele stuleci Kościół obchodził dwa święta dla uczczenia cierpień Najświętszej Maryi Panny: w piątek przed Niedzielą Palmową – Matki Bożej Bolesnej i 15 września – Siedmiu Boleści Maryi.

Pierwsze święto wprowadzono najpierw w Niemczech w roku 1423. Drugie święto ma nieco inny charakter. Czci Bożą Matkę jako Bolesną i Królową Męczenników nie tyle w aspekcie chrystologicznym, co historycznym, przypominając ważniejsze etapy i sceny dramatu Maryi i Jej cierpień. To święto zaczęli wprowadzać serwici.
CZYTAJ DALEJ

„Triumf serca”. Amerykańska opowieść o polskim świętym-Maksymilianie Kolbe już w polskich kinach!

2025-09-16 13:00

[ TEMATY ]

Triumf serca

Kadr z filmu

Już od piątku, 12 września, w polskich kinach można zobaczyć film fabularny pt. „Triumf serca”, zrealizowany w koprodukcji polsko-amerykańskiej. W roli głównej występuje znany polski aktor Marcin Kwaśny, a na ekranie towarzyszą mu m.in. Radosław Pazura i Lech Dyblik.

„Triumf serca” to poruszający dramat oparty na prawdziwej historii św. Maksymiliana Marii Kolbego – franciszkanina, który w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz oddał życie za współwięźnia. Reżyserem filmu jest Amerykanin Anthony D’Ambrosio, który postanowił opowiedzieć tę historię z nieco innej perspektywy. Film zaczyna się tam, gdzie większość opowieści o ojcu Kolbe się kończy – w celi śmierci. To właśnie w tej zamkniętej przestrzeni rozgrywa się najbardziej przejmująca część opowieści, ukazana z niezwykłą wrażliwością i duchową głębią. Retrospekcje pozwalają widzowi wrócić do najważniejszych momentów z życia świętego, ale to jego ostatnie dni są sercem tej historii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję