Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Wyszły na hale

Inaugurujące sezon pasterski mieszanie owiec odbyło się na zboczach Ochodzitej. Towarzyszyło temu błogosławieństwo stada i jego poświęcenie przez ks. Krzysztofa Pacygę, proboszcza parafii św. Bartłomieja w Koniakowie.

Niedziela bielsko-żywiecka 21/2021, str. IV

[ TEMATY ]

mieszanie owiec

Koniaków

Bronka Polok

Modlono się o pomyślny sezon pasterski

Modlono się o pomyślny sezon pasterski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku nie było tradycyjnego redyku z rzeszą turystów, lecz kameralna uroczystość, której gospodarzem był baca Piotr Kohut i która miała miejsce 7 maja. Pod jego opieką znajduje się tysiąc owiec, które wypasane będą w różnych miejscach Beskidu Śląskiego, w tym na Baraniej Górze i Magurce Radziechowskiej. Na czas wypasu, który potrwa do późnej jesieni, towarzyszyć mu będzie ok. dziesięciu pomocników. To dzięki nim możliwe będzie zabezpieczenie stada oraz produkcja serów.

– Codziennie doimy, jest więc już mleko owcze, a co za tym idzie świeży bundz, żętyca, oscypek. Wszystko to teraz ruszyło pełną parą – mówi Piotr Kohut. – Zima trzymała długo i mamy jakieś dwa tygodnie opóźnienia względem tego, co było rok temu. Odnoszę jednak wrażenie, że przez to wróciliśmy do terminu wypasu dobrze znanego naszym poprzednikom. Ostatnie lata były na tyle ciepłe, że nawet w marcu na halach nie zalegał już śnieg, co dawało możliwości wcześniejszego wyprowadzania owiec. Teraz mamy to, co było wcześniej – zauważa baca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Internet i rodowa spuścizna

– Współczesne media, gdy ktoś z nas musi zostać na bacówce, pomagają w uczestnictwie w praktykach religijnych. Staram się jednak zamieniać moich pracowników, żeby nie musieli być przywiązani przez cały okres wypasu do stada. Dlatego rotacyjnie, raz jedni, raz drudzy mają wolne. Pozwala to nie tylko być na niedzielnej Mszy św., ale i wykonywać inne prace, choćby te przydomowe, jak i częściej spotykać się z rodziną – zdradza P. Kohut.

Po chwili dodaje: – Pasterstwo to jest powołanie i dlatego liczę, że sam Pan Bóg chce, żebyśmy to robili. Cała nasza judeo-chrześcijańska religijność w zasadzie oparta jest na pasterzach, do których trafia objawienie znane z kart Starego i Nowego Testamentu.

– Owce może mieć każdy, ale nie każdy się do ich hodowli nadaje. Człowiek wychowany na wsi i obyty z gazdówką wie, jak się do tego zabrać. Wie również, czego się wystrzegać i jak do zwierząt podchodzić. Kojarzy, że każde zwierzę może być niebezpieczne. Że jeśli się je wystraszy albo nieumiejętnie do niego podejdzie, to może odpowiedzieć atakiem. Dlatego pomimo czystej sympatii do baranów nie można się z nimi „kolegować”, bo skutki tego mogą być opłakane. Do tego trzeba mieć świadomość, że przy zwierzętach praca jest w świątek, piątek i w niedzielę. No i trzeba mieć odpowiednią smykałkę. Doić owce to nie lada sztuka. Dobrego bacę i juhasa właśnie po tym się poznaje – dodaje pasterz.

Reklama

Alkohol i nowe smaki

– Przeświadczenie, że można „pracować za gorzałkę” deprecjonuje wiele zawodów, w tym pasterstwo. Dlatego zwalczam pijaństwo z wszystkich sił. Równie krzywdząca jest opinia, że jak się ktoś do niczego nie nadaje, to zawsze może pójść owce paść. Obecnie chodzi o przywracanie należytej rangi pasterstwu, które wiąże się z wielką odpowiedzialnością i poświęceniem. Warto je więc ukazywać jako honorową pracę, tak jak to było przed stu laty – stwierdza baca.

– W sklepie dostajemy produkty mleczne po całkowitej pasteryzacji. Dopiero pasterstwo przywraca im właściwy, naturalny smak. Ludzie już zapomnieli, że mleko od krowy kiśnie na drugi dzień. Zapomnieli również, że smakuje inaczej niż sklepowe. Pasterstwo jest kulturą żywą i dlatego reagujemy na nowe trendy i zapotrzebowania rynku konsumenckiego. Zmieniamy więc nieco sposób wytwarzania serów, aby wniknąć w gusta klientów. To działanie ma dwukierunkowy cel. Obok szukania nowych form zbytu musimy myśleć o naszych dzieciach. Jeżeli chcemy, żeby one zostały w górach i kultywowały naszą tradycję i pracę, to musimy im udowodnić, że są w stanie z tego wyżyć – mówi P. Kohut.

Przestrzeń się kurczy

– W górach jest coraz więcej betonu. Prowadzona jest drastyczna polityka zabudowy terenów wiejskich, leśnych i górskich. Środowisko życia zwierząt dzikich raptownie się kurczy. Przy braku selekcji drapieżników ich potencjalne ofiary zamiast w lesie wolą paść się między domami. To przypomina sytuację, w której ktoś w jednolitrowym akwarium próbuje umieścić 10 ryb. Problem w tym, że intensyfikując urbanizację wciąż chcemy mieć wszystko: wilki, sarny, dziki i owce. A tak się nie da. Wilki są bardzo inteligentnymi stworzeniami i jeśli wyczują, że od strony ludzi nie mają się czego obawiać, to one będą ludzi atakować. Oczywiście to dla wilków nie skończy się dobrze. Z jednej strony ktoś tutaj nie panuje nad populacją dzikich zwierząt, a z drugiej nad urbanizacją pochłaniającą ich naturalne tereny – przestrzega baca.

Piotr Kohut zaprasza gości na Święto Koronki i Jarmark Pasterski do Koniakowa. Obie imprezy powinny się odbyć w połowie sierpnia.

2021-05-18 10:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu: apel o zapewnienie prawnej ochrony życia

2024-04-22 18:09

[ TEMATY ]

życie

Adobe.Stock

Apelujemy do parlamentarzystów RP o uwzględnienie takich zapisów prawnych, które zgodnie z obowiązującą Konstytucją RP zapewnią „każdemu człowiekowi prawną ochronę życia, a matkom spodziewającym się dziecka najwyższej jakości opiekę medyczną” - czytamy w przyjętej dziś przez aklamację uchwale Senatu Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu.

W związku z toczącą się na forum Parlamentu Rzeczypospolitej Polskiej dyskusją w sprawie projektów prawnych, dotyczących zmiany warunków ochrony życia dzieci nienarodzonych oraz zdrowia ich matek członkowie Senatu PWT zwrócili się do ludzi dobrej woli „o wsparcie inicjatyw, które odwołując się do właściwie odczytanej natury ludzkiej oraz ponadczasowej instytucji prawa naturalnego, zagwarantują pełną ochronę życia każdego człowieka od jego poczęcia aż do naturalnej śmierci”. Zwrócili przy tym uwagę „na konieczność poszanowania godności osobowej dzieci nienarodzonych, a także kobiet w ciąży znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej”.

CZYTAJ DALEJ

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i ludziom. Pokój Tobie, diecezjo sosnowiecka!

2024-04-23 15:17

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

BP KEP

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego. Decyzję papieża ogłosiła w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce. W diecezji tarnowskiej nominację ogłoszono w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Ingres planowany jest 22 czerwca.

- Idę służyć Bogu i ludziom - powiedział bp Artur Ważny. - Tak mówi dziś Ewangelia, żebyśmy szli służyć, tam gdzie jest Jezus i tam gdzie są ci, którzy szukają Boga cały czas. To dzisiejsze posłanie z Ewangelii bardzo mnie umacnia. Bez tego po ludzku nie byłoby prosto. Kiedy tak na to patrzę, że to jest zaproszenie przez Niego do tego, żeby za Nim kroczyć, wędrować tam gdzie On chce iść, to jest to wielka radość, nadzieja i takie umocnienie, że niczego nie trzeba się obawiać - wyznał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję