Maryja zachęcała i zachęca nas dzisiaj do modlitwy różańcowej. Na wielkie znaczenie tej modlitwy wskazują Jej słowa, w których nazywała siebie: "Jestem Matką Bożą Różańcową".
Modlitwa różańcowa, na co wskazują słowa Matki Bożej, a także konkretne, historyczne wydarzenia, posiada taką ocalającą moc.
Przypomnę tylko dwa wydarzenia, powszechnie znane. Bardzo spektakularne było zwycięstwo w bitwie morskiej pod Lepano w 1571 r., kiedy Europa stanęła w obliczu tureckiego zagrożenia.
Wówczas to Papież wezwał do walki wszystkich królów i ich wojska, a przede wszystkim chrześcijanom polecił odmawiać Różaniec. Sułtan Suleiman powiedział: "Nie lękam się chrześcijańskich królów,
ich dział, armii i generałów, obawiam się jednak ich modlitwy". Tą modlitwą był Różaniec.
Podobne wydarzenie miało miejsce w 1683 r., kiedy armia turecka, licząca ponad 200 tys. żołnierzy stanęła pod Wiedniem. Polski król - Jan III Sobieski przystąpił do bitwy, oddając się pod opiekę
Matki Bożej Częstochowskiej. Król z 30 tys. wojska odmówił przed bitwą modlitwę różańcową. Każdy żołnierz otrzymał ponadto medalik z wizerunkiem Maryi. I przyszło zwycięstwo pod sztandarem
Maryi.
Jan Paweł II powiedział: "Różaniec jest moją ulubioną modlitwą". A w 1982 r. powiedział także: "Chcecie, abym powierzył wam trzecią tajemnicę? To proste i już tajemnicą nie
jest: módlcie się, módlcie się wiele, każdego dnia odmawiajcie cząstkę Różańca".
Ktoś inny powiedział: "Gdy biorę różaniec, to tak się czuję, jakbym swoje ręce wkładał w dłonie Matki Bożej".
Modlitwa różańcowa ma być największą bronią przeciw złu. Idźmy w życie z Różańcem, złączeni z Maryją, do której szatan nie ma przystępu, a odmieni się życie każdego z nas
i naszych rodzin, zapanuje wiara i miłość, i zakwitnie pokój na ziemi.
Ojciec Święty ogłosił ten rok Rokiem Różańca. Moi Drodzy, umiejmy spojrzeć z wiarą i nadzieją na ten rok, poświęcony Różańcowi. Popatrzmy w przeszłość, kiedy kościoły były zamknięte
na Syberii, nie było kapłanów, pozostał tylko Różaniec. Babcie, dzięki tej modlitwie, przekazały wiarę młodszemu pokoleniu. W tej modlitwie ludzie znaleźli otuchę i przeżyli trudne chwile. Różaniec
stał się swego rodzaju katechizmem czasu prześladowań i łagrów.
Poprzez modlitwę różańcową wstąpmy do szkoły Maryi i kontemplujmy oblicze Chrystusa razem z Maryją. Niech Różaniec będzie odmawiany w intencji pokoju na świecie i w intencji rodzin.
Niech słowa zachęty Ojca Świętego jeszcze bardziej nas zmobilizują do odmawiania Różańca za rodziny i w rodzinie.
"Rodzina, która odmawia razem Różaniec, odtwarza poniekąd klimat domu w Nazarecie: Jezusa stawia się w centrum, dzieli się z nimi radość i cierpienia, w Jego ręce składa się
potrzeby i projekty, od Niego czerpie się nadzieję i siłę na drogę" (RVM 41).
Życzę każdemu z Was, abyście odkrywali ten wielki skarb, poznawali piękno Różańca, abyście w modlitwie różańcowej znaleźli autentyczną drogę uświęcania się i stawali się apostołami
Różańca.
"Kto szerzy Różaniec, ten jest ocalony". Niech te słowa, które w głębi serca usłyszał bł. Bartłomiej Longo, dodają nam odwagi, otuchy i nadziei.
"Rodzina, która modli się zjednoczona, zjednoczona pozostaje". Tak jak powiedział kard. Hlond: "Jeśli zwycięstwo przyjdzie, przyjdzie przez Maryję". Te słowa były bardzo ważne dla Prymasa Tysiąclecia,
kard. Wyszyńskiego. Również Ojciec Święty Jan Paweł II całkowicie zawierzył siebie Maryi: "Totus Tuus". Niech ci wielcy Polacy będą dla nas przykładem oddania siebie i zawierzenia Maryi. Pod
Jej sztandarem przybliżajmy się do Boga, zawierzajmy siebie..... i zwyciężajmy.
Fragmenty homilii wygłoszonej przez bp Jerzego Mazura w kościele pw. Trójcy Świętej i w katedrze Holy Name
Pomóż w rozwoju naszego portalu