Reklama

Temat tygodnia

Sacrum na sprzedaż

Jedna z firm telekomunikacyjnych reklamuje zestaw telefonii komórkowej, czyniąc fabułą spotu reklamowego uroczystość I Komunii św. W filmiku tym dzieci, pozujące do pamiątkowej fotografii, na dźwięk odzywającej się gdzieś komórki zaczynają się nerwowo poruszać, szukając po swoich kieszeniach telefonu. W tym miejscu pojawia się sugestia, że komórka jest najlepszym prezentem na Komunię.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niestety, to nie odosobniony przypadek. Bombonierki ze zdjęciami dziewcząt i chłopców w strojach komunijnych zalegają w maju i czerwcu półki sklepów spożywczych. Firmy komputerowe oferują w tym czasie dogodne warunki kupna sprzętu informatycznego, a banki wychodzą z ofertą szybkich kredytów na zorganizowanie przyjęcia. Na naszych oczach dokonuje się komercjalizacja jednego z najważniejszych i najpiękniejszych wydarzeń religijnych - pierwszego pełnego uczestnictwa w sakramencie Eucharystii.
Ulegający rynkowej sugestii rodzice często tracą w tej sytuacji głowę. Planując godne przeżycie wydarzenia, łatwo wpadają w pułapkę zadbania jedynie o zewnętrzną oprawę uroczystości. Ważne staje się więc zapewnienie pięknego stroju (tam, gdzie nie wprowadzono jeszcze alb), nienaganny wygląd, kupno prezentów, organizacja przyjęcia, opłacenie fotografa i kamerzysty. W tym natłoku spraw, o których trzeba pomyśleć, może zdarzyć się, że uwadze najbliższych umknie fakt najistotniejszy - że oto ich dziecko po raz pierwszy przystępuje do stołu Pańskiego, przyjmując do serca Jezusa Eucharystycznego. Nierzadko zdarza się, że ktoś z bliskich, zamiast przystąpić do spowiedzi i Komunii św. razem z dzieckiem, ogranicza się do ustawienia swej pociechy w fotogenicznej pozycji, kiedy klęka ona, by przyjąć Eucharystię.
Znak czasu? Z pewnością tak. Żyjemy bowiem w świecie, w którym niemal wszystko zostało skomercjalizowane - także wydarzenia religijne.
Czy jednak wolno nam się poddawać takiemu stylowi myślenia? Z pewnością nie. Nie wolno dopuścić, by rzeczywistość sakramentu została zasłonięta przez sprawy przyziemne - nawet jeśli są w tym momencie potrzebne. Taka postawa nie ma nic wspólnego z dobrze pojmowanym życiem religijnym. Religia zostaje potraktowana instrumentalnie - jako tło rodzinnego spotkania, po którym odbywa się taksowanie prezentów i liczenie gotówki, najczęściej padającej łupem rodziców, których budżet nadszarpnęło wystawne przyjęcie. Ten smutny wzór przeżywania uroczystości religijnych bywa powielany w licznych polskich domach i jest wyrazem kryzysu naszej religijności. Kryzysu, którego ważnym składnikiem jest powierzchowność postaw religijnych.
Wydaje się, że w tym wszystkim najbardziej świadome znaczenia I Komunii św. są same dzieci. Przygotowane zwykle przez solidną katechizację, będące jeszcze pod wrażeniem pierwszej w życiu spowiedzi i zaangażowane w oprawę liturgii, do spotkania z Jezusem Eucharystycznym podchodzą najczęściej pełne skupienia i powagi.
Wydarzenie I Komunii św. wymaga zajęcia takiej właśnie postawy nie tylko od dzieci, ale przede wszystkim od towarzyszących im w religijnym rozwoju dorosłych. Chrześcijańscy rodzice winni przekazywać dzieciom wiarę. Do tego wszak zobowiązali się, zawierając katolickie małżeństwo, gdy na pytanie kapłana: "Czy chcecie z miłością przyjąć i po katolicku wychować potomstwo, którym was Bóg obdarzy?" odpowiedzieli: "Chcemy".
Do nich należy więc troska o to, by dzieci od początku wzrastały w atmosferze największego poszanowania dla sacrum, by umiały się modlić i właściwie przeżywać religijne uroczystości; by poznały podstawowe prawdy wiary i najważniejsze wskazania moralne. W katolickie wychowanie wpisuje się także uroczystość I Komunii św. Jej właściwe przeżycie to także okazja do chrześcijańskiego świadectwa.
Wszystko to nie oznacza, że święta religijne nie mogą być dobrą okazją do rodzinnych spotkań, wręczania sobie upominków czy też nie powinny być uwiecznione przy pomocy nowoczesnych środków technicznych. Jest to potrzebne, o ile służy podkreśleniu celu i rangi wydarzenia, nie zaś stanowi jego sens i treść.
Dziś w wielu parafiach naszej diecezji odbywają się uroczystości komunijne. Oby stały się prawdziwym świadectwem wiary i pobożności eucharystycznej oraz źródłem głębokiej wewnętrznej radości ze spotkania ze Zmartwychwstałym Jezusem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: świeccy nie są gośćmi w Kościele, są u siebie

2025-09-27 17:55

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

Fot. Archidiecezja Gnieźnieńska/ B. Kruszyk

Wierni świeccy nie są gośćmi w Kościele, są u siebie, dlatego są wezwani do aktywnego i odpowiedzialnego zatroszczenia się o swój dom - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas inauguracji kolejnego roku w Prymasowskim Studium Teologiczno-Pastoralnym w Gnieźnie, w którym przygotowanie do przyjęcia posług rozpoczynają m.in. przyszli katechiści, akolici i lektorzy.

Wierni świeccy nie są gośćmi w Kościele, są u siebie, dlatego są wezwani do aktywnego i odpowiedzialnego zatroszczenia się o swój dom - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas inauguracji kolejnego roku w Prymasowskim Studium Teologiczno-Pastoralnym w Gnieźnie, w którym przygotowanie do przyjęcia posług rozpoczynają m.in. przyszli katechiści, akolici i lektorzy.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Michała Archanioła

[ TEMATY ]

nowenna

św. Michał Archanioł

Agata Kowalska

Nowennę do św. Michała Archanioła rozpoczyna się 20 września i odmawia przez kolejne 9 dni aż do święta świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała (29 września).

Nowennę odmawia się w następujący sposób:
CZYTAJ DALEJ

Wiara potrzebuje ciągłego rozwoju [Felieton]

2025-09-28 18:21

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie Młodych na Ślęży - zainicjowane przez Arcybiskupa Józefa Kupnego, Metropolitę Wrocławskiego – w sobotę 27 września odbyło się już po raz ósmy. W związku z tym mam do przekazania naszej młodzieży pewną refleksję.

Dziś młodzieży często brakuje ideałów, których nieustannie poszukują. Dorośli nie zawsze pomagają w tych poszukiwaniach. Mass-media często ogłupiają i prowadzą ich na bezbożną drogę. Św. Stanisław Kostka - patron spotkań młodych na szczycie Ślęży jest również wzorem do naśladowania dla dzieci i młodzieży. Dlaczego warto naśladować tego świętego? Św. Stanisław w swoim krótkim życiu realizował w pełni swoje człowieczeństwo w oparciu o Ewangelię. Stał się świętym wzorem i zachętą do naśladowania. Wzrastał w chrześcijańskim klimacie domu rodzinnego. Przyświecały mu zawsze wielkie ideały - „Ad maiora natus sum” tzn. „Urodziłem się, by dążyć do rzeczy wyższych”. Realizował je konsekwentnie z godną podziwu odwagą i wytrwałością. Świadomy swego powołania zakonnego, wbrew wszelkim trudnościom ze strony rodziny i otoczenia, osiągnął swój cel. Zmarł w Rzymie w 1568 roku w opinii świętości. Młodość jest podobna do wiosny, pełnej zapachu kwiatów, śpiewu ptaków. Jest okresem, w którym wszystko rodzi się do życia. Jest w niej tyle nadziei, że będzie lepiej. Jednocześnie wiosna jest okresem ciężkiej pracy, bez której nie ma plonów jesienią. Młodość - tak samo jak wiosna – jest piękna. Jest czasem marzeń. Ale musi być też czasem ciężkiej pracy nad sobą, nad swoim umysłem i nad swoim sumieniem. Przed młodymi ludźmi jest mnóstwo szans – możecie zostać wielkimi ludźmi, lekarzami, profesorami czy kapłanami. Macie możliwości chodzenia do szkoły i macie prawo korzystania z tego wszystkiego, co szkoła wam oferuje. Jednak trzeba się uprzeć i przykładać do nauki. Św. Jan Paweł II mówił: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję