Wynik pierwszej tury wyborów prezydenckich mówi bardzo wiele o głębokiej zmianie nastawienia opinii publicznej i oczekiwaniach obywateli. Zakwestionowany został model polityki, który łączy brak przywództwa i odpowiedzialności z protekcyjnym traktowaniem obywateli. Nie jestem zaskoczony, że w centrum debaty publicznej staje kwestia referendum i reformy prawa wyborczego. Byłem konsekwentnym orędownikiem otwarcia na demokrację bezpośrednią i współpracę z aktywną opinią publiczną. Prawo i Sprawiedliwość ma w tej sprawie atuty, które należy rozwinąć.
Pakiet demokratyczny, który zakazywał odrzucania inicjatyw obywatelskich i demokratyzował wysłuchanie publiczne był bardzo dobrze przyjęty w środowiskach, które opowiadają się za otwarciem polityki i rozszerzeniem praw politycznych obywateli. Z podobnych założeń wyrastał zgłoszony przeze mnie projekt zmian w konstytucji, urealniający instytucję referendum. Przypomnę, że proponowałem obligatoryjne referendum gdy wniosek popiera co najmniej milion obywateli (z wyłączeniem budżetu i polityki obronnej). Wszystkie te inicjatywy były z determinacją zwalczane przez PO. Dlatego też dziś wiarygodność Prezydenta Komorowskiego jako zwolennika referendum jest bliska zeru. Prawica nie może przespać tego momentu. Mamy wielkie szanse na zwycięstwo Andrzeja Dudy w drugiej turze wyborów. Jednym z warunków jest mocne poparcie dla postulatów otwarcia systemu politycznego. Chodzi nie tylko o urealnienie referendum, ale także o zmianę prawa wyborczego. Istnieją warianty ordynacji większościowej, które minimalizują ryzyku dekompozycji Parlamentu i braku większości. Rządy PO to unikanie przywództwa i stawianie na odwrócenie społeczeństwa od spraw publicznych. Trzeba przeciwstawić temu odpowiedzialne przywództwo i zaufanie do opinii publicznej.
Chrzest Mieszka I w 966 roku jest najważniejszym wydarzeniem w naszej historii, bo od tej daty Polska zaczęła historycznie istnieć.
Data chrztu Polski jest przełomowa. Polska jako naród wychodzi z dziejowego niebytu, a zaczyna istnieć na kartach historii. Ten fakt był bezsporny nawet 50 lat temu, gdy Polską władała dyktatura komunistyczna. To właśnie dlatego władze PRL urządziły wówczas konkurencyjne obchody 1000-lecia Państwa Polskiego. Dziś mamy szczęście, że duchowne i świeckie władze Polski świętują w tym samym miejscu, czyli jest dokładnie tak samo jak 1050 lat temu.
Wybitny poeta, autor ponad pięćdziesięciu tomów poezji, serdeczny człowiek, świetny kaznodzieja, na którego kazania do kościoła wizytek przychodziły tłumy ks. Jan Twardowski urodził się 1 czerwca 1915 w Warszawie. W życiu - mówił ks. Twardowski - najważniejsze jest samo życie. A zaraz potem miłość.
Tuż obok gwarnego Krakowskiego Przedmieścia, w głębi ogrodu na terenie klasztoru Sióstr Wizytek w drewnianej kapelanii mieszkał ksiądz Jan Twardowski. To było ważne miejsce w Warszawie. Przez lata ks. Jan miał zwyczaj, że o godzinie trzeciej po południu siadał w przedsionku zakrystii kościoła Wizytek i czekał na tych, którzy chcieli z nim porozmawiać.
W XVIII Święto Dziękczynienia w warszawskiej Świątyni Opatrzności Bożej kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, przypomniał, że chrześcijanin jest pielgrzymem nadziei, a jego wiara nie może ograniczać się do „wpatrywania się w niebo”. „Nadzieja jest ruchem, podróżą, a nasze dziękczynienie powinno przemieniać się w konkretne czyny” - podkreślił hierarcha, który przewodniczył uroczystej Mszy świętej.
Na początku liturgii metropolita warszawski abp Galbas, przypominając tajemnicę wniebowstąpienia Jezusa i Jego nieustannego orędownictwa podkreślił, że ono jest Bożą Opatrznością. Wskazał na cel naszego życia - niebo. Wyraził radość za to spotkanie w Świątyni Opatrzności Bożej, która jest wyrazem wdzięczności polskiego narodu, oraz wdzięczność za troskę o tę świątynię.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.