Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Caritas znaczy Miłość

Po raz kolejny odbyła się wigilia dla potrzebujących w Sosnowcu-Zagórzu.

Niedziela sosnowiecka 2/2022, str. VII

[ TEMATY ]

wigilia

Sosnowiec

pomoc potrzebującym

Ks. Tomasz Zmarzły/Niedziela

W wigilii wziął udział m.in. bp Grzegorz Kaszak

W wigilii wziął udział m.in. bp Grzegorz Kaszak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W innej formie niż zwykle wydawano posiłki i paczki dla najbardziej potrzebujących osób, które znajdują się pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. To świąteczne spotkanie od lat organizują wspólnie Caritas Diecezji Sosnowieckiej oraz Centrum Usług Socjalnych i Wsparcia.

Z przybyłymi na wigilię mieszkańcami Sosnowca spotkali się m.in.: pełnomocnik prezydenta Sosnowca Anna Jedynak, poseł Mateusz Bochenek oraz Pasterz Kościoła sosnowieckiego bp Grzegorz Kaszak. – Święta Bożego Narodzenia to czas, który spędzamy w gronie rodzinnym. Niestety, nie wszystkim jest on dany. Od wielu lat Caritas Diecezji Sosnowieckiej wraz z Centrum Usług Socjalnych i Wsparcia organizuje wigilię dla osób ubogich, starszych, samotnych czy rodzin wielodzietnych. W tym roku jest inaczej, bo obowiązują obostrzenia związane z pandemią, ale na pewno to spotkanie ubogaci wszystkich. Każdy z uczestników dzięki sponsorom i darczyńcom odbierze paczki z żywnością, które na pewno sprawią, że święta będą nieco bardziej radosne i obfitujące w to, czego na co dzień brakuje. Życzę wszystkim wesołych świąt! – życzyła pełnomocnik prezydenta Sosnowca, Anna Jedynak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Głos zabrał także dyrektor Caritas Diecezji Sosnowieckiej, ks. Tomasz Folga. – Każdy z nas może sobie pomyśleć o swoich trudnościach, z którymi się zmaga; niech Boże błogosławieństwo udzielone przez obecnego wśród nas księdza biskupa Grzegorza Kaszaka będzie pomocą do tego, aby było nam lepiej w przyszłym roku. Ta wigilia jest zorganizowana ze względu na pandemię w inny sposób niż dotychczas, ale to nie znaczy, że odejdziecie stąd głodni. Dzięki naszym ofiarodawcom, sponsorom możemy podzielić się z wami tymi produktami i mieć nadzieję, że nasze spotkanie i gesty przypominać będą wszystkim, że święta Bożego Narodzenia to czas miłości, wzajemnego obdarowania i radości płynącej z świadczonego dobra – powiedział ks. Tomasz Folga.

Reklama

– Nie byłoby tej wigilii, gdyby nie zaradność i rezolutność dyrektora naszej Caritas i Urzędu Miasta. Bardzo im za to dziękuję. Składam wam wszystkim serdeczne życzenia. Niech Boża Dziecina wam błogosławi, obyście trudne czasy pokonali i się nie poddawali. Oby wam w nowym roku wszystko dobrze się układało. Szczęść Boże! – mówił do zgromadzonych bp Grzegorz Kaszak.

Nie byłoby tego wigilijnego spotkania gdyby nie ofiarodawcy, a byli nimi: Centrum Handlowe Auchan Sosnowiec, Selgros Cash&Carry, Grupia Wolf, P.W. Zof-Stal Wojciech Wójcik, Firma Handlowo-Usługowa Banasik Sp.j., Firma Czarnieckie Makarony Sp. z oo., Firma Kupiec Sp. z o.o., Państwo Magdalena i Piotr Duda, Piekarnia „Maciuś”. W rozdawanie żywności zaangażowane było wiele osób. Im też należą się podziękowania i wyrazy wdzięczności.

2022-01-04 18:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Katowice: kilka tysięcy osób weźmie udział w Metropolitalnej Wigilii dla Samotnych

[ TEMATY ]

wigilia

ubodzy

Katowice

www.dolina-milosierdzia.pl

Kilka tysięcy osób będzie mogło wspólnie przełamać się opłatkiem i zjeść wieczerzę podczas Metropolitalnej Wigilii dla Samotnych. Wydarzenie odbędzie się 24 grudnia w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach. Wigilię dla samotnych organizuje Fundacja Wolne Miejsce pod przewodnictwem Mikołaja Rykowskiego.

Początkowo wydarzenie było organizowane w chorzowskiej hali Kapelusz, zaś od kilku lat wigilijna wieczerza ma miejsce w Międzynarodowym Centrum Kongresowym. W ubiegłorocznej edycji wzięło udział około 3 tys. osób.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Nie tylko duchowa przestrzeń

2024-04-25 11:15

[ TEMATY ]

Kurs Alpha

Parafia Czerwieńsk

Archiwum parafii

24 kwietnia odbyło się czwarte spotkanie. Uczestniczyło w nim ponad 40 osób.

24 kwietnia odbyło się czwarte spotkanie. Uczestniczyło w nim ponad 40 osób.

W parafii pw. św. Wojciecha w Czerwieńsku trwa Kurs Alpha.

To cykl 11 spotkań prowadzący do poznania i przypomnienia podstawowych prawd wiary chrześcijańskiej podanych w ciekawej i dynamicznej formie. Na każde ze spotkań składają się wspólny posiłek, katecheza i rozmowa w małej grupie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję