Reklama

Niedziela Przemyska

Być znakiem sprzeciwu

Im bardziej świat mówi o negowaniu Pana Boga i od Niego odchodzi, to habit, sutanna są znakami przypominającymi Boga – powiedział abp Adam Szal w Dniu Życia Konsekrowanego.

Niedziela przemyska 8/2022, str. VI

Archiwum Redakcji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyrażamy wdzięczność za tych, którzy całkowicie i do końca chcą służyć Bogu. Dziś coraz rzadziej obserwujemy chęć poświęcenia, ofiarowania, bezinteresownego dawania innym. Tymczasem siostry i bracia pracują m.in. w szpitalach, hospicjach; siostry podejmują różne formy posługi jako zakrystianki, organistki, sekretarki, jako katechetki, nauczycielki oraz wychowawczynie trudnej młodzieży. Obecnie szczególnym wyzwaniem dla osób konsekrowanych są ludzie młodzi. Wielu młodych jest dzisiaj zagubionych i potrzebują przewodników i autorytetów.

Reklama

Dzień Życia Konsekrowanego w archidiecezji przemyskiej celebrowany był przez biskupów w czterech miejscach: w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Jarosławiu (Ojcowie Dominikanie), w parafii św. Michała Archanioła w Łańcucie, w sanktuarium św. Michała Archanioła w Miejscu Piastowym (Księża Michalici) oraz w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Przemyślu (Ojcowie Karmelici). Centralnym obchodom w Łańcucie przewodniczył metropolita przemyski abp Adam Szal. Zwracając się do osób życia konsekrowanego przypomniał, że Kościół katolicki w Polsce trwa w trzyletnim cyklu duszpasterskim poświęconym Eucharystii, a duchowość eucharystyczna jest wyzwaniem dla wszystkich wierzących. – Im bardziej świat mówi o negowaniu Pana Boga i od Niego odchodzi to habit, sutanna są znakami przypominającymi Pana Boga – powiedział hierarcha. – Jakże ważne jest to, aby nie bać się dzisiaj mówić o świętości, w tym świecie zbrukanym i odciągającym od niej – apelował metropolita przemyski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uroczystościom w Przemyślu przewodniczył abp Józef Michalik. W słowie skierowanym podczas Eucharystii szczególnie podkreślił znaczenie ofiarowania. – Jeśli się raz ofiarowaliśmy to ofiarowaliśmy się na zawsze i na wszystko. To głębia naszego powołania do wielkich rzeczy – mówił hierarcha do sióstr i braci zakonnych, których Pan Bóg powołał i upatrzył sobie na wyłączną służbę. – Dlatego przychodzimy, aby umocnić się. Aby w dniu dzisiejszym modlitwą umocnić także tych, którzy się chwieją w swoim powołaniu – dodał. Wiara i pokora to najbliższy środek dojścia do Boga. – Nie jest przesadą uważać, że wszystko jest możliwe dzięki modlitwie. Ten świat płonie, umiera z głodu, bo pozbywa się Pana Boga. Im bardziej suchy i głodny wiary jest ten świat, tym bardziej potrzeba większej naszej modlitwy, naszego zaangażowania i naszego życia w obecności Bożej – zauważył abp Józef Michalik.

Biskup Krzysztof Chudzio przewodniczył uroczystej Eucharystii w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Jarosławiu. W homilii hierarcha zaznaczył, że bycie zakonnicą i zakonnikiem to całkowite oddanie swojego życia w ręce Pana Boga. – A ponieważ taki człowiek jest blisko Niego to Pan Bóg go uświęca, konsekruje. Dlatego ma on też stać się światłem prowadzącym do Jezusa Chrystusa. – W ostatnich czasach uderzenie tej wrogości świata przybrało taki globalny charakter, a my trochę niestety pozwoliliśmy sobie uśpić czujność i gotowość na skuteczne odparcie tego sprzeciwu świata – powiedział biskup. – Doświadczamy też wściekłej agresji ze strony różnych środowisk, której objawy pewnie nie jeden, czy nie jedna już bezpośrednio na sobie doświadczyli – dodał. – Będąc po stronie Chrystusa osoba konsekrowana staje się również znakiem sprzeciwu wobec agresji świata – dodał.

Ostatnim miejscem uroczystej celebracji Dnia Życia Konsekrowanego było sanktuarium św. Michała Archanioła w Miejscu Piastowym. Eucharystii przewodniczył bp Stanisław Jamrozek. W homilii biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej wyjaśniał, że najważniejszym ze ślubów jest posłuszeństwo. – Bo my kiedy jesteśmy posłuszni to najbardziej naśladujemy Jezusa. Zresztą dla każdego wierzącego posłuszeństwo Panu Bogu powinno być najważniejszą cnotą. Jestem posłuszny, czyli skutecznie słucham tego, co mówi Bóg i staram się to wypełniać w moim życiu codziennym – powiedział hierarcha. Dlatego w życiu konsekrowanym trzeba ludzi charyzmatycznych, przekonanych do tego, co robią, komu i czemu służą. – Trzeba zmieniać mentalność. Widzieć w wyzwaniach nie tylko przeszkody i trudności, ale też czas łaski, którą Pan Bóg nam daje. Na pewno nie wolno się upodabniać do stylu świata. To też nam grozi jako osobom duchownym, zakonnym. A my mamy upodabniać się do Pana. Podobać się Panu, nie podobać się światu i z tym światem się nie utożsamiać – zauważył kaznodzieja. Na zakończenie bp Jamrozek powierzył Maryi osoby życia konsekrowanego pracujące w archidiecezji przemyskiej i na całym świecie.

2022-02-15 13:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Szczecin: spotkanie z Grzegorzem Braunem w seminarium odwołane; "Ksiądz rektor został wprowadzony w błąd"

2025-12-11 11:12

[ TEMATY ]

Grzegorz Braun

PAP/Paweł Supernak

Grzegorz Braun

Grzegorz Braun

Zaplanowane na piątek 12 grudnia w szczecińskim seminarium duchownym spotkanie z liderem Konfederacji Korony Polskiej Grzegorzem Braunem, połączone z promocją książki prorosyjskiego polityka i publicysty Mateusza Piskorskiego, zostało przez władze AWSD odwołane. - Ksiądz rektor uznał, że został wprowadzony w błąd co do rzeczywistego charakteru planowanego spotkania - powiedział KAI ks. kan. dr Krzysztof Łuszczek, rzecznik prasowy kurii szczecińsko-kamieńskiej.

Z plakatu rozpowszechnionego w mediach społecznościowych przez szczeciński oddział Konfederacji Korony Polskiej wynika, że w piątek 12 grudnia w murach Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie miało się odbyć "Spotkanie z Grzegorzem Braunem połączone z promocją książki 'Ostatni więzień Rakowieckiej' dr. Mateusza Piskorskiego". Spotkanie zaplanowano o godz. 18.00 w refektarzu.
CZYTAJ DALEJ

Radość, która wybija się ponad fiolet. Co powinniśmy wiedzieć o Niedzieli Gaudete?

2025-12-13 20:25

[ TEMATY ]

Niedziela Gaudete

Karol Porwich/Niedziela

W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

W trzecią niedzielę Adwentu radość ma swój wyraźny znak – kolor różowy. To – obok Niedzieli Laetare w Wielkim Poście – jedyne momenty w roku liturgicznym, gdy kapłani mogą założyć ornaty właśnie w tym odcieniu. – Różowy to blednący fiolet. Jak niebo o świcie – jeszcze nie pełnia światła, ale już jego zapowiedź, jeszcze nie dzień, ale już nie noc – mówi ks. dr Ryszard Kilanowicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję