Reklama

Niedziela Sandomierska

Uciekając przed wojną

O zniszczonym mieście oraz podróży do Polski opowiada Irina Brusilcewa, Ukrainka, która przed kilkoma dniami dotarła z bliskimi do Tarnobrzega z ostrzeliwanego i bombardowanego od początku wojny Czernihowa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Wojciech Kania: Jak trafiła pani z bliskimi do Tarnobrzega i dlaczego wybraliście to miasto?

Irina Brusilcewa: Gdy dotarliśmy na granicę, bo razem ze mną przybyło wiele kobiet i dzieci, spotkaliśmy się z waszymi wolontariuszami. Trafiliśmy najpierw do Andrychowa, później nawiązaliśmy łączność z Dariuszem Bożkiem, prezydentem Tarnobrzega i wolontariusze przywieźli nas z Andrychowa do Tarnobrzega. Wybraliśmy to miasto, ponieważ już od wielu lat współpracujemy jako miasta partnerskie i byłam pewna, że są tu nasi przyjaciele. Dlatego chciałam znaleźć się w Tarnobrzegu.

Czy mieszkańcy pani miasta – Czernihowa – 23 lutego przypuszczali, że będą musieli uciekać przed wojną?

Nikt z mieszkańców miasta ani mer, ani inni nie myśleli o takim rozwoju wydarzeń. Wojna rozpoczęła się w Czernihowie już pierwszego dnia inwazji. Miasto było ostrzeliwane z czołgów i bombardowane z powietrza. Nasz Czernihów jest miastem przygranicznym i Rosjanie liczyli na to, że szybko go zdobędą. Na szczęście nasi mężczyźni bohatersko bronili i nadal bronią miasta. Mer Władysław Antroszenko razem z całą drużyną pozostał w mieście i kieruje jego obroną. Każdego dnia miasto jest bombardowane i faszyści rosyjscy nie cofają się przed niczym. Nie oszczędzają ani domów mieszkalnych, ani przedszkoli, ani żłobków, ani szpitali. Nie mają żadnych zahamowań. Wielkim problemem jest to, że miasto jest okrążone i występują trudności z dostawami żywności, środków higieny oraz innych potrzebnych rzeczy. Tym bardziej jesteśmy wdzięczni narodowi polskiemu za okazaną pomoc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak wyglądał Czernihów, kiedy pani go opuszczała?

Miasto było w bardzo złym stanie. Prawie połowa infrastruktury była zniszczona. Niestety bombardowania nie zakończyły się i trwają nadal. Myślę, że obecnie sytuacja w mieście wygląda dużo gorzej.

Reklama

Jest pani zapewne w kontakcie z osobami, które zostały na miejscu. Jak teraz wygląda życie mieszkańców Czernihowa?

Aktualnie ludność, a są to najczęściej kobiety, dzieci i starsi, przebywają w piwnicach i schronach. Bardzo rzadko wychodzą na świeże powietrze. Obecnie w Czernihowie poza typowymi wojskowymi schronami, aby się ukryć, używane są piwnice, duże magazyny oraz piwnice domów osób prywatnych. W takiej sytuacji jaka obecnie panuje na Ukrainie i w moim mieście ludzie bardzo się jednoczą. Wszyscy są dumni, że miasto nie zostało poddane i powtarzają, że będzie ono bronione do samego końca.

Wspomniała pani, że ludzie bardzo się integrują. Może pani rozwinąć ten temat?

Gdy np. ludzie wiedzą, że innym brakuje żywności, to dzielą się nią. Jeżeli np. w bloku mieszkają osoby starsze, to pomagają im i sprowadzają je do schronów w trakcie alarmu. I takich przykładów można mnożyć bardzo wiele.

Czy zejście do schronu równa się poczuciu bezpieczeństwa?

Nie, ale dzięki tym piwnicom prywatnym wiele osób się uratowało, mimo że budynek uległ zniszczeniu.

Czy w Czernihowie jest ukraińskie wojsko, bo mówi pani, że walczy ludność cywilna?

Oczywiście w Czernihowie do wybuchu wojny było kilka jednostek wojskowych. Żołnierze są obecni na ulicach miasta, a także na przedmieściach. Trzeba powiedzieć, że wielu mieszkańców miasta przeszło szkolenie z obrony terytorialnej i stali się w ten sposób żołnierzami. Praktycznie wszyscy mężczyźni są związani w jakiś sposób z wojskiem. Powiem więcej, poza wojskiem zostali tylko ci, którzy nie mogą się poruszać o własnych siłach. Chciałam również dodać, że wiele kobiet włączyło się w obronę miasta jako wolontariuszki przez dostarczanie niezbędnych produktów żołnierzom.

Irina Brusilcewa w Czernihowie pracowała na stanowisku naczelniczki wydziału spraw obywatelskich.

2022-03-22 13:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tarnobrzeg: wyruszył transport darów dla Czernihowa

Dwa samochody z przyczepami wypełnione darami od mieszkańców m.in. artykułami medycznymi, spożywczymi i higienicznymi wyruszyły dziś w południe z Tarnobrzega do bohatersko broniącego się ukraińskiego miasta Czernihowa.

Jak informuje prezydent Dariusz Bożek, samochody z darami najpierw mają dotrzeć do Przemyśla, skąd zostaną odebrane i przewiezione do Lwowa. Stamtąd zaś będą dostarczone do Czernihowa.

CZYTAJ DALEJ

Ksiądz a media społecznościowe

2024-04-25 15:10

[ TEMATY ]

KSM

Zielona Góra

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży

Pogadaj z Czarnym

Koło Akademickie KSM przy UZ

ks. Waldemar Kostrzewski

Katarzyna Krawcewicz

Ze studentami spotkał się ks. Waldemar Kostrzewski

Ze studentami spotkał się ks. Waldemar Kostrzewski

Gościem kwietniowego spotkania z cyklu Pogadaj z Czarnym był ks. Waldemar Kostrzewski.

24 kwietnia w sali akademika Piast (Uniwersytet Zielonogórski) odbyło się spotkanie z serii Pogadaj z Czarnym pt. „Ksiądz a media społecznościowe”. Gościem Koła Akademickiego KSM był ks. Waldemar Kostrzewski.

CZYTAJ DALEJ

„Z bł. Prymasem Czuwamy w Domu Matki”

„Cokolwiek bym powiedział o moim życiu, jakkolwiek bym zestawił moje pomyłki, to na jednym odcinku się nie pomyliłem: na drodze duchowej na Jasną Górę” - mówił bł. kard. Stefan Wyszyński.

Modlitwa o jego kanonizację, nowe powołania kapłańskie i zakonne, a także za Ojczyznę zanoszona jest podczas comiesięcznych czuwań „Z bł. Prymasem w Domu Matki”. W sobotę, 27 kwietnia, wieczorną modlitwę poprowadzą członkowie wspólnoty Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej. Rozpocznie ją Apel Jasnogórski o godz. 21.00.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję