Reklama

Wiara

Cud w pigułce?

Sytuacja 4-latki była krytyczna. Nawet lekarze, którzy opiekowali się dziewczynką, uznali, że może jej pomóc tylko cud.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia Danielli pokazuje nam, że Bóg może czynić wielkie rzeczy poprzez małe znaki stawiane nam na drodze życia, że święci wspierają nas w wypraszaniu u Niego łask. Czasami wystarczy tak niewiele – wiara, modlitwa i zwitek papieru, zwany pigułką Antoniego od św. Anny Galvao, pierwszego świętego, który przyszedł na świat w Brazylii.

Przypadek Danielli

Reklama

Był koniec maja 1990 r., gdy pogodną i żywiołową do tej pory Daniellę rodzice przywieźli do jednego ze szpitali w brazylijskim Sao Paulo. Z każdą godziną dziewczynka opadała z sił, targały nią drgawki, a wkrótce z jej dziąseł pociekła krew. Problemy z płucami i oskrzelami okazały się jedynie wierzchołkiem góry lodowej chorób, które wyniszczały jej ciało. Po konsultacji lekarskiej na jaw wyszły inne przerażające dolegliwości – zdiagnozowano żółtaczkę, w następstwie której wystąpiły m.in. ostra niewydolność wątroby i nerek, nadciśnienie, zatrucie z powodu metochloropramidu i inne choroby. Danielle od razu tafiła na oddział intensywnej terapii, ale lekarze rozkładali bezradnie ręce, gdy zaczęło dochodzić do zatrzymania krążenia i oddychania; w tym momencie medycy wyczerpali dostępne im metody leczenia, które w jakimś stopniu pomagały dziewczynce. Rodzice sięgnęli więc po inny środek – zawierzyli dziecko Antoniemu od św. Anny Galvao, wówczas błogosławionemu. Zgodnie z kilkuwiekową tradycją podano jej tzw. pigułki, rozpoczynając zarazem odmawianie nowenny do błogosławionego. Ku zdumieniu lekarzy stan dziewczynki poprawił się niemal od razu. Walka – zarówno medyczna, jak i ta duchowa – o życie dziecka trwała 28 dni i zakończyła się pełnym sukcesem. Lekarze, którzy opiekowali się małą pacjentką, nie mieli wątpliwości: wyzdrowienie Danielli było możliwe dzięki Bożej interwencji. Uzdrowienie dziewczynki posłużyło w czasie procesu kanonizacyjnego Antoniego od św. Anny Galvao.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak to się zaczęło?

Z pigułkami Antoniego od św. Anny Galvao wiążą się liczne łaski i cuda. W jego procesie beatyfikacyjnym przeanalizowano ponad 27 tys. takich nadnaturalnych zdarzeń, a dwa z nich posłużyły później w jego procesie kanonizacyjnym. Zakonnik żył na przełomie XVIII i XIX wieku w Sao Paulo. Zasłynął z charyzmatów, którymi obdarzył go Bóg. To do niego przychodzili mieszkańcy miasta, szczególnie ci biedni i schorowani, z prośbą o pomoc i ulżenie w cierpieniu. Pewnego razu poproszono go, by udał się na pobliską farmę, gdzie młody mężczyzna cierpiał z powodu kolki nerkowej. Był już w agonii. Antoni, przez swoje liczne zajęcia, nie mógł tego uczynić. Za Bożym natchnieniem napisał więc na małej kartce papieru fragment modlitwy do Maryi: „Po porodzeniu, Panno, niepokalaną postałaś. Boża Rodzicielko, wstaw się za nami”; zgniótł papier, nadając mu formę pigułki, pobłogosławił i polecił go przekazać choremu, by ten połknął zwitek, a następnie odmówił Różaniec. Wkrótce po okolicy rozeszła się wieść o cudownym uzdrowieniu chłopaka. Tak narodziła się „receptura” słynnej „pigułki”, która również jest „wytwarzana” i rozdawana w sanktuarium pod jego wezwaniem w Sao Paulo.

Tajemnica „pigułek”

„Pigułki” – zwane przez Brazylijczyków pilula do Frei Galvao – same w sobie nie mają żadnej mocy. Ich zażycie w żaden sposób nie może uleczyć i nie zwalnia z przyjmowania terapii medycznej. Choć nie są lekarstwem, które możemy kupić w aptece, to – jak zaświadczają rozdające je siostry koncepcjonistki – są swego rodzaju „lekarstwem dla duszy i ciała dla każdego chrześcijanina, który ma wiarę”. „Pigułki” pomagają nam w otwarciu się na Boga i Jego wolę. Cuda związane z nimi są wyproszone dzięki modlitwie popartej wstawiennictwem świętego. Do „pigułek” zakonnice dodają Nowennę do św. Brata Galvao. Bez modlitwy zażycie „pigułek” jest pustym gestem. Podobnie jak z innymi cudami, również w przypadku słynnych „pigułek” wierni otrzymują łaski, o ile są one zgodne z wolą Boga.

2022-04-26 11:37

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szczegóły uzdrowienia za wstawiennictwem bł. Matki Teresy

[ TEMATY ]

cuda

Les Cunliffe/fotolia

Szczegóły uzdrowienia 7 lat temu 35-letniego wówczas Brazylijczyka za wstawiennictwem bł. Matki Teresy z Kalkuty przedstawił postulator jej kanonizacji ks. Brian Kolodiejchuk MC. W specjalnym oświadczeniu, wydanym w Watykanie 18 grudnia, zapowiedział również, że data przyszłej kanonizacji założycielki zgromadzenia misjonarek miłości zostanie ogłoszona na najbliższym konsystorzu kardynałów. Tymczasem włoski watykanista Andrea Tornielli jest przekonany, że obrzęd ten odbędzie się 4 września przyszłego roku.

17 grudnia br. Franciszek zatwierdził dekret uznający cud za wstawiennictwem bł. Matki Teresy z Kalkuty, do którego doszło w 2008 r. w brazylijskim mieście Santos – przypomniał ks. Kolodiejchuk. Zaznaczył, że chodzi o mężczyznę uzdrowionego z wirusowego zapalenia mózgu, które spowodowało powstanie licznych ropni z wodogłowiem trójkomorowym.
CZYTAJ DALEJ

Apel biskupa do uczestników Jubileuszu Młodych: angażujcie się w politykę

2025-08-04 16:52

[ TEMATY ]

młodzież

Jubileusz Młodych w Rzymie

Jubileusz Młodzieży

Jubileusz Młodych

PAP/EPA

Jubileusz Młodych w Rzymie

Jubileusz Młodych w Rzymie

„Jesteście teraźniejszością, ale również przyszłością. Angażujcie się w politykę i przygotowujcie się do przejęcia sterów państwa” - z takim apelem zwrócił się do peruwiańskich uczestników Jubileuszu Młodych ordynariusz prałatury Chota, bp Victor Villegas Suclupe. Z Peru przyleciała do Rzymu stuosobowa delegacja młodzieży.

Widok wielu tysięcy młodych ludzi, którzy się spotykają w Rzymie, ale także w miastach i parafiach Peru, napełnia radością i „entuzjazmem, ponieważ jesteśmy młodym krajem, w którym około 25% populacji ma od 15 do 30 lat, ale musimy to wszystko ukierunkować”, powiedział hierarcha włoskiej agencji SIR.
CZYTAJ DALEJ

Duda: w ciągu 10 lat mojej prezydentury Polska stała się państwem nowego formatu

2025-08-05 21:40

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

prezydent.pl

Prezydent Andrzej Duda ocenił w swoim ostatnim orędziu, że w ciągu 10 lat prezydentury Polska stała się państwem nowego formatu. Jak mówił, zostawia polityce przekonanie, że słowo dane publicznie zobowiązuje. Podkreślił też, że prezydent elekt Karol Nawrocki otrzymał silny mandat do prowadzenia polskich spraw.

Prezydent w telewizyjnym orędziu podkreślił, że kiedy obejmował urząd w 2015 r., w polityce dominowała narracja: „nie da się”, wyrażona wprost przez ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego w rządzie Donalda Tuska słynnymi słowami: „pieniędzy nie ma i nie będzie”. Z tego powodu - jak mówił - chciał dotrzymać składanych zobowiązań wyborczych. - I tak się stało. Dotrzymałem słowa - oświadczył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję