Reklama

Caritas diecezji legnickiej w służbie migrantom i uchodźcom

20 czerwca - Dzień Uchodźcy

W związku z ogłoszeniem przez Episkopat Polski Dnia Uchodźcy, obchodzonego w polskim Kościele w tym roku 20 czerwca, przedstawiamy kilka zagadnień dotyczących uchodźców i migrantów szukających w naszym kraju spokoju, godnego życia i zrozumienia.

Niedziela legnicka 24/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uchodźcą nie zostaje się z wyboru. Jest to "...osoba, która żywi uzasadnioną obawę przed prześladowaniem z powodu swojej rasy, religii, narodowości, przynależności do określonej grupy społecznej lub poglądów politycznych, znajduje się poza terytorium kraju, którego jest obywatelem i - z powodu tych obaw nie chce lub nie może do tego kraju powrócić."
Nowe tysiąclecie postawiło przed społeczeństwem polskim wiele zadań do wykonania. Przygotowania do wejścia Polski do Unii Europejskiej, dostosowanie naszego prawa do standardów unijnych przyczyniło się do wprowadzania zmian ustawodawczych nie zawsze korzystnych dla potrzebujących. Szczególnie trudna jest sytuacja migrantów i uchodźców, którzy wybrali nasz kraj jako swoją nową ojczyznę. Polska od 1991 r., po ratyfikowaniu konwencji genewskiej z 1951 r. i protokołu nowojorskiego z 1967 r., rozpoczęła przyjmowanie uchodźców. Utworzono wtedy rządową Komisję ds. Uchodźców, która z czasem przekształciła się w Urząd ds. Repatriacji i Cudzoziemców, zajmujący się uchodźcami, migrantami i repatriantami. Od tego czasu o nadanie statusu uchodźcy wystąpiło ponad 30 tys. cudzoziemców. Ponad 1500 osób otrzymało status uchodźcy. Wśród nich największą grupę stanowią obywatele Bośni i Hercegowiny, Rosji, Somalii, Sri Lanki i Afganistanu.
W 1997r. Polska przyjęła ustawę o cudzoziemcach, nowelizowaną w 2001r., która precyzuje prawa i obowiązki osób ubiegających się o status uchodźcy oraz uchodźców. Obecnie trwają prace nad kolejną zmianą polskich regulacji prawnych.
Według danych Urzędu ds. Repatriacji i Cudzoziemców w okresie od 1stycznia do 31 grudnia 2002r. w Polsce złożono 5153 wnioski o nadanie statusu uchodźcy. W tym czasie pozytywnie rozpatrzono 280 wniosków. Liczba składanych w Polsce wniosków systematycznie rośnie - największą grupę uchodźców stanowią obywatele Federacji Rosyjskiej, deklarując narodowość czeczeńską (3048 osób).
Rosnąca liczba uchodźców i migrantów szukających schronienia i lepszych warunków życia sprawiła, że liczne organizacje pozarządowe zaangażowały się w działalność na rzecz migrantów, a szczególnie uchodźców, tworząc odpowiednie jednostki organizacyjne. Wśród tych organizacji działają: Helsińska Fundacja Praw Człowieka oraz Poradnie Prawne w Krakowie i Warszawie, Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji w Warszawie, Polska Akcja Humanitarna, Polski Czerwony Krzyż, Caritas. Odgrywają one bardzo istotną rolę w polskim systemie ochrony uchodźców.
Caritas Polska po raz pierwszy podjęła kroki w kierunku zaangażowania w pracę na rzecz uchodźców w 1993 r., przyjmując propozycję współpracy międzynarodowych organizacji katolickich świadomych konieczności włączenia się Polski w tę działalność.
Uchodźcy i migranci są jak przybysze, w których sam Jezus pragnie zostać rozpoznany. Obowiązek gościnności oraz chrześcijańskiej tożsamości nakazują przyjąć ich i okazać solidarność. Dlatego Caritas poprzez swoją działalność niestrudzenie przypomina o godności człowieka i broni jego praw, gdy są one łamane. Należy do nich zwłaszcza prawo do ojczyzny, do swobodnego zamieszkiwania we własnym kraju, do życia wspólnie z rodziną, do zachowania dziedzictwa kulturowego i językowego i do tego, aby każdy był szanowany i traktowany w sposób odpowiadający godności ludzkiej istoty.
My, chrześcijanie, jesteśmy powołani do wypełniania swoich obowiązków w sposób bardziej świadomy i zdecydowany. Jako obywatele kraju przyjmującego migrantów, świadomi nakazów wiary winniśmy ukazywać, że Ewangelia Chrystusa służy dobru i wolności wszystkich dzieci Bożych. Działając indywidualnie, czy w ramach parafii nie możemy uchylać się od zajęcia stanowiska przychylnego ludziom zepchniętym na margines społeczeństwa lub pozostawionym bez żadnej pomocy. Wychodząc naprzeciw tym wszystkim prawom i naukom Chrystusa w czterech diecezjach na terenie Polski utworzono placówki zaangażowane w udzielanie fachowej pomocy dla migrantów i uchodźców. Caritas Diecezji Legnickiej włączyła się do tego projektu w 1998 r. utworzeniem w Zgorzelcu przy parafii św. Bonifacego Biura Informacji dla Migrantów i Uchodźców. Zgorzelecka placówka w ciągu 4-letniej działalności obejmuje swoją opieką coraz więcej osób. Są to uchodźcy będący w procedurze, migranci legalni i nielegalni, rodziny mieszane, repatrianci, wszyscy potrzebujący niezależnie od deklarowanego przez nich wyznania. Działalność biur Caritas na rzecz migrantów i uchodźców opiera się przede wszystkim na udzielaniu pomocy socjalnej, informacji prawnej oraz integracji ze środowiskiem lokalnym. Każda osoba zostaje z uwagą i życzliwością wysłuchana, a problemy, z którymi przychodzi, wymagają indywidualnego podejścia, troski i życzliwości. Najczęściej spotykane problemy uchodźców i migrantów to: brak mieszkania, uzyskania zezwolenia na zatrudnienie, kłopoty z meldunkiem, zupełny brak pomocy socjalnej. Z prawnego punktu widzenia osoby te pozbawione są jakichkolwiek uprawnień i pozostawione same sobie. Co więcej aktualny poziom bezrobocia i bardzo wysoki koszt wynajmu mieszkań sprawia, że bardzo ciężko jest im wieść godne życie. W rezultacie migranci mieszkający w Polsce bardzo często padają ofiarami nieuczciwych pracodawców, nie otrzymując w zamian pracy żadnej ochrony ani pomocy ze strony władz państwowych, żyjąc tym samym w niezwykle trudnym położeniu materialnym.
Dlatego już od 9 lat Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych w Warszawie organizuje Dzień Uchodźcy, który daje okazję do dyskusji, refleksji o wielości i różnorodności świata, tolerancji.
Przede wszystkim jest to okazja, aby zauważyć los uchodźców - ludzi uciekających ze swoich krajów przed prześladowaniem i wojną. Jest ich w Polsce coraz więcej. Dajmy im szansę, aby mogli stać się wartościowymi członkami polskiego społeczeństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najważniejsza świątynia świata

2025-11-04 13:44

Niedziela Ogólnopolska 45/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Liturgia Tygodnia

Rembrandt – Wypędzenie przekupniów z świątyń

Nie zawsze zdenerwowanie, złość czy furia są moralnie karygodne. Raczej nie lubimy być pod wpływem nieprzyjemnych emocji. Delektowanie się spokojem jest dalece bardziej miłe. Tęsknimy za błogostanem, który młodzi określają słowem: chillout.

Nie zawsze zdenerwowanie, złość czy furia są moralnie karygodne. Raczej nie lubimy być pod wpływem nieprzyjemnych emocji. Delektowanie się spokojem jest dalece bardziej miłe. Tęsknimy za błogostanem, który młodzi określają słowem: chillout. W czasach napiętych terminarzy czy nadużywania social mediów, które trzymają nas w napięciu, a potem pozostawiają w stanie zbliżonym do stuporu lub depresji, to normalne. Bardzo potrzebujemy „świętego spokoju”. Nie zawsze jednak jest on ideałem ewangelicznym. Jeśli chcę zachować dobrostan, nie mogę odwracać głowy od ludzkiej krzywdy, która dzieje się na moich oczach. Nie wolno mi nie reagować, nawet wzburzeniem, gdy trzeba kogoś ostrzec przed niebezpieczeństwem, obronić przed agresorem czy zaangażować się w schwytanie złoczyńcy. Nie mogę wtedy powiedzieć: „to nie moja sprawa”, „od tego są inni”albo „co mnie to obchodzi”. To tchórzostwo. Tak rozumiany „święty spokój” jest nieprawością albo tolerancją zła. Jak mógłbym przymykać oko, gdyby ktoś popychał bliźniego na drogę upadku. Czy jest godziwe nieodezwanie się przy stole – dla zachowania pozytywnych wibracji – kiedy trzeba bronić ludzkiej i Bożej prawdy? Czy milczenie w sytuacji kpiny z dobra, altruizmu czy świętości jest godne chrześcijanina? Czy kumplowskie poklepywanie po ramieniu w imię „przyjaźni”, kiedy trzeba koledze zwrócić uwagę, upomnieć go lub nawet nim wstrząsnąć, uznamy za cnotę? Nawet kłótnia może być święta! Wszak istnieje święte wzburzenie. Jan Paweł II krzyczał do nas wniebogłosy, upominając się o świętość małżeństwa i rodziny oraz o ewangeliczne wychowanie potomstwa. Współczesna tresura, nakazująca tolerancję wszystkiego, wymaga sprzeciwu, czasem nawet konieczności narażenia się grupom uważającym się za wyrocznię. Jezus powiedział: „Przyszedłem ogień rzucić na ziemię (Łk 12, 49). To też Ewangelia. Myślę, że zdrowej niezgody na niecne postępki, zwłaszcza te wykonywane pod płaszczykiem „zbożnych” czynności czy „szczytnych celów”, uczy nas dzisiaj Mistrz z Nazaretu. Primum: zauważyć ten proces czający się we mnie. Secundum: być krytycznym wobec świata. W dzisiejszej Ewangelii Zbawiciel jest naprawdę zdenerwowany, widząc, co zrobiono z domem Jego Ojca. Nie używa gładkich słów i dyplomatycznych gestów. Zagrożona jest bowiem wielka wartość. Najważniejsza świątynia świata miała za cel ukazanie Oblicza Boga prawdziwego i przygotowanie do objawiania jeszcze wspanialszej świątyni, dosłownej obecności Boga wśród ludzi – Syna Bożego. Na skutek ludzkich kalkulacji stała się ona niemal jaskinią zbójców, po łacinie: spelunca latronum. Dlatego reakcja Syna Bożego musiała być aż tak radykalna. Jezusowy gest mówi: w tym miejscu absolutnie nie o to chodzi! „Świątynia to miejsce składania ofiar miłych Bogu. Pan Jezus złożył swojemu Przedwiecznemu Ojcu ofiarę miłości z samego siebie. Ta Jego miłość, w której wytrwał nawet w godzinie największej udręki, ogarnia nas wszystkich, poprzez kolejne pokolenia i każdego poszczególnie, kto się do Niego przybliża” (o. Jacek Salij). O to chodzi w autentycznym kulcie świątynnym.
CZYTAJ DALEJ

Kościół to miejsce, gdzie doświadczamy obecności Boga

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 2, 13-22.

Niedziela, 9 listopada. Święto rocznicy poświęcenia Bazyliki Laterańskiej
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Papież spotkał się z ofiarami pedofilii

2025-11-08 22:03

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV spotkał się z 15 osobami z Belgii, ofiarami wykorzystywania seksualnego, którego dopuścili się wobec nich członkowie duchowieństwa, gdy te osoby były jeszcze niepełnoletnie.

Spotkanie, przebiegające w atmosferze bliskości z ofiarami, słuchania i dialogu – głębokiego i bolesnego – trwało prawie trzy godziny i zakończyło się głęboką modlitwą – podało 8 listopada biuro prasowe Stolicy Apostolskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję