Reklama

Głos z Torunia

Robotnicy Chrystusa

Czy będąc osobą świecką można wstąpić w szeregi misyjnej działalności zgromadzenia redemptorystów? Odpowiedz na to pytanie znają uczestniczy wydarzenia w parafii św. Józefa w Toruniu.

Niedziela toruńska 14/2023, str. I

[ TEMATY ]

Toruń

Beata Patalas

Świeccy misjonarze Najświętszego Odkupiciela wraz z o. Wojciechem Zagrodzkim, proboszczem parafii

Świeccy misjonarze Najświętszego Odkupiciela wraz z o. Wojciechem Zagrodzkim, proboszczem parafii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wspomnienie św. Klemensa, 15 marca, swoje przyrzeczenia złożyli Świeccy Misjonarze Najświętszego Odkupiciela. To wierni, którzy decydują się, by jako osoby świeckie żyć duchowością redemptorystowską i aktywnie uczestniczyć w misji redemptorystów, wspomagając ich w pracy.

Mszy św. w parafii św. Józefa w Toruniu przewodniczył wikariusz przełożonego Prowincji Warszawskiej Redemptorystów o. Mariusz Mazurkiewicz, a homilię wygłosił o. Grzegorz Jaroszewski, redemptorysta i misjonarz, który w tej parafii prowadził w ostatnich dniach rekolekcje wielkopostne. – Dzisiejsza Ewangelia mówi nam, że „żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało”. Myślę, że te słowa kierowane są dziś do tych młodych ludzi, którzy chcą być świeckimi misjonarzami – mówił kaznodzieja. – Jesteśmy zobowiązani do dzielenia się z innymi miłością. Pozwól prowadzić się Bogu, a wszystko będzie dobrze. Taka była wiara św. Klemensa. Jego żywa wiara w Chrystusa pomogła mu stanąć przy tych, którzy tego potrzebowali. Klemens jest ogłoszony patronem misji, w które są zaangażowani również świeccy. On już wtedy mówił o współpracy redemptorystów ze świeckimi, bo oni są zaczynem Ewangelii w swoich środowiskach – zakończył o. Jaroszewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po homilii Świeccy Misjonarze Najświętszego Odkupiciela odnowili swoje przyrzeczenia, natomiast ci, którzy składali je po raz pierwszy, otrzymali również krzyże redemptorystów, które nałożył im o. Mazurkiewicz. Na zakończenie Eucharystii skierował on kilka słów w stronę świeckich misjonarzy: – Dziękuję wam bardzo i podziwiam w imieniu wszystkich polskich redemptorystów za gotowość, by sercem rozpoznać powołanie, współpracując z naszym zgromadzeniem. Rozwijajcie w sobie to powołanie, nie zakopujcie tego charyzmatu, bo to piękna droga. Jestem pewien, że Duch Święty będzie was prowadził i dodawał wam wytrwałości. Gratuluję wam i waszym rodzinom. Towarzyszy wam nasza modlitwa i o tę modlitwę również was prosimy – zakończył.

Posługę muzyczną podczas Mszy św. pełnił zespół Obdarowani, działający przy parafii św. Józefa w Toruniu. Po Mszy św. wszyscy zostali zaproszeni na poczęstunek do salki ministranckiej, gdzie przywitano rodziny i przyjaciół świeckich misjonarzy. Spotkanie przebiegało w atmosferze przyjaźni i radości. Kinga, jedna ze świeckich misjonarek, która tego dnia wkroczyła w szeregi zgromadzenia, opowiedziała o swojej motywacji do podjęcia tej decyzji. – Natchnęły mnie do tego rekolekcje dla dzieci. Jestem osobą żywiołową i lubię działać, dlatego chciałabym to robić częściej. Odkryłam w sobie powołanie do pracy misyjnej jako świecka misjonarka i chcę trwać w tym powołaniu, bo jest piękne.

2023-03-28 13:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienia z dawnych przedmieść Torunia

Niedziela toruńska 37/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

Toruń

Ks. Paweł Borowski

W budynku mieści się oddział psychiatryczny Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu

W budynku mieści się oddział psychiatryczny Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu

Wielokrotnie przejeżdżamy przez Toruń, a może nawet planujemy tam wycieczkę. Czy zdajemy sobie sprawę, ile historycznych tajemnic kryje to miasto? Ile wspaniałych postaci jawi się nam w tle historii Torunia? Jednym z takich miejsc jest stary gmach z czerwonej cegły przy ul. Skłodowskiej-Curie 27/29, w którym obecnie mieści się oddział psychiatryczny Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Pewnie nie zdajemy sobie sprawy, jaką historyczną tajemnicę kryją te dawne mury…

Był 1920 r. W Toruniu, jak w każdym większym polskim mieście, plagą były choroby weneryczne. Bezrobocie, brak środków do życia zmuszały młode kobiety i dziewczyny do rzucenia się w ostateczność: do rezygnacji ze wszystkich zasad moralnych i szukania zarobku na ulicy kosztem własnego ciała. Konsekwencją tego były właśnie te choroby, trudne do opanowania, niemożliwe do wyleczenia, a bardzo przykre i uciążliwe dla samych chorych i szkodliwe dla innych. Nic więc dziwnego, że te osoby musiały być pod nadzorem policji obyczajowej. Z historii apostolatu bł. Marii Karłowskiej wiemy, że pierwsze jej wychowanki to były właśnie tzw. dziewczyny kontrolne, czyli z „czarną książeczką”, a więc zarejestrowane przez policję jako trudniące się nierządem. „Słowo Pomorskie” z 31 marca1935 r. tak pisało o tym problemie: „Dziewczęta moralnie upadłe i fizycznie zgangrenowane – to była sfera tak obca i daleka, że liczyła się nie tylko do owych spraw, o których się nie mówi, ale do tych, o których się nawet myśleć nie chce”.

CZYTAJ DALEJ

Hiobowe wieści dla katechetów

2024-05-14 08:36

[ TEMATY ]

szkoła

katecheza

oświata

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Nie mogli być wychowawcami, ale będą musieli uczyć w klasach mających nawet po 30 uczniów z różnych roczników. MEN przygotowuje nowe "elastyczne" zasady organizowania lekcji religii w szkołach i placówkach oświatowych. Konsultacje publiczne i uzgodnienia międzyresortowe projektu rozporządzenia potrwają do 29 maja a nowelizacja ma wejść w życie już od 1 września br. To krok do likwidacji religii.

Jak zakłada projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach łączone lekcje religii lub etyki będzie można organizować również w tych klasach, w których dotychczas były one prowadzone osobno.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 15.): Skończ z Nią!

2024-05-14 20:50

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Co mam zrobić, jeśli popsułem w życiu coś bardzo ważnego? Czy w świętości jest miejsce na niesamodzielność? I co właściwie Matka Boża ma wspólnego z moim zasypianiem? Zapraszamy na piętnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że z Maryją warto kończyć absolutnie wszystko.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję