Reklama

Kościół

Tydzień w Kościele

Niedziela Ogólnopolska 15/2023, str. 22

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

RELIGIOFOBIA
Ma się w Polsce dobrze

W 2022 r. doszło w Polsce do 130 naruszeń prawa do wolności religijnej. Były to m.in. fizyczne ataki na osoby wierzące, znieważanie miejsc kultu i symboli religijnych oraz ograniczanie publicznego wyznawania wiary. Aż 87% przypadków to zdarzenia przeciwko katolicyzmowi. Takie dane zawiera najnowszy raport przygotowany przez Laboratorium Wolności Religijnej działające przy Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Najczęściej (87 przypadków) zamach na wolność religijną wyrażał się w niszczeniu i znieważaniu miejsc kultu. Z jednej strony, patrząc na liczby, możemy ocenić, że naruszenia prawa do wolności religijnej to w naszym kraju nadal margines. Notujemy mniej takich przypadków niż we Francji, w Niemczech czy nawet we Włoszech, ale z drugiej – nie można nie zauważyć, że jeszcze 3 lata temu takich przypadków było o połowę mniej. A to oznacza, że niechęć do religii wzrasta i jest okazywana coraz odważniej. Sprzyja temu kulawe prawo, które nie chroni dostatecznie osób wierzących, zezwalając de facto na bezkarność np. osób, które zakłócają akty religijne, w tym Msze św., i ewentualnie tłumaczą się przed sądem, że nie było w tym żadnej ich złośliwości, a tylko korzystali z prawa wolności wypowiedzi.

PAPIEŻ I AI
Groźna inteligencja

Reklama

Zdjęcie Franciszka stworzone za pomocą sztucznej inteligencji wywołało zamieszanie w sieciach społecznościowych. Na zdjęciu Ojciec Święty ma na sobie błyszczący biały puchowy płaszcz marki Balenciaga. Wokół kołnierza umieszczono łańcuch z papieskim krzyżem, a w ręku Franciszek trzyma bliżej nieokreślony przedmiot. Działanie tego typu oprogramowania polega na opisaniu efektu, jaki chce się otrzymać. Algorytm korzystający z zasobów sieci stworzy realistyczny obraz, który będzie wyglądał jak autentyczna fotografia. Ta próba była niewinna, ale można sobie wyobrazić polecenie stworzenia kompromitującego zdjęcia i szybkiego rozpowszechnienia go w sieci. Po prostu weszliśmy na wyższy poziom kłamstwa. W tych dniach Franciszek przestrzegł, aby „w ręce sztucznej inteligencji” nie oddawać broni, bo będziemy mieli do czynienia nie z kłamstwem, ale z zabójstwem. Zresztą kłamstwo też jest w stanie zabić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

STAN ZDROWIA
Franciszek w szpitalu

Ojciec Święty trafił 29 marca w godzinach popołudniowych do szpitala, a dokładnie do polikliniki Gemellego. Media prześcigały się w domysłach na temat tego, co dolega papieżowi. Pisano i mówiono o kłopotach z oddychaniem, problemach z jelitami, a nawet o zawale serca. Sprzyjały temu suche, a niekiedy niespójne komunikaty Watykanu. Na początku dowiedzieliśmy się, że Franciszek pojechał na planowane „badania”, a potem była mowa o infekcji jego układu oddechowego. Dzień później Stolica Apostolska uspokoiła rozgorączkowaną opinię publiczną, że stan papieża się poprawił, a leczenie jest kontynuowane, i że to tylko zapalenie oskrzeli.

LISTA
Polityka w tle

Znany i popularny w Portugalii ks. Mário Rui Pedras zapowiedział, że zaskarży tzw. niezależną komisję ds. badania pedofilii w Kościele katolickim Portugalii za pomówienie. Został on umieszczony na liście podejrzanych o pedofilię i stanowczo odpiera te zarzuty. Problem jest taki, że nie za bardzo wiadomo, kto oskarża, bo większość zarzutów jest oparta na anonimowych internetowych donosach. Na dodatek w tle pojawia się polityka. „Niezależna” komisja została obsadzona przez rządzących socjalistów, a kapłan jest opiekunem duchowym lidera konserwatywnej opozycji. To zresztą niejedyny problem z państwową listą pedofilii w Kościele w Portugalii. Mieli się na niej znaleźć czynni kapłani, a okazało się, że część osób z listy już nie żyje, niektóre w ogóle nie są znane, a w kilku przypadkach organy ścigania w toku postępowania umorzyły sprawy, wykluczywszy możliwość popełnienia przestępstwa.

2023-04-03 10:10

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Fałszywe dane, realne szkody. Czyja to jest operacja?

2025-06-29 16:20

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Hahaha, info o fałszowaniu wyborów oparli na analizie wykonanej po pijaku jakiegoś gościa z Wykopu oraz na analizie typa, który NIE jest pracownikiem uczelni” – napisała w mediach społecznościowych jedna z internautek (@szef_dywizji), odnosząc się do informacji portalu money.pl, który ujawnił, że dr Kontek, który „zbadał anomalie wyborcze” nie jest pracownikiem SGH, mimo iż „w doniesieniach mediów przedstawiany jest jako pracownik uczelni”. Czytając tę informację, jak i komentarz miałem poczucie, że wcale nie jest mi do śmiechu i w sumie nam wszystkim generalnie też nie powinno.

Pal sześć sam wątek uczelni, przerażające jest to, co przedstawił dr Kontek, a raczej skutki tej co najmniej „niedokładnej” pracy. Jego „analizy” stały się źródłem fali artykułów, materiałów prasowych, telewizyjnych i radiowych oraz komentarzy w mediach i socialmediach, które w oparciu o jego teorie podważały wybór ponad 10 mln polskich obywateli. Profesor Szkoły Głównej Handlowej Tomasz Berent już wypunktował wątpliwą analizę statystyczną dr. Kontka dotyczącą „anomalii wyborczych”. „Pomijając na chwilę kwestię Twojego sposobu identyfikacji komisji, w których mogło dojść do nadużyć i sposobu dokonywanych przez Ciebie korekt (obie niestety bardzo wątpliwej jakości), musiałeś przecież wiedzieć, że wyniki takiej jednostronnej analizy są po prostu bezwartościowe” - napisał w opublikowanym liście. „Zaszokowała mnie treść Twego wywodu. Skwantyfikowałeś bowiem jedynie liczbę głosów, które mogły być nieprawidłowo alokowane Karolowi Nawrockiemu. Odwrotnego scenariusza w ogóle nie wziąłeś pod uwagę” – zauważył prof. Berent, docierając do sedna skandalu: „Problem w tym, że Twoje wyniki nie są też wiarygodne statystycznie. Nie mogą być zatem żadnym sygnałem, które wymaga bliższego zbadania”.
CZYTAJ DALEJ

Papież wzywa, by Kościół był domem i szkołą komunii

2025-06-29 12:10

[ TEMATY ]

Anioł Pański

Papież Leon XIV

Vatican Media

„Chcę potwierdzić, że moja posługa biskupia jest służbą dla jedności i że Kościół Rzymu jest zobowiązany przez krew świętych Piotra i Pawła do tego, by służył w miłości komunii wszystkich Kościołów” - powiedział Leon XIV w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”. Wezwał, aby Kościół był domem i szkołą komunii.

Dziś jest wielkie święto Kościoła Rzymu, który narodził się ze świadectwa Apostołów Piotra i Pawła i został użyźniony ich krwią oraz krwią licznych męczenników. Także w naszych czasach, na całym świecie są chrześcijanie, którzy za sprawą Ewangelii stają się wielkoduszni i odważni, nawet za cenę życia. Tak więc istnieje ekumenizm krwi, niewidzialna, a głęboka jedność Kościołów chrześcijańskich, które wszak nie żyją jeszcze w pełnej i widzialnej komunii ze sobą. Dlatego w to podniosłe święto chcę potwierdzić, że moja posługa biskupia jest służbą dla jedności i że Kościół Rzymu jest zobowiązany przez krew świętych Piotra i Pawła do tego, by służył w miłości komunii wszystkich Kościołów.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: międzynarodowe folkowanie

2025-06-30 08:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Przez cały tydzień trwa 15. edycja Międzynarodowego Festiwalu Twórczości Młodych „Folkowe Inspiracje”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję