Jezus powiedział do swoich uczniów:
„Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga?
I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań
wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział.
Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy
odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie
i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja
jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę”.
Odezwał się do Niego Tomasz: „Panie, nie wiemy,
dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?”.
Odpowiedział mu Jezus: „Ja jestem drogą i prawdą,
i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak
tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście
i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście”.
Rzekł do Niego Filip: „Panie, pokaż nam Ojca, a to
nam wystarczy”.
Odpowiedział mu Jezus: „Filipie, tak długo jestem
z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie widzi,
widzi także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: «Pokaż
nam Ojca»? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu,
a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię,
nie wypowiadam od siebie. To Ojciec, który trwa
we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi,
że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie –
wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła!
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie
wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których
Ja dokonuję, a nawet większe od tych uczyni, bo Ja
idę do Ojca”.
Oto słowo Pańskie.
Wśród zmagań z tropikalnym żarem z nieba na Jasną Górę przez cały dzień docierały kolejne pielgrzymki piesze, rowerowe i biegowe. „Być jak Carlo Acutis” starali się pątnicy kieleccy, o powołania kapłańskie i zakonne biskup z Kalisza Łukasz Buzun „wykręcił kilometry” na rowerze, a ministranci przybiegli w sztafecie. Prawie 3 tygodnie w drodze byli pątnicy z Pustkowa na Pomorzu Zachodnim, a z paulinem dotarli Słowacy. W sumie w pielgrzymkach pieszych przybyło tylko dziś prawie 18 tysięcy pielgrzymów, to więcej niż rok temu tego samego dnia.
Nie byłam jeszcze na takiej premierze filmu, podczas której reżyser po projekcji inicjuje na scenie modlitwę. Tak było w tym przypadku – Anthony D’Ambrosio zaskoczył. Później aktorzy mówili, że cała ekipa modliła się na planie przed zdjęciami. I to w filmie czuć. Zwłaszcza, kiedy ogląda się jego najmocniejsze sceny.
Podziel się cytatem
- W ostatnich miesiącach widziałem wielu szlachetnych ludzi tracących swoje człowieczeństwo. Zapomniałem już, że na świecie było kiedyś jakieś dobro… A potem to, co on zrobił wczoraj, sprawiło, że sobie przypomniałem” – wyznaje jeden z więźniów w celi śmierci w Auschwitz, patrząc na ojca Maksymiliana Kolbego. - „ Maksymilianie, mogę nie dożyć kolejnego wieczoru, ale chciałbym dołączyć do twojej milicji….”.
Tysiące pielgrzymów przybyłych do sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie wzięło udział w upamiętnieniu 70. rocznicy utworzenia muzeum w tym miejscu kultu maryjnego. Wśród licznych pielgrzymów przebywających od wtorku w Fatimie w związku ze 108. rocznicą objawienia maryjnego są też Polacy. Wielu z nich odwiedziło przestrzeń muzealną działającą w budynku rektoratu fatimskiego. Przylega ona do głównego placu sanktuarium, centralnego miejsca tego miejsca kultu maryjnego. W gronie pątników odwiedzających muzeum przeważają obywatele Portugalii, którzy na co dzień mieszkają w krajach Europy Zachodniej, m.in. we Francji, w Szwajcarii i Luksemburgu.
Wśród eksponatów znajdujących się w muzeum znajdują się liczne pamiątki związane z objawieniami z 1917 roku, a także dary z całego świata przekazywanych portugalskiemu sanktuarium maryjnego. Zdeponowano tam m.in. wota dziękczynne z okresu II wojny światowej, a także późniejszych lat, a także koronę podarowaną przez portugalskie kobiety w 1942 roku. Stanowiła ona podziękowanie za neutralne stanowisko Portugalii wobec wojny i uniknięcie w ten sposób ofiar w tym konflikcie zbrojnym.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.