Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Nałożenie rąk

Czytanie z Dziejów Apostolskich na VI niedzielę wielkanocną jest pierwszym fragmentem Biblii, w którym opisany jest oddzielny obrzęd bierzmowania. Wierni otrzymują w nim dar Ducha Świętego.

Niedziela Ogólnopolska 20/2023, str. 17

[ TEMATY ]

Elementarz biblijny

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z opisu dowiadujemy się, że choć Samarytanie przyjęli już chrzest, to tylko apostołowie Piotr i Jan mogli im udzielić szczególnej mocy Ducha Świętego. Czytamy: „Kiedy apostołowie w Jerozolimie dowiedzieli się, że Samaria przyjęła słowo Boże, wysłali do niej Piotra i Jana, którzy przyszli i modlili się za nich, aby mogli otrzymać Ducha Świętego. Bo na żadnego z nich jeszcze nie zstąpił. Byli jedynie ochrzczeni w imię Pana Jezusa. Wtedy więc nakładali apostołowie na nich ręce, a oni otrzymywali Ducha Świętego”.

Odwołując się do tego fragmentu Pisma Świętego, Katechizm Kościoła Katolickiego precyzuje: „Apostołowie, wypełniając wolę Chrystusa, przez wkładanie rąk udzielali neofitom daru Ducha Świętego, który uzupełniał łaskę chrztu” (KKK 1288).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Filip, który głosił Ewangelię w Samarii, był jednym z pierwszych siedmiu diakonów. Chrzcił tych, którzy uwierzyli w Jezusa, ale nie udzielał sakramentu bierzmowania, bo nie był apostołem. Nie nakładał rąk na nowych chrześcijan, aby mogli otrzymać Ducha Świętego. Czekał natomiast, aż apostołowie Piotr i Jan udzielą tego sakramentu.

Reklama

„To wkładanie rąk w tradycji katolickiej słusznie uznaje się za początek sakramentu bierzmowania, który w pewien sposób przedłuża w Kościele łaskę Pięćdziesiątnicy” – mówi nam Katechizm Kościoła Katolickiego (tamże). W pierwotnym Kościele zanurzenie było gestem przyjmowania chrztu, a przez nałożenie rąk dokonywało się przekazanie daru Ducha Świętego, czyli bierzmowanie.

Warto też zwrócić uwagę na to, kim byli ludzie w Samarii i kto został do nich posłany, aby udzielić sakramentu bierzmowania. Ponad 700 lat przed narodzeniem Chrystusa Samaria została zajęta i zniszczona przez Asyrię. Co więcej, Asyryjczycy przeprowadzili tam czystkę etniczną i sprowadzili nowe ludy, które przybyły tam razem ze swymi bożkami. Nastąpiło wymieszanie kultur i religii, a w konsekwencji Samaria stała się niemalże pogańska. Wiara w prawdziwego Boga była bardzo słaba lub Bóg Izraela był traktowany jako jedno z bóstw. Stąd Żydzi nie traktowali jej mieszkańców jako swych braci w wierze.

Bóg jednak skierował Filipa właśnie do tych ludzi. Co więcej, zostali posłani do nich również dwaj Apostołowie. Nie był to przypadek. Piotr jako skała, pierwszy wśród Apostołów; Jan zaś jako umiłowany uczeń Jezusa był znakiem Jego miłości do ludzi, której sam doświadczał. Bóg upomniał się o swoją Samarię. Podobnie wychodzi do każdego z nas.

Jako chrześcijanie zatem jesteśmy ochrzczeni „w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”, jak nakazuje Jezus (Mt 28, 19), oraz otrzymujemy Ducha Świętego w innym sakramencie, który potwierdza i wzmacnia nasze życie jako wierzących. W sakramencie bierzmowania otrzymujemy szczególną moc Ducha Świętego, aby z ufnością i odwagą świadczyć o Jezusie i życiem wyznawać to, w co wierzymy.

2023-05-10 08:06

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pasterz dusz naszych

Aby wniknąć w to, co Chrystus chce powiedzieć, nazywając siebie Pasterzem, dobrze jest spojrzeć na ziemię, na której wypowiada te słowa, oraz mieć na uwadze to, co w Biblii zostało powiedziane na temat pasterzy. Cała rzecz rozgrywa się bowiem w kraju, w którym brakuje wody, a ziemia przez większość czasu jest spalona słońcem. Niewiele jest tam dolin czy równin, a zasadniczym elementem krajobrazu są górskie wzniesienia. Taki kształt ma nawet pustynia. Trudno zatem mówić o pastwisku pełnym zieleni, na którym można spokojnie pozostawić owce. Trzeba je prowadzić na miejsca, gdzie znajduje się coś do jedzenia czy picia. Gdyby zaś pozostawiło się je same sobie, to stado w krótkim czasie rozpierzchłoby się i poginęło. Poza niebezpieczeństwem pustyni i górskich bezdroży trzeba jeszcze wspomnieć o czyhających drapieżnikach. Życie owiec zależy zatem od ich pasterza. Jego troska gwarantuje im przetrwanie. On prowadzi je na bezpieczne pastwiska i sprowadza na noc do zagrody. Chroni przed napaścią. Szuka tych owiec, które się odłączyły od stada i naraziły na zgubę.
CZYTAJ DALEJ

Kim są najbardziej znani archaniołowie?

[ TEMATY ]

archaniołowie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

29 września w Kościele katolickim przypada święto trzech archaniołów – Michała, Gabriela i Rafała. Ich imiona pojawiają się na kartach Biblii. Niebiańscy wysłannicy towarzyszą ludziom w konkretnych wydarzeniach, a każdy z nich ma szczególną misję i zadanie do wykonania. Każdy z nich objawił się w konkretnym czasie. Św. Michał ukazywał się aż cztery razy, doprowadzając do ustanowienia swojej własnej bazyliki w podziemnej grocie na Górze Gargano we Włoszech.

Aniołowie są istotami duchowymi, nadrzędnymi wobec ludzi. Posiadają rozum oraz wolę. Św. Grzegorz Wielki tłumaczył, że słowo anioł nie oznacza natury, ale zadanie. „Duchy, które zapowiadają wydarzenia najbardziej doniosłe nazywają się archaniołami. Niektórzy z nich mają imiona własne, wskazujące na określone ich zadania czy posługę” – wyjaśniał papież i doktor Kościoła. Aniołowie i archaniołowie pośredniczą między Bogiem i ludźmi, a ich interwencje świadczą o tym, że są zawsze gotowi, aby nam pomóc. 29 września, w rocznicę konsekracji starożytnej bazyliki św. Michała w Rzymie Kościół katolicki wspomina trzech archaniołów, którym Bóg wyznaczył szczególne misje w historii zbawienia. Przypominamy kilka ciekawych informacji na ich temat.
CZYTAJ DALEJ

Zalesie. Dom marzeń

2025-09-28 19:00

Ruch Światło-Życie Archidiecezji Lubelskiej

W kaplicy zamontowano już witraż z oazową symboliką

W kaplicy zamontowano już witraż z oazową symboliką

Ośrodek Szkoleniowo-Formacyjny Myśli Katolicko-Społecznej im. ks. Franciszka Blachnickiego w Zalesiu jest coraz bliższy ukończenia.

Oazowy dom rekolekcyjny k. Bełżyc powstaje na bazie dawnej szkoły. Jest odpowiedzią na tęsknotę członków Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Lubelskiej za własną przestrzenią do modlitwy i odpoczynku, ale też wynikiem owocnej współpracy licznych środowisk i wielu darczyńców. – W starej części budynku zakończył się już remont. W miejscu dawnych klas są m.in. pokoje gościnne z pełnym węzłem sanitarnym, które mogą pomieścić ok. 60 osób, tymczasowe sale konferencyjne, a nawet kaplica, w której znajduje się Najświętszy Sakrament – mówi z radością ks. Jerzy Krawczyk. Archidiecezjalny moderator podkreśla, że dzięki środkom, pozyskanym m.in. z archidiecezji lubelskiej, ale też zaangażowaniu wielu osób, prace w starej części szkoły są na ukończeniu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję