Reklama

Polska

Ks. Kaczkowski: człowiek sam dokonuje osądu swojego sumienia

O tym, że osąd sumienia zależy od człowieka i że w przełomowych momentach w życiu konieczna jest spowiedź generalna, mówił ks. dr Jan Kaczkowski, podczas Farnego Wieczoru Wiary w parafii św. Bartłomieja w Płocku. Obecny cykl tych spotkań poświęcony jest spowiedzi.

[ TEMATY ]

spotkanie

Dagmara Zalewska

Ks. Jan Kaczkowski

Ks. Jan Kaczkowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Kaczkowski stwierdzał, że „każda spowiedź jest właściwie na krawędzi, to walka między życiem a śmiercią”. Gdy ktoś umiera w grzechu ciężkim, jego zbawienie jest bardzo zagrożone, zwłaszcza, gdy ktoś trwa z własnej winy w grzechu ciężkim.

„Grzechy zapomniane, są nam odpuszczone. Dla bezpieczeństwa sumienia powinniśmy je jednak wyznać na kolejnej spowiedzi. Musimy jednak zrobić przegląd, czy nie zdarzyła nam się spowiedź świętokradzka, gdy specjalnie zatailiśmy jakiś grzech, gdy świętokradzko przyjęliśmy Komunię św., bo czuliśmy się do tego przymuszeni?”, pytał płocczan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odniósł się także do tzw. spowiedzi furtkowej, mającej „odblokować międzypokoleniowo”. Niedawno zakazała jej Konferencja Episkopatu Polski. Uznał, że może ona prowadzić do „nerwicy sumienia”, zmuszać do nieustannego wracania do pewnych grzechów, a wręcz „schizofrenii” – że człowiek będzie nieustannie spowiadać się z grzechów dawnych i doszukiwać się grzechów międzypokoleniowych.

Autor książki „Życie na pełnej petardzie” zwracał uwagę, że np. grzechem aborcji są też obciążeni mężczyźni, którzy zachęcają kobietę do sięgnięcia po środki wczesnoporonne czy dają pieniądze na aborcję. Z drugiej zaś strony wystarczy, że ktoś się raz z tego grzechu wyspowiada – nie należy do niego wracać, ponieważ wracanie do niego jest „brakiem zaufania Bożemu miłosierdziu”.

Ks. Kaczkowski uznał też, że zbyt dużą wagę przykłada się do grzechów związanych z przykazaniem „nie cudzołóż”. Sprawia to wrażenie, że nasze życie duchowe koncentruje się wokół tego grzechu.

„Jeśli zdarzy się nam pornografia, masturbacja, trzeba to uporządkować, ale nie pastwić się nad tym. My się potem upieramy, że nigdy już nie popełniamy tego grzechu, ale emocje rosną, popełniamy go i czujemy się coraz bardziej beznadziejni. Trzeba sprzeciwiać się pojęciu, że jesteśmy, paskudni, okropni”, opiniował spowiednik.

Reklama

Dodawał, że wiele grzechów popełniamy, choć „umysł mówił nie”, nie ma w tym zgody wolnej woli, nie było się go świadomym: „Nasze sumienie oświetlają normy obiektywne – Ewangelia i wypływająca z niej nauka Kościoła. One nas oświetlają, ale nie oślepiają, bo jest miejsce dla wolności: ja nie muszę – ja chcę”, podkreślał gość „Farnego Wieczoru Wiary”.

Teolog zalecił także spowiedź generalną w krańcowych momentach w życiu, w momentach „dramatycznie przełomowych”, jak choćby przed ślubem, gdy został popełniony grzech, który człowieka „upodlił” czy na łożu śmierci - zdarza się, że spowiednik ma wtedy do czynienia z „niezwykłymi, uwalniającymi historiami”. Uważał, że w przypadku takiej spowiedzi można uprawiać „priesting”, czyli szukać odpowiedniego księdza spowiednika.

*** Ks. dr Jan Kaczkowski (ur. 1977) - doktor teologii moralnej i bioetyk, prezes Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio, współzałożyciel zespołu szkół im. Macieja Płażyńskiego w Pucku, uczestniczy też w tworzeniu domowego hospicjum dla dzieci. Jest wykładowcą w Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu „Polonia Restituta”, watykańskim orderem „Curate Infirmos” i Orderem za Zacność.

Honorowy obywatel Pucka, mieszka w Sopocie. Dużą popularność przyniosła mu książka „Szału niema, jest rak” – wywiad z księdzem, u którego 1 czerwca 2012 r. zdiagnozowano nowotwór mózgu, przeprowadziła Katarzyna Jabłońska. Ostatnio wydał „Życie na pełnej petardzie”. Obie książki z autografem autora można było nabyć podczas spotkania w Płocku, w ten sposób wspierając puckie hosicjum.

Farne Wieczory Wiary, to cykliczne spotkania, dotyczące konkretnego tematu. Ich trzeci cykl, poświęcony spowiedzi, w nawiązaniu do hasła roku duszpasterskiego „Nawróćcie się i wierzcie w Ewangelię”, rozpoczął się w grudniu ubiegłego roku. Celem spotkań jest szukanie odpowiedzi na pytanie, co robić, by sakrament pokuty i pojednania przynosił poczucie duchowej odnowy i umocnienie w wierze. Na program każdego spotkania składa się konferencja gościa i odpowiedzi na pytania słuchaczy. Inicjatorem spotkań jest ks. Krzysztof Ruciński, wikariusz parafii farnej (św. Bartłomieja) w Płocku.

2015-07-04 09:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie Mężczyzn Świętego Józefa w Krakowie

[ TEMATY ]

spotkanie

Kraków

św. Józef

Andrzej Lewek

16 grudnia odbędzie się kolejne spotkanie otwarte Mężczyzn Świętego Józefa w Krakowie. Naszym gościem (online) będzie Donald Turbitt. Podejmie ważny temat: "Współpraca - Dlaczego nie warto działać w pojedynkę?"

Bądźcie z nami 16 grudnia w kościele na Podgórzu, w kamieniołomie i na łączach internetowych przez stronę mezczyzni.net

CZYTAJ DALEJ

Powiedzieć Bogu „tak”

2024-04-29 09:09

[ TEMATY ]

modlitwa o powołania

Rokitno sanktuarium

Paradyż sanktuarium

piesza pielgrzymka powołaniowa

Katarzyna Krawcewicz

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

27 kwietnia z Paradyża wyruszyła kolejna piesza pielgrzymka powołaniowa do Rokitna – w tym roku pod hasłem „Powołanie – łaska i misja”. Szlakiem wędrowało ponad 200 osób.

Pielgrzymi przybyli do Paradyża w sobotni poranek z kilku punktów diecezji. Na drogę pobłogosławił ich bp Tadeusz Lityński, który przez kilka godzin towarzyszył pątnikom w wędrówce. – Chcemy dziś Panu Bogu podziękować za wszelki dar, za każde powołanie do kapłaństwa, do życia konsekrowanego. Ale także chcemy prosić. Papież Franciszek 21 stycznia po zakończeniu modlitwy Anioł Pański ogłosił Rok Modlitwy, prosząc, aby modlitwa została zintensyfikowana, zarówno ta prywatna, osobista, jak też i wspólnotowa, w świecie. Aby bardziej stanąć w obecności Boga, bardziej stanąć w obecności naszego Pana – mówił pasterz diecezji. - Myślę, że pielgrzymka jest takim czasem naszej bardzo intensywnej modlitwy. Chciałbym, żebyśmy oprócz tych wszystkich walorów poznawczych, turystycznych, które są wpisane w pielgrzymowanie, mieli również na uwadze życie modlitwy.

CZYTAJ DALEJ

To praca jest dla człowieka

2024-04-29 15:37

Magdalena Lewandowska

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

W parafii Opatrzności Bożej na Nowym Dworze we Wrocławiu modlono się w intencji ofiar wypadków przy pracy.

Eucharystii, na którą licznie przybyły poczty sztandarowe i członkowie Solidarności, przewodniczył o. bp Jacek Kiciński. – Dzisiaj obchodzimy Światowy dzień bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w pracy oraz Dzień pamięci ofiar wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Cieszę się, że modlimy się razem z bp. Jackiem Kicińskim i przedstawicielami Dolnośląskiej Solidarności – mówił na początku Eucharystii ks. Krzysztof Hajdun, proboszcz parafii i diecezjalny duszpasterz ludzi pracy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję