Reklama

Niedziela Kielecka

Dlaczego ziarno jest ważne?

Dlaczego w dniu wspomnienia męczeństwa św. Szczepana święcimy owies i obsypujemy nim celebransa? Na ile drugi dzień świąt łączy się z inicjacją cyklu agrarnego?

Niedziela kielecka 2/2024, str. I

[ TEMATY ]

Kielce

T.D.

Obfite kamienowanie owsem, parafianie w Dyminach nie żałowali ziarna...

Obfite kamienowanie owsem, parafianie w Dyminach nie żałowali ziarna...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minęła już najdłuższa noc w roku, nieśmiało można myśleć już o nowym, które, choć powoli, jednak nadchodzi z każdą minutą… Z tą myślą poświęcony owies wysypywano na orną ziemię czy karmiono nim zwierzęta, aby dobrze się miały.

Oby zło nas nie kamienowało

Bp Marian Florczyk 26 grudnia w swej rodzinnej parafii, w kościele pw. Matki Bożej Fatimskiej w Kielcach-Dyminach, poświęcił owies na pamiątkę ukamienowania pierwszego męczennika.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ksiądz Biskup przewodniczył Mszy św. i w wygłoszonym słowie przypomniał genezę tej tradycji. Zauważył, że liturgia przenosi nas w tym dniu w 33. roku od urodzenia Jezusa i czas prześladowania pierwszego męczennika, nazywanego Szczepan lub Stefan, a świadkiem męczeństwa był Szaweł, późniejszy św. Paweł. – Ukamienowanie to obraz naszego codziennego życia, gdy ciągle jesteśmy obsypywani „kamieniami” bólu, choroby, cierpienia, także tymi, rzucanymi przez naszych znajomych, bliskich, ubliżających nam na różne sposoby – mówił bp Florczyk. – Módlmy się, abyśmy na nikogo nie rzucali kamieniami i zachowali wiarę, gdy kamienie losu nas dosięgają – dodał.

Uroczystej Eucharystii w wypełnionym po brzegi wiernymi kościele towarzyszył piękny śpiew scholi i chóru, a większość parafian i gości trzymała w dłoniach woreczki z owsem. Na zakończenie bp Florczyk pobłogosławił owies oraz dzieci, przyprowadzone do ołtarza.

W strugach owsa

Święcenie owsa w Dyminach to tradycja, tak długa, jak istnieje parafia, czyli od ok. połowy lat 80 XX wieku. – Jest to piękny obyczaj, który uczy szacunku do ziarna, do chleba. Wprowadził go ks. kan. Tadeusz Szeląg nasz pierwszy proboszcz, ale w tym roku po raz pierwszy sypiemy owies na biskupa k. kościoła, a nie w świątyni – mówią „Niedzieli” parafianki Helena Gola i Maria Porzucek, ściskające w dłoniach ziarno owsa. – Potem ten owies ludzie zabierają na pola, albo ptaszki sobie wyzbierają – dodają.

Wierni, liczącej ok. 1850 osób parafii w Dyminach, dumni są z tej tradycji, gdyż to już rzadkość na Kielecczyźnie. W tym dniu święci się także owies m.in. w Skalbmierzu i Mnichowie, gdzie parafia świętuje odpust. Zanik obyczaju księża z innych parafii tłumaczą zmianami w rolnictwie wymuszonymi gospodarką rynkową – zmniejszeniem pogłowia koni, nieopłacalnością uprawy owsa. A inni – ekologią i szacunkiem dla ziarna.

Reklama

„Kamienowanie” za miastem

Ceremonia obrzucania owsem bp. Florczyka miała miejsce na zewnątrz kościoła, na pamiątkę wyprowadzenia i ukamienowania św. Szczepana poza miastem; męczeństwa tego, który, jak przypomniał Ksiądz Biskup, „zasłynął mądrością i wrogowie nie mogli sobie z nim poradzić”. Jak podają Dzieje Apostolskie, św. Szczepan był jednym z siedmiu diakonów młodego Kościoła, wybranym do sprawowania opieki nad wdowami i ubogimi (Dz 6, 1-6). Kiedy naraził się starszyźnie żydowskiej, podburzyła ona lud, stawiając w Sanhedrynie fałszywych świadków i oskarżając Szczepana o bluźnierstwo przeciw Świątyni i Prawu. Został ukamienowany w pobliżu Bramy Damasceńskiej. Kult świętego męczennika rozwinął się zaraz po jego śmierci, która dała początek prześladowaniom chrześcijan.

– My też jesteśmy kamienowani, często za to, że żyjemy prawdą, miłością, a wyśmiewana bywa nasza dobroć i wiara – mówił bp Florczyk. Przypomniał także, że ziarno jest pokarmem dla zwierząt i służy do wiosennego siewu oraz to, że w scenie Bożego Narodzenia występują zwierzęta, obecne w grocie, w której Maryja powiła swojego Syna.

Ziarno oznacza życie

W izbach przystrajanych w wigilię Bożego Narodzenia, rozstawiane w misach i dzbanach ziarno zbóż, snopy słomy w kątach izby, słoma rozściełana pod ławą i dekoracje z niej wykonywane były symbolem utajonego życia, które już jutro, już zaraz – uobecni się w rozbudzonej wegetacji roślin. Słomiane elementy izby i ziarno przechowywano albo do św. Szczepana, albo do święta Trzech Króli, a potem wynoszono je na pole – jako zaczyn dobrych plonów i zapowiedź dobrego roku. Karmiono nim także zwierzęta, aby dobrze się chowały.

2024-01-09 11:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Jan Piotrowski powołał szkołę dla katechistów

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

Kielce

katechista

flickr.com/episkopatnews

Bp Jan Piotrowski

Bp Jan Piotrowski

Bp Jan Piotrowski we wspomnienie Narodzenia św. Pawła Apostoła odprawił Mszę św. w Koinonii św. Pawła w Kielcach, inaugurując podczas tej uroczystości szkolę dla katechistów. Będzie ją prowadziło Stowarzyszenie Życia Apostolskiego „Koinonia św. Pawła”.

– Papież Franciszek ustanowił posługę świeckiego katechisty, jako trwały element instytucjonalny. Nasz biskup bierze ten dar i składa go diecezji, aby byli tu katechiści i słowo Boże było głoszone – mówił ks. Marian Królikowski, przełożony generalny wspólnoty.

CZYTAJ DALEJ

Diecezja rzeszowska po aresztowaniu księdza: współpracujemy z organami państwa i chcemy wspierać poszkodowanych

2024-05-15 10:26

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

„Władze kościelne deklarują pełną współpracę z organami państwa w celu wyjaśnienia wszystkich spraw związanych z zarzutami postawionymi duchownemu” - czytamy w komunikacie kurii diecezji rzeszowskiej po aresztowaniu wikarego w Święcanach.

Publikujemy treść komunikatu Kurii Diecezjalnej w Rzeszowie :

CZYTAJ DALEJ

Nowy biskup sosnowiecki: pewne wydarzenia wynikały ze słabego życia duchowego

2024-05-16 14:34

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

flickr.com

bp Artur Ważny

bp Artur Ważny

Pewne wydarzenia wynikały ze słabego życia duchowego, słabej relacji z Panem Bogiem i ludźmi - powiedział w czwartek w Radiu eM nowy biskup sosnowiecki Artur Ważny. W diecezji w ostatnich latach doszło do kilku skandali obyczajowych.

"To wpływa na naszą tożsamość, a kiedy znamy naszą tożsamość, to wiemy, co mamy robić. Jeśli ludzie nie wiedzieli, kim są, to robili różne dziwne rzeczy. Trzeba ten proces odwrócić, trzeba wrócić do źródła" – wyjaśnił gość Radia eM.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję