Reklama

Niedziela w Warszawie

Dom Chleba na Stegnach

Jedni przynoszą jedzenie. Inni kwestują. A jeszcze inni pełnią dyżury – tak działa pomoc dla ubogich i bezdomnych w parafii św. Antoniego M. Zaccaria.

Niedziela warszawska 3/2024, str. V

[ TEMATY ]

Warszawa

Archiwum o. Tomasz Więch

Spotkanie wigilijne dla bezdomnych

Spotkanie wigilijne dla bezdomnych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od poniedziałku do soboty ok. godz. 12 widać ruch przy kościele. W południe sprawowana jest w nim Msza św. W tym samym czasie w niskim budynku obok świątyni, w miesiącach zimowych, wydawany jest gorący posiłek.

Ten budynek to Dom Chleba, gdzie przez cały rok osoby potrzebujące mogą otrzymać odzież, środki higieniczne i czystości oraz produkty spożywcze. Po taką pomoc na Stegny przyjeżdżają ludzie nawet z miejscowości podwarszawskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Współpraca

W środku budynku potrzebujący jedzą zupę przy stołach ustawionych przy ścianach. Kuchnia jest na końcu pomieszczenia, a z prawej strony znajduje się magazyn rzeczy trwałych.

– Początki Domu Chleba sięgają grudnia 2002 r., a związane są ze zorganizowanym w parafii przez Caritas punktem wydawania posiłków – opowiada o. Tomasz Więch, proboszcz parafii św. Antoniego M. Zaccaria. – Inicjatorem punktu był pierwszy gospodarz tego miejsca o. Kazimierz Lorek. Natomiast pierwsze zupy były gotowane przez parafian i przywożone w dużych termosach – dodaje.

Dzisiaj Dom Chleba działa dzięki współpracy całej parafii. Ojcowie ogłaszają, jakie są potrzeby, a parafianie pomagają, jak potrafią. Jedni kwestują, inni przynoszą produkty spożywcze i czyste ubrania. Jeszcze inni pełnią dyżury w jadłodajni. Jest też firma przywożąca kanapki, natomiast zupę gotuje zatrudniony kucharz.

Reklama

– W okresie zimowym rozdajemy ok. 120-140 zup dziennie. Każdy posiłek rozpoczynamy modlitwą. Bezdomni czasem proszą o rozmowę z ojcem, często są widoczni na niedzielnej Mszy św. – opowiada Krystyna Macikowska, która w Domu Chleba pomaga już ponad 15 lat.

Do barnabitów przychodzą osoby dotknięte trudnymi doświadczeniami życiowymi, kłopotami ze zdrowiem, m.in. byli pacjenci Szpitala Psychiatrycznego. Sporo jest osób, które przez alkoholizm straciły pracę i rodzinę. Teraz mieszkają w pustostanach, na działkach czy na klatkach schodowych.

– 10 lat temu przychodzili młodzi mężczyźni bez pracy i perspektyw na przyszłe na życie. Jeden chciał popełnić samobójstwo, ale udało się go odwieść od tego zamiaru – wspomina pani Krystyna, a o. Tomasz dodaje. – Przychodzą też kobiety. Wprawdzie jest ich mniej, ponieważ są silniejsze psychicznie.

Proboszcz zapamiętał kilka pań, które były w ciąży i rozważały jej usunięcie. Dzięki pomocy okazanej w Domu Chleba nie zabiły dziecka, urodziły i oddały w dobre ręce.

Nie oceniamy, pomagamy

Trudne i skomplikowane losy podopiecznych punktów charytatywnych to codzienność w każdym ośrodku. W Domu Chleba przychodzące osoby oprócz gorącego posiłku otrzymują zimową odzież, rękawiczki, czapki, grube skarpety i buty. Czasem się zdarza, że ktoś bierze garnitur, ponieważ „robi” za statystę. Inni mają oryginalne fryzury, bo przyszły mistrz fryzjerstwa uczył się fachu na ich głowach.

– Pomoc bezdomnym to żywa Ewangelia. Łatwiej nam rzucić przysłowiowy kamień, a trudniej zrozumieć uwikłane życie – mówi o. Tomasz i na koniec podkreśla. – Pamiętajmy, że to nie nam oceniać ludzi. I pamiętajmy także, że każdy z nas może się kiedyś znaleźć w podobnej sytuacji.

2024-01-16 12:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Kamiński: nawrócenie to przemiana naszego serca

Nawrócenie to przemiana naszego serca. Bez niej nie zmieni się nasze życie – podkreślił bp Romuald Kamiński. W Środę Popielcową biskup warszawsko-praski przewodniczył wieczorem uroczystej Mszy św. w kościele św. Wacława na stołecznym Gocławku. Na znak gotowości nawrócenia wierni wzięli udział w obrzędzie posypania głów popiołem.

W homilii bp Kamiński przestrzegł przed banalizowanie czasu Wielkiego Postu tłumacząc, że jest to szansa na weryfikację swojego życia. Zachęcał do zrobienia sobie rachunku sumienia z tego - Co na co dzień zajmuje myśli i co leży u podstaw konkretnych decyzji. Warto w tym czasie zatrzymać się i zadać sobie pytanie: Dokąd tak biegnę? Czy to co składa się na codzienne zadania jest faktycznie ważne i potrzebne? Może są wśród nich takie działania, które wybitnie przeszkadzają nam w drodze do nieba i trzeba je zmienić, odrzucić – powiedział bp Kamiński przypominając, że miejscem docelowym człowieka jest bycie na wieczność przy Chrystusie.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy dym stanie się biały?

2025-05-07 11:45

[ TEMATY ]

konklawe

komin

Adobe Stock

Na kongregacjach generalnych przed konklawe ścierały się bardzo różne opinie. Jednak w Kaplicy Sykstyńskiej od dzisiaj sprawy mogą potoczyć się szybciej niż się spodziewamy. Nawet niezwykle dynamiczne konklawe z 1978 r. potrzebowało tylko ośmiu głosów, aby wybrać papieża.

Nowy papież powinien być „prawdziwym duszpasterzem” i przywódcą, który wie, jak „wyjść poza granice Kościoła katolickiego, promując dialog i budowanie relacji z innymi światami religijnymi i kulturowymi”. Takie dość banalne zdania można było znaleźć w codziennych komunikatach watykańskiego biura prasowego, które miały informować opinię publiczną o tematach poruszanych przez kardynałów na kongregacjach generalnych.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe. Co się dzieje po wyborze papieża?

2025-05-07 21:08

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Konklawe wchodzi w końcową fazę, gdy elekt otrzyma co najmniej dwie trzecie głosów. W tym roku, przy 133 elektorach, będzie to poparcie co najmniej 89 purpuratów. Jeśli tak się stanie, osoba wskazana przez kardynałów usłyszy pytanie: "Czy przyjmujesz?".

„Czy przyjmujesz?” - pyta elekta przewodniczący konklawe. Jeżeli usłyszy odpowiedź twierdzącą, oznacza to koniec konklawe, a wybrany zostaje papieżem. Następnie odpowiada na pytanie o imię.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję