Reklama

Niedziela Legnicka

Uczyli się od św. Józefa

W uroczystość św. Józefa Opiekuna Zbawiciela, 19 marca, do krzeszowskiego sanktuarium pielgrzymowali rzemieślnicy, Bractwo św. Józefa oraz imiennicy świętego. To 7. taka pielgrzymka z udziałem gości i młodzieży ze szkół branżowych, z pocztami sztandarowymi.

Niedziela legnicka 14/2024, str. I

[ TEMATY ]

Krzeszów

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

U św. Józefa pielgrzymi szukali duchowego wsparcia i inspiracji do pracy

U św. Józefa pielgrzymi szukali duchowego wsparcia i inspiracji do pracy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To już tradycja, że w tym miejscu chcemy uczcić naszego patrona. Cieszy to, że każdego roku przybywa pielgrzymów. Przyjechali nasi koledzy z Nowego Sącza i Tarnowa. Postać patrona przypomina nam o pracowitości, szlachetności, o potrzebie etycznych zachowań, bo tego w dzisiejszym świecie brakuje. Nie jest nam łatwo, ale dajemy radę dzięki temu, że potrafimy pracować, modlić się, kształcić młodzież – powiedział Zbigniew Ładziński, prezes Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej.

Z Nowego Sącza...

... przyjechali prezes Tadeusz Szewczyk i kapelan rzemieślników ks. Andrzej Mulka. Są pod wielkim wrażeniem sanktuarium i całego opactwa. Przyjechali, aby u św. Józefa wypraszać potrzebne łaski. – Nasza Izba nie jest wielka, mamy 5 cechów i jedną spółdzielnię, ale nasz region obfituje w wiele zakładów i firm. To, co cechuje naszych rzemieślników to pracowitość – podkreślił Tadeusz Szewczyk. Dodaje też, że czasy nie są łatwe. – Dziś najdroższa jest praca ludzka. Jesteśmy tutaj, aby wypraszać dla nas potrzebne siły, a robimy to u naszego patrona, doskonałego rzemieślnika – św. Józefa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z Oleśnicy...

Reklama

... przyjechał Maciej Młotek, prowadzący warsztat samochodowy, jest także egzaminatorem w zawodach motoryzacyjnych. W Krzeszowie szukał duchowego wsparcia i inspiracji do pracy. – Bez modlitwy nie da rady bezpiecznie pracować. Właśnie na bezpieczeństwo zwracamy szczególną uwagę, zarówno w odniesieniu do pracodawców, jak i pracowników. Dlatego modlę się dzisiaj o szczęśliwą i bezpieczną pracę, a św. Józef jest dla nas wzorem połączenia modlitwy i pracy – podkreśla.

Ze Strzegomia

Stanisław Szałecki ze Strzegomia z diecezji świdnickiej należy do Bractwa św. Józefa. Wspomina wspólne korzenie bractwa, które zrodziło się w Krzeszowie. Jednak największym problemem dzisiaj jest brak chętnych do pójścia śladami św. Józefa. Członkowie bractwa angażują się w życie parafii, wspierają swoją pracą utrzymanie bazyliki, nie zapominają także o modlitwie i rozwoju duchowym. – Wpatrujemy się w naszego patrona, który przez swoje zachowanie i pracę staje się dla nas wzorem. Swoim przykładem uczy nas, jak czcić Jezusa i Jego Matkę – mówi.

Goście mogli zwiedzić pocysterskie opactwo, a w południe, uczestniczyć we Mszy św., której przewodniczył bp Piotr Wawrzynek. W homilii zwrócił uwagę na wiarę, ludzkie cnoty i cnoty rzemieślnicze św. Józefa. – Józef w Bogu widzi wzór dobrego ojca i taki wzór przekazuje Jezusowi. Ma mocną wiarę, jest sprawiedliwy i ma zaufanie do Boga. Ta postawa uzdalnia go do podejmowania wielkich czynów. Jest ojcem ziemskim dla Jezusa, kocha Maryję, kieruje się prawością i pobożnością, jest posłuszny natchnieniom Ducha Świętego i jest odpowiedzialny za decyzje i czyny. To są cechy św. Józefa, które dziś mamy sobie przypominać i nimi kierować się w życiu i w pracy – podkreślił.

2024-03-29 10:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zostawił w Krzeszowie cząstkę siebie

Niedziela legnicka 31/2019, str. 6-7

[ TEMATY ]

pożegnanie

Krzeszów

Marek Perzyński

W imieniu diecezji legnickiej Piotra Napierałę pożegnał ks. kanclerz Józef Lisowski

W imieniu diecezji legnickiej Piotra Napierałę pożegnał ks. kanclerz Józef Lisowski
To był dobry człowiek – podkreślali zgodnie duchowni i świeccy podczas ostatniego pożegnania Piotra Napierały, prezesa firmy konserwatorskiej „Castellum”, która – na zlecenie diecezji legnickiej – wyremontowała m.in. obiekty wchodzące w skład sanktuarium w Krzeszowie. Pogrzeb 13 lipca br. po Mszy św. żałobnej celebrowanej w kościele pw. świętych Stanisława, Wacława i Doroty we Wrocławiu odbył się na cmentarzu parafialnym na Sępolnie. Diecezję legnicką reprezentował kanclerz Legnickiej Kurii Biskupiej ks. dr Józef Lisowski.
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Narastają ataki na obrońców życia przed placówką aborcyjną AboTak w Warszawie

2025-12-13 20:16

[ TEMATY ]

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

O sprawie poinformowała Fundacja Życie i Rodzina. – Aborcyjny Dream Team szczuł i szczuł, aż w końcu są efekty.

W ostatnim czasie doszło do serii ataków na działaczy pro-life, którzy protestują przeciwko działalności tzw. przychodni aborcyjnej na ul. Wiejskiej – wskazuje w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Krzysztof Kasprzak z Fundacji Życie i Rodzina. Jak relacjonuje, podczas jednego z ataków kobieta podeszła z wiaderkiem i wylała bliżej niezidentyfikowaną lepką ciecz na wolontariuszy. – Została zatrzymana przez policję, ale… bardzo szybko zwolniona! Natomiast mężczyzna, który był z tą kobietą, pobił pikietujące dziewczyny – wybrał moment ataku, kiedy były same, bez chłopaków w pobliżu. Jedną popchnął, drugą uderzył w twarz i rozbił jej wargę. Inny mężczyzna wparował w zgromadzenie, przewrócił stolik i niszczył sprzęt – wylicza Krzysztof Kasprzak. – Mamy do czynienia z bezprawiem w AboTaku i bezprawiem na ulicy – ocenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję