Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Fabryka ruszyła!

Nowa atrakcja idealna na wakacyjne upały.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 27/2024, str. VI

[ TEMATY ]

wakacje

baseny

atrakcje

Adam Szewczyk

Fabrykę Wody otwarto w Dzień Dziecka

Fabrykę Wody otwarto w Dzień Dziecka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pięć stref wodnych atrakcji, ponad 2,5 tys. m2 powierzchni basenowej, 22 niecki basenowe, 11 zjeżdżalni, edukatorium ze stanowiskami laboratoryjnymi, kręgielnia, 13,5-metrowa ścianka wspinaczkowa, boisko m.in. do siatkówki plażowej oraz okazałe saunarium– to zasadniczy potencjał szczecińskiego aquaparku Fabryka Wody.

Zabawa i edukacja

Ten nowoczesny kompleks rekreacyjny otwarto w Dzień Dziecka. Na terenie całego kompleksu może przebywać maksymalnie 2,2 tys. gości, w tym na basenach 1,2 tys. Aquapark powstały w miejscu kąpieliska Gontynka, zamkniętego po wakacjach 2000 r., był bez wątpienia jedną z najbardziej wyczekiwanych przez szczecinian inwestycji, czego nie omieszkał podkreślić prezydent miasta Piotr Krzystek: – Kontynuujemy tradycję tego miejsca w nowoczesnej formie, łącząc rekreację z nauką. W edukatorium będziemy uczyli o wodzie, jej roli w naszym życiu, jak ją szanować, mądrze wykorzystywać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Budowa obiektu trwała cztery lata i kosztowała ok. 375 mln zł.

– Plan jest taki, żeby z wpływów pokryć koszty. Jeśli frekwencja dopisze, to na pewno tak będzie – powiedział Konrad Stępień, prezes miejskiej spółki Fabryka Wody, która zbudowała i zarządza obiektem. – Prognozujemy, że koszty pokrywające się z przychodami to będzie kwota między 80 a 90 mln złotych.

Fabryka Wody, czyli…

Reklama

Nowo otwarte centrum to nie fabryka, lecz bardziej kombinat wodnych atrakcji. To połączenie stref czynnej rekreacji z miejscem edukacyjnym. Dominują zespoły basenowe przygotowane dla użytkowników w różnym wieku i z różnymi oczekiwaniami, w tym 25-metrowy basen sportowy z podnoszonym dnem od 0 do 1,8 m, posiadający 6 torów pływackich, którego szerokość wynosi 12,5 m. Pod zadaszeniem wodnych atrakcji jest bez liku – jest rwąca rzeka, wodny plac zabaw dla dzieci, dwa skalne szlaki, słoneczna laguna, basen schładzający, baseny z jacuzzi, z wodospadem, dziecięcy, rekreacyjny i inne, a także okazałe i pomysłowe zjeżdżalnie.

Atrakcji nie brak na zewnątrz. Są m.in. dwa baseny, brodzik i ogród zabaw wodnych dla dzieci, a także słoneczna rzeka, zjeżdżalnia pontonowa, czy… Krzyk – zjeżdżalnia (dł. 76 m) z zapadnią.

Nie sposób pominąć największego w północnej Polsce saunarium o powierzchni 25 tys. m2, gdzie na 3 poziomach mieści się 15 różnorodnych saun i łaźni. Tam też znajdują się miejsca do wypoczynku w tężni solankowej i relaksu na świeżym powietrzu na dachu obiektu lub schłodzenia ciała w grocie śnieżnej.

W strefie sportu można zagrać w kręgle – Bowling Club oferuje 6 torów z lożami, mieszczącymi 10 graczy lub wspiąć się na wyżyny na 13-metrowej ściance wspinaczkowej.

Edukatorium to miejsce inspirujące do odkrywania tajemnic fizyki, matematyki, geografii, chemii i podzielone jest na 6 bloków tematycznych: kosmos, klimat, ocean, człowiek, cywilizacja wody i hydroinżynieria, a motywem każdego z nich jest woda.

Między budynkami znajduje się mały amfiteatr, który zimą będzie przekształcany w lodowisko.

Fabryka Wody, w której pracuje ok. 300 osób, w tym 70 ratowników, otwarta jest od godz. 9 do 22.

2024-07-02 08:37

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Albertynki w Boliwii: wszędzie szukamy oblicza cierpiącego Chrystusa

2025-11-16 18:35

[ TEMATY ]

albertynki

Boliwia

Vatican Media

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

W tym wszystkim jest jeszcze język niewerbalny; język miłości, przygarnięcia, pocieszenia - tak o swojej posłudze w Boliwii opowiada Vatican News s. Weronika Mościcka SAPU. Albertynka, która od czterech lat posługuje na misjach, prowadzi Centrum Medyczne im. św. Brata Alberta, gdzie jak sama mówi: „staram się patrzeć nie tylko na ciało, tylko na coś więcej, czego potrzebują ci ludzie”.

Trzyosobowa wspólnota sióstr podejmuje różne zadania wśród ubogich i potrzebujących. Jest to posługa duszpasterska, praca wśród dzieci i młodzieży - w tym wyszukiwanie osób najbardziej potrzebujących, realizacja projektów na rzecz nauki, rozwoju młodych oraz prowadzenie centrum medycznego.
CZYTAJ DALEJ

Oto nadchodzi dzień

2025-11-10 13:58

Niedziela Ogólnopolska 46/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Listopad zachęca nas wszystkich do refleksji nad przemijalnością i tajemnicą ludzkiej egzystencji i śmierci. Bez względu na naszą wrażliwość, wszystko w wymiarze duchowym i świeckim przypominało nam o uroczystości Wszystkich Świętych i Dniu Zadusznym. Nic, co jest na tym świecie, nie będzie trwało wiecznie. Nie jesteśmy w stanie stworzyć czy uczynić czegokolwiek, co by nie uległo zniszczeniu. Choćby było trwałe jak kamień, i tak ulegnie unicestwieniu. Nie przetrwa. Myśli te nieraz mogą napawać nas lękiem. Każdy chciałby być gotowy na dzień, w którym nastąpi przysłowiowy koniec. Ów lęk przez wielu jest wykorzystywany do szerzenia zamętu, wzbudzania trwogi i innych negatywnych uczuć.

Jezus przygotowuje swoich uczniów, a zatem i każdego z nas na dni ostateczne. W aspekcie nie tylko końca świata, ale i naszego bycia na ziemi tu i teraz. Zakładając, że każdy z nas jest świątynią, możemy powiedzieć, iż każdy może być przyozdobiony pięknem duchowym – dobrymi uczynkami i wieloma innymi walorami duchowymi, wydającymi się nie do zniszczenia. Ale jako żywa świątynia będziemy także poddawani próbie, polegającej na tym, że nasza wiara będzie stawiana przed różnymi wyzwaniami. Przyjdzie na każdego z nas taki czas, że nawet „kamień na kamieniu nie pozostanie na miejscu” w naszym życiu duchowym. Stąd potrzeba naszej czujności, zwłaszcza wtedy, kiedy czujemy się mocni i „nie do ruszenia”. W każdej próbie jednak powinniśmy być stali w naszym zaufaniu do Pana Boga. Jezus przestrzega nas przed „głosicielami dobrej nowiny” z nutą sensacji i wyłącznością na prawdę i zbawienie. Nasza wiara musi być niewzruszona. Jezus nie niesie sensacji, ale przynosi pokój. Bądź zatem wierny i stały w drodze, po której zmierzasz. Świat bowiem nie niesie pokoju, ale przynosi wojnę. Twoja wierność zostanie poddana próbie przez prześladowanie. Niekoniecznie musi ono mieć wymiar spektakularny. Czasem będą to czynić najbliżsi przez okazywanie pogardy, śmiech, kpiny, wytykanie czy inne formy upokorzenia. We wszystkim tym Jezus oczekuje od nas ufności. On w mocy Ducha Świętego będzie przy nas. Da nam niewzruszoną pewność obranej przez nas drogi, bez względu na to, z kim przyjdzie się nam zmierzyć. Może nawet wobec ludzi staniemy się całkowicie samotni i w wymiarze światowym wyobcowani, ale musimy pamiętać, że właśnie wtedy Bóg jest przy nas. Taką postawą ocalimy swoje życie.
CZYTAJ DALEJ

ks. Molewski: Czy chcielibyście życie oddać za czystość?

2025-11-17 12:39

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc w Łodzi

IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc w Łodzi

- Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! – mówił ks. Jerzy Molewski podczas konferencji dla Ruchu Czystych Serc.

W kaplicy św. Krzysztofa przy Sanktuarium Imienia Jezus w Łodzi odbyło się IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc. Okazją do spotkania było święto bł. Karoliny Kózkówny, patronki ruchu i młodej męczennicy z podtarnowskiej Zabawy. Spotkanie rozpoczęli organizatorzy, którzy powitali przybyłych do Łodzi członków Ruchu Czystych Serc, następnie krótką modlitwę uwielbiania poprowadził ks. Adam Pawlak, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Zebrani odmówili także litanię do bł. Karoliny Kozkówny, która przez cały dzień spotkania młodym towarzyszyła podczas spotkania w swoich relikwiach i obrazie, który pochodzi z Sanktuarium w Zabawie. Konferencję wygłosił ks. Jerzy Molewski, zaczynając od przewrotnego pytania: - Czy chcielibyście życie oddać za czystość? (…) Dziś największy problem jest z wdzięcznością. Nie umiemy dziękować. Dziecko, które nie umie dziękować za obiad odchodząc od stołu, jest niewychowane. Brak wdzięczności rodzi smutek, niezadowolenie, depresję. To ojciec ma uczyć dziecko wdzięczności wobec mamy, a mama wdzięczności za wiele codziennych rzeczy. To jest takie przygotowanie dla nas, by w przyszłości być dobrą żoną czy dobrym mężem. Brak wdzięczności rodzi różne problemy życiowe. Człowiek, który widzi że jest obdarowywany w nim rodzi się szczęście i świadomość obdarowania. Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! Jeśli w przyszłości masz być świętą matką czy świętym ojcem, musisz o to bardzo dbać, wdzięczność rodzi przyjaźń, poprawia relacje. Żyjemy w świecie niezadowolenia, który wielu rani. Niespełnione oczekiwania bardzo nas ranią. Żyjemy wczasach zapomnienia o cnocie wdzięczności… Dziś zatem chcemy uczyć się wdzięczności, chcemy się nią obdarowywać. Wdzięczność rodzi miłość! Jeśli ktoś zobaczy, że jest obdarowany, to w nim rodzi się miłość i idzie z nią dalej. Pan Bóg chce dobra człowieka, na każdym kroku. Wdzięczność rodzi niesamowitą radość. Jeśli zrobisz coś dobrego, ten gest dobroci potrafi budować relacje i ona do Ciebie wróci! – tłumaczył kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję