Reklama

Kościół

Koszalin

Żyć nadzieją

Fenomen hospicjum polega na tym, że ludzie, którzy doświadczają tu choroby terminalnej, mają w sobie ogromne pragnienie życia – podkreślił bp Zbigniew Zieliński.

Niedziela Plus 43/2024, str. VII

[ TEMATY ]

hospicjum

Koszalin

Archiwum hospicjum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na przygotowanej grządce na terenie darłowskiego hospicjum Caritas im. bp. Czesława Domina duchowni, samorządowcy, wolontariusze i dobroczyńcy placówki posadzili symbolicznie ok. 500 cebulek żonkili. Wiosną zostanie ich rozprowadzonych znacznie więcej, bo nawet ponad 30 tys. .

Idea „Pól nadziei” jest prosta. Jesienią sadzi się cebulki żonkili – kwiat ten jest symbolem nadziei – które następnie wiosną, po ich zakwitnięciu, rozdaje się przy różnych okazjach, kwestując jednocześnie na rzecz hospicjum. – Jest to święto wszystkich ludzi, którzy na co dzień żyją ideą hospicyjną. Dzisiaj wszyscy razem, którzy na różne sposoby wspieramy to dzieło, możemy się tutaj spotkać – powiedział ks. Krzysztof Sendecki, dyrektor darłowskiego hospicjum Caritas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mszy św. w hospicyjnej kaplicy przewodniczył bp Zbigniew Zieliński. – Fenomen hospicjum polega na tym, że ludzie, którzy doświadczają tu choroby terminalnej, mają w sobie ogromne pragnienie życia, często dużo większe niż w innych miejscach, w których ludzie przeżywają podeszły wiek czy wręcz ostatnie chwile swojego życia. To w nas, ludziach zdrowych, budzi podziw, buduje nas. Dlatego atmosfera w hospicjum jest niezwykle ujmująca, tutaj osób towarzyszących chorym również jest najwięcej – więcej niż w innych miejscach przeżywania choroby – podkreślił biskup koszalińsko-kołobrzeski.

Darłowskie hospicjum może przyjąć maksymalnie dwadzieścioro pięcioro pacjentów stacjonarnych. Dodatkowo obsługuje ok. trzydzieścioro chorych w ich domach.

Oprac. za: diec. koszalińsko-kołobrzeską

2024-10-22 13:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyrzucona Madonna

Niedziela Plus 37/2022, str. XII

[ TEMATY ]

Koszalin

Adobe Stock

Łaskami słynąca Pieta Skrzatuska otrzyma nowe korony.

Sanktuarium w Skrzatuszu ma długą i ciekawą historię. XV-wieczna Pieta z wierzbowego drewna trafiła tam w 1575 r. po dramatycznych wydarzeniach w kościele w Mielęcinie, leżącym niedaleko Wałcza. Luteranie wyrzucili ją z kościoła, uszkodzili i usiłowali utopić, a w końcu odsprzedali przygodnemu garncarzowi z Piły. Od niego figurę nabyła, z myślą o umieszczeniu jej w miejscowym drewnianym kościółku, mieszkanka Skrzatusza. Napływ wiernych, którzy prosili Maryję o łaski, początkowo liczny, spadał aż do wydarzenia z 1621 r., kiedy uwagę przechodzących nocą obok Skrzatusza podróżnych zwróciła jasność bijąca od kościoła, a ściślej od Piety, stojącej wtedy na bocznym ołtarzu drewnianego kościoła. Figurę uroczyście przeniesiono na główny ołtarz, a do Skrzatusza znów napłynęły rzesze wiernych, prosząc o łaski.
CZYTAJ DALEJ

Jakie znaczenie ma wybór imienia przez papieża?

2025-05-06 13:03

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Zastąpienie imienia chrzcielnego papieskim zakorzeniło się na przestrzeni wieków w historii Kościoła jako pierwsza decyzja, którą podejmuje nowowybrany papież. I choć w pierwszym tysiącleciu niewielu papieży posługiwało się innym, niż chrzcielne, imieniem, to tradycje tej zmiany sięgają początków chrześcijaństwa i opisanej na kartach Ewangelii sceny, w której Jezus zmienił imię swojego pierwszego przyszłego następcy, apostoła Szymona na imię Piotr.

„Jeśli nie pojadę ja, na pewno pojedzie Jan XXIV” - tymi słowami Papież Franciszek odpowiedział na pytanie o możliwość podróży apostolskiej do Wietnamu, które zadał mu jeden z dziennikarzy, podczas konferencji prasowej w samolocie, 4 września 2023 r., w drodze powrotnej z Mongolii. I choć dziś powraca pytanie o to, czy takie właśnie imię wybierze kolejny następca św. Piotra, faktem pozostaje, że będzie to jego osobista decyzja.
CZYTAJ DALEJ

Indie rozpoczęły akcję militarną przeciwko Pakistanowi

2025-05-06 23:25

Adobe.Stock

Indie poinformowały w środę rano czasu lokalnego, że rozpoczęły operację militarną przeciwko Pakistanowi, uderzając w "infrastrukturę terrorystyczną" zarówno w Pakistanie, jak i w administrowanym przez Pakistan Kaszmirze. Ministerstwo obrony przekazało, że nie zostały zaatakowane cele militarne.

"Te kroki podjęto w następstwie barbarzyńskiego ataku terrorystycznego w Pahalgam" – poinformowało Ministerstwo Obrony Indii w oświadczeniu. "Żadne pakistańskie obiekty wojskowe nie zostały zaatakowane. Indie wykazały się znaczną powściągliwością w wyborze celów i metod wykonania".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję