Reklama

Radość prymicyjna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jan Paweł II w pierwszym punkcie adhortacji apostolskiej Pastores dabo vobis pisze: "Bez kapłanów Kościół nie mógłby przeżywać przede wszystkim tego podstawowego posłuszeństwa, (...) posłuszeństwa wobec polecenia Jezusa «idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody» (Mt 28, 19), a także «to czyńcie na moją pamiątkę» (Łk 22, 19; por. 1 Kor 11, 24), czyli nie mógłby wypełniać nakazu głoszenia Ewangelii i ponawiania każdego dnia ofiary Jego Ciała, które wydał, oraz Jego Krwi, którą przelał za życie świata". Słowa te, które Papież kieruje do całego Kościoła, nabierają dziś szczególnego znaczenia dla Kościoła zamojsko-lubaczowskiego, przeżywającego radość z faktu, że w sobotę 7 czerwca br. w katedrze zamojskiej bp Jan Śrutwa wyświęcił dwunastu nowych kapłanów. Mają oni już za sobą Msze św. prymicyjne i pierwsze posługi sakramentalne, a serca ich wszystkich przepełnione są radością i wdzięcznością. Tę radość i wdzięczność wyraził już w katedrze w imieniu nowo wyświęconych ks. Zygmunt Jagiełło, a podczas Mszy prymicyjnych każdy z nich zrobił to osobiście. Obydwa te uczucia wraz z uczuciem wielkiej miłości z pewnością towarzyszyły im, gdy po raz pierwszy wypowiadali słowa konsekracji, brali do rąk Ciało Pańskie czy udzielali błogosławieństwa swoim rodzicom i bliskim.
Szczególnie przeżyliśmy to radosne wydarzenie w naszym seminarium. Towarzyszyliśmy naszym braciom modlitwą podczas ich rekolekcji, a w dniu święceń wszyscy przybyliśmy do katedry, by towarzyszyć im w tej najważniejszej chwili i wspierać modlitwą i posługami. Następnego dnia wszyscy diakoni i alumni przybyli na Msze św. prymicyjne. Dziesięć dni po święceniach - 17 czerwca br. nowo wyświęceni jeszcze raz przybyli do seminarium, aby celebrować Mszę św. prymicyjną i w tym miejscu, bez którego przecież nie mogliby dziś stać przy ołtarzu. Taka Msza św. jest zawsze swego rodzaju pożegnaniem nowych księży z seminarium, z księżmi wychowawcami i z młodszymi braćmi. Jest również okazją do wyrażenia wdzięczności za minione sześć lat formacji. Mszy św. sprawowanej dla całej wspólnoty seminarium przewodniczył ks. Krzysztof Wawszczak, a kazanie wygłosił ks. Zygmunt Jagiełło. Podziękowanie po Mszy św. w imieniu wszystkich neoprezbiterów złożył ks. Dariusz Bajwoluk. Księża wyrazili swoją wdzięczność wobec Boga, który przecież jako jedyny obdarza powołaniem, Księdza Biskupa, księży wychowawców za trud wychowania, świeckich pracowników seminarium i braci alumnów. Po Mszy św. wyjechali do Częstochowy, aby tam wyrazić swoją wdzięczność wobec Matki Bożej.
Teraz wszystkim nam towarzyszy radość, ale ta radość nas wszystkich, a szczególnie nowo wyświęconych nie kończy się jednak tuż po wyjściu z kościoła czy naszej seminaryjnej kaplicy. Ks. Marek Giergiel, ojciec duchowny seminarium już podczas kazania prymicyjnego u ks. Krzysztofa Wawszczaka zwrócił uwagę na bardzo ważną prawdę - radość, wdzięczność i miłość nie mogą towarzyszyć kapłanowi tylko przez krótki czas tuż po święceniach, ale mają trwać w nim do końca jego ziemskiego życia. Mają nie tylko trwać, ale ciągle się rozwijać i pogłębiać. Dlatego pełni radości z nowo wyświęconych księży pamiętajmy wszyscy o modlitwie za nich, aby mogli w pełni zrealizować swoje powołanie, aby kiedyś można było o nich powiedzieć, że byli świętymi kapłanami z powołania Bożego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na motocyklach do sanktuarium w Rokitnie

2024-04-19 19:00

[ TEMATY ]

Świebodzin

motocykliści

Zielona Góra

Rokitno

Pielgrzymka motocyklistów

Karolina Krasowska

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Do udziału w XII Diecezjalnej Pielgrzymce Motocyklistów do Rokitna są zaproszeni nie tylko poruszający się na motocyklach, ale także wszyscy kierowcy, rowerzyści.

W tym roku już po raz dwunasty kapłański Klub Motocyklowy God’s Guards organizuje pielgrzymkę motocyklistów do sanktuarium w Rokitnie, która rozpoczyna się tradycyjnie pod figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie. Pielgrzymka odbędzie się w niedzielę 28 kwietnia. W imieniu organizatorów ks. Jarosław Zagozda podaje plan.

CZYTAJ DALEJ

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję