Reklama

Temat tygodnia

Wakacje po chrześcijańsku

Niedziela płocka 27/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lato zagościło na dobre i pomimo coraz cieńszych portfeli większość z nas stara się gdzieś wyjechać i oderwać od rutyny codziennych obowiązków. Wakacje to przecież czas należytego odpoczynku, zabawy i odreagowania całorocznych stresów. I słusznie, ale bywa, że biorąc urlop od tychże obowiązków, zdarza się niektórym brać "urlop od swego chrześcijaństwa". Ktoś powiedział kiedyś kapitalne zdanie, że dla zbyt wielu chrześcijan życie wiary ogranicza się tylko do niedzielnej Mszy św., bez żadnego związku z poniedziałkiem. Podczas wakacji różnie bywa nawet z niedzielną Mszą św. A i atmosfera towarzysząca popularnym formom odpoczynku, jak zorganizowane wczasy, podróże czy kolonie zdaje się nie służyć praktykom religijnym. Jak zatem nadać naszym wakacjom rys chrześcijański?
Spora grupa ludzi zarówno młodszych jak i starszych od lat pozostaje wierna takim formom wakacyjnego odpoczynku jak rekolekcje oazowe i piesze pielgrzymki. I chociaż statystycznie liczba ich uczestników zmniejsza się, to przecież można powiedzieć, że te dwie najważniejsze formy chrześcijańskiego wypoczynku przetrwały próbę czasu. Ich formuła łączy modlitwę i powagę z radością i zabawą. Ale nie jest to "tania" rozrywka, która pozostawia w człowieku pustkę. Ich celem bowiem jest określona formacja religijna i moralna uczestnika. Ci, którzy choć raz udali się na trasę pielgrzymkową do Częstochowy (i nie tylko), albo uczestniczyli w piętnastodniowych rekolekcjach oazowych najczęściej chcą ponowić to doświadczenie. Oazy i pielgrzymki to zresztą nie jedyne formy chrześcijańskiego wypoczynku. Wiele parafii organizuje w tym czasie półkolonie dla dzieci i młodzieży, które spędzają wakacje w domu. Dla dzieci z rodzin najuboższych szansą na wyjazd mogą być kolonie Caritas, dla chorych zaś wczasorekolekcje.
Niekoniecznie jednak trzeba uczestniczyć w tego typu zorganizowanych formach odpoczynku, aby nadać swoim wakacjom rys chrześcijański. Sprawdzianem chrześcijaństwa i miłości bliźniego może być zwykła podróż zatłoczonym pociągiem w upalny letni dzień i to, czy dołączymy do gromady poirytowanych i krzyczących na siebie pasażerów (w takich sytuacjach zawodzi nawet kultura osobista). Gdziekolwiek też dojedziemy i będziemy spędzać wakacje, powinniśmy "być chrześcijaninem". Bo chrześcijaństwa nie można zakładać i zdejmować jak maskę, w zależności od sytuacji.
Być może podczas podróży zawędrujemy do jakiegoś zabytkowego kościoła i znajdziemy się w tłumie innych zwiedzających. W zagranicznych świątyniach zdarzy się nam nawet zobaczyć turystów rozmawiających przez komórkę. Zwiedzając tego typu miejsca, niebezpiecznie łatwo jest zapomnieć o ich sakralnym charakterze. Dlatego nawet krótka modlitwa przed tabernakulum będzie znakiem naszego chrześcijaństwa.
Swoistą "wyprawą otwartych oczu", praktykowaną często na rekolekcjach oazowych, może być zwykły wyjazd w góry lub nad morze. Taka wyprawa to poszukiwanie śladów Stwórcy w jego stworzeniu - przyrodzie. Być może nie każdy kto np. wspina się na szczyt górski, dostrzeże w nim od razu dzieło Boga. Warto jednak nie zmarnować szansy zachwycenia się nie tylko samą przyrodą, ale i jej Stwórcą...
Gdziekolwiek jednak będziemy, cieszmy się danym nam czasem odpoczynku, bo "prawdziwy chrześcijanin to nade wszystko chrześcijanin wesoły"...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historia według Kossaka

2024-03-28 10:54

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

fot. Armando Alvarado

Mało która postać historyczna odcisnęła tak mocno swój ślad w dziejach świata, i tak bardzo wpływa na wyobraźnię współczesnych ludzi, jak Napoleon. Pisano o nim książki, wiersze, kręcono filmy, ale bodaj żadne z tych dzieł nie jest tak wymowne jak obraz Wojciecha Kossaka poświęcone temu geniuszowi wojny.

Mowa, oczywiście, o powstałym w 1900 r. dziele „Bitwa pod piramidami”. Obraz mimo upływu lat nadal wywiera ogromne wrażenie na widzach, pobudzając nie tylko ich „estetyczne synapsy”, ale i zmuszając do głębszej refleksji nad dziejami okresu, który został przedstawiony na płótnie i tego, jak wpłynął Napoleon na ukształtowanie się świata. Malowidło Kossaka intryguje nie tylko widzów, ale i ekspertów, od dawna jest obiektem wnikliwych analiz wielu badaczy. Bank Pekao S.A. zaprasza do obejrzenia krótkiego filmu pt. „Okiem liryka”, który przybliża fascynującą historię tego monumentalnego płótna.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do kapłanów: biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem

2024-03-28 13:23

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News/Facebook

Biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem. Jeśli ksiądz prowadzi podwójne życie, jakąkolwiek postać miałoby ono mieć, powinien to jak najszybciej przerwać - powiedział abp Adrian Galbas do kapłanów. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. Krzyżma w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Podczas liturgii błogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęca krzyżmo.

W homilii metropolita katowicki zatrzymał się nad znaczeniem namaszczenia, szczególnie namaszczenia krzyżmem, „najszlachetniejszym ze wszystkich dziś poświęcanych olejów, mieszaniną oliwy z oliwek i wonnych balsamów.” Jak zauważył, olej od zawsze, aż do naszych czasów wykorzystywany jest jako produkt spożywczy, kosmetyczny i liturgiczny. W starożytności był także zabezpieczeniem walczących. Namaszczali się nim sportowcy, stający do zapaśniczej walki. Śliski olej wtarty w ciało stanowił ochronę przed uchwytem przeciwnika.

CZYTAJ DALEJ

Msza Święta Krzyżma w Przemyślu

2024-03-28 16:37

Stanisław Gęsiorski

Błogosławieństwo oleju Krzyżma

Błogosławieństwo oleju Krzyżma

W Wielki Czwartek, 28 marca 2024 r., tradycyjnie przed południem w Bazylice Archikatedralnej sprawowana była Msza Święta Krzyżma, której przewodniczył abp Adam Szal, metropolita przemyski. Podczas Eucharystii zostały poświęcone oleje służące do sprawowania świętych namaszczeń: krzyżmo i olej chorych, a księża wobec swojego biskupa diecezjalnego odnowili przyrzeczenia kapłańskie.

Wraz z Arcybiskupem Przemyskim Eucharystię koncelebrował arcybiskup senior Józef Michalik, biskupi pomocniczy: Stanisław Jamrozek i Krzysztof Chudzio oraz licznie zgromadzeni prezbiterzy z całej archidiecezji przemyskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję