Zgromadzenie Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego prowadzi w Lublinie Niepubliczne Przedszkole Integracyjne im. bł. Ojca Gwidona. Placówka funkcjonuje przy ul. Dymowskiego, niemal w sercu miasta. Jest drugim domem dla kilkudziesięciu dzieci, w tym dla przedszkolaków z różnymi niepełnosprawnościami. To przedszkole katolickie, któremu rodzice chętnie powierzają swoje największe skarby. Opiekują się nimi siostry zakonne oraz świeccy pracownicy, którzy nie szczędzą sił, by uczynić dzieciństwo bezpiecznym i szczęśliwym.

Przedszkole Ojca Gwidona działa w budynku z lat 90. XX wieku. Niegdyś nowoczesne, obecnie wymaga pilnych remontów. Te, dzięki wsparciu Zgromadzenia, zostały już rozpoczęte, jednak potrzeby są dużo większe, niż możliwości finansowe placówki. – Nasze przedszkole, chociaż jest placówką niepubliczną, nie prowadzi działalności gospodarczej, a tym samym nie zarabia. Czesne, które wpłacają rodzice, jest wręcz symboliczne; wraz z dotacją pokrywa bieżącą działalność naszej placówki – mówi dyrektor s. Agnieszka Radziwanowska. Jak podkreśla, modernizacja mogła rozpocząć się tylko i wyłącznie dzięki środkom pochodzącym od Zgromadzenia, chociaż i samo przedszkole starało się trochę na ten cel zaoszczędzić. – Część środków mamy od ludzi dobrej woli, w tym rodzin naszych obecnych przedszkolaków i absolwentów, którzy przekazują nam darowizny na działalność opiekuńczo-wychowawczą – wyjaśnia siostra dyrektor.

Dostrzegając wielkie poświęcenie sióstr i ich zaangażowanie w wychowanie dzieci, jak i potrzeby materialne przedszkola, z pomocą przyszli ojcowie. Wierząc w to, że wokół jest wiele życzliwych osób, namówili dyrekcję na założenie zbiórki finansowej na popularnym portalu. – Akcja pod nazwą „Ojcowie dla przedszkola” zakłada zebranie 100 tys. zł na remont holu, który dopełni modernizację budynku. W ciągu 10 dni od założenia zbiórki kilkadziesiąt osób wpłaciło już 15% potrzebnej sumy – mówi s. Agnieszka Radziwanowska. Ma też nadzieję, że pomysł ojców, bardzo zaangażowanych w działalność przedszkola, finalnie przyczyni się do poprawy warunków. Jak podkreśla, środki finansowe są ku temu niezbędne, jednak wielką wartością tej akcji jest budowanie wspólnoty serc. Należą do niej nie tylko rodziny obecnych i byłych wychowanków czy dobrodzieje Zgromadzenia, ale też szerokie grono ludzi dobrej woli, którzy przez nawet symboliczne wpłaty okazują zrozumienie i poparcie dla chrześcijańskiego wychowania dzieci.

Cała akcja trwa w szczególnym czasie, kiedy dzieci, ale też matki i ojcowie mają swoje święto. – W naszym przedszkolu organizujemy Dni Rodziny, by zintegrować społeczność, ale też ukazać wielką wartość rodziny. Właściwie, przyjmując do przedszkola dziecko, przyjmujemy wraz z nim całą rodzinę. Uważamy bowiem, że nie można wychowywać dziecka w oderwaniu od rodziny – podkreśla s. Radziwanowska. Zwraca uwagę, że w codzienne życie wielu placówek przedszkolnych włączają się przede wszystkim mamy, a u Sióstr Kanoniczek angażują się także ojcowie, dla których został przygotowany odrębny projekt „Tata w przedszkolu”.

Trwający od kilku miesięcy remont zmierza ku końcowi. To, czy w czasie zbliżających się wakacji będą mogły zostać podjęte dodatkowe pilne prace, jak modernizacja holu, będzie zależało od hojności darczyńców. – To pierwszy tak duży remont od 1997 r., czyli od początku działania przedszkola w tym budynku. Mam nadzieję, że wspólnymi siłami uda się nam wszystkiego dokonać. Otuchy dodają mi wypowiedzi rodziców, którzy podkreślają, że z owoców tej pracy korzystać będą kolejne pokolenia przedszkolaków – mówi s. Agnieszka Radziwanowska.

Więcej na www.kanoniczki.org.pl