Reklama

Niedziela Świdnicka

Synod to nie teoria

22 czerwca w Wyższym Seminarium Duchownym w Świdnicy zabrzmiało pytanie: „Dokąd prowadzi nas Duch Święty?”. Odpowiedzi szukali członkowie Komisji Głównej I Synodu Diecezji Świdnickiej podczas kolejnego posiedzenia.

Niedziela świdnicka 27/2025, str. I

[ TEMATY ]

synod

diecezja świdnicka

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie rozpoczęło się od adoracji Najświętszego Sakramentu i rozważania fragmentu z 1. Listu do Koryntian. Biskup Marek Mendyk przypomniał, że św. Paweł prawie trzy rozdziały swojego listu poświęca podziałom w Kościele. – Istnieją między nami spore rozłamy, podziały. Greckie słowo schísmata można przetłumaczyć: „schizmy”. Tak też oddaje to św. Hieronim w łacińskim tłumaczeniu. Kościół Boga, zwołany przez Boga – kahal – jest Kościołem podzielonym przez ludzi na rozmaite frakcje – wyjaśniał biskup. – A przecież to Jezus jest źródłem jedności. Patrzmy na Niego. On przywodzi wiarę i ją wydoskonala.

Wskazał, że jedność Kościoła polega na tym, że patrzymy w tę samą stronę – na Jezusa. To On jest źródłem naszej jedności, to Jego imię św. Paweł powtarza dziesięć razy w pierwszych dziesięciu wersetach listu. Nie przypadkiem. – Jeśli tracimy z oczu Jezusa, tracimy właściwą perspektywę, zaczynamy się dzielić i tracić sens naszego działania – zauważył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Synodalna codzienność

Reklama

Po modlitwie przyszedł czas na robocze obrady. Przewodniczący komisji i podkomisji przedstawili sprawozdania z dotychczasowych prac. Mówili o tematach, nad którymi pracują, o postępach, ale też problemach: trudnościach z dostępem do dokumentów, zebraniem zespołów czy tempem pracy. Marek Kośny z sekretariatu synodu podkreślił wagę odpowiedzialności przewodniczących podkomisji. To od ich zaangażowania zależy, czy przygotowane zostaną projekty dokumentów oraz zbiory dobrych praktyk. Główny sekretarz Synodu ks. prał. Marek Korgul przedstawił statystyki. Z danych wynika, że spośród 191 parafii diecezji, 84 aktywnie włączyły się w proces synodalny, tworząc parafialne zespoły synodalne. Łącznie zaangażowanych w nich jest 936 osób. To nie są liczby bez znaczenia – za każdą z nich kryje się konkretna twarz, pytanie, nadzieja. – To znak, że Synod to nie tylko praca komisji, ale Kościół w drodze, który słucha – przypomniano.

Kościół w drodze

W trakcie spotkania mocno wybrzmiał apel o lepszą komunikację, regularność spotkań i szerszą obecność członków komisji w parafiach, a także o większe zaangażowanie parafii, które do tej pory jeszcze się nie włączyły w prace synodalne. – Jeśli chcemy dotrzeć do ludzi, musimy z nimi rozmawiać. Twarzą w twarz. Bo synod nie dzieje się w plikach na dysku, tylko w sercach wierzących – podkreślano.

Wniosek jest jeden: synod to nie teoria. To Kościół uczący się słuchać. To ludzie, którzy nie chcą być tylko odbiorcami, ale uczestnikami. To wspólnota, która – mimo trudności – wierzy, że warto szukać jedności. Bo jak pisał św. Paweł: „Czyż Chrystus jest podzielony?”. Nie jest. Ale Kościół może być – jeśli nie będzie pamiętał, że patrzeć trzeba nie na siebie, ale na Jezusa. To On jednoczy. I to do Niego zmierza ten Synod.

2025-06-30 18:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

WAŻNE: Stanowisko polskich biskupów przed Synodem

STANOWISKO BISKUPÓW POLSKICH PRZED XIV ZWYCZAJNYM ZGROMADZENIEM OGÓLNYM SYNODU BISKUPÓW (4-25.10.2015 r.)
CZYTAJ DALEJ

Przychodźmy do Jezusa z otwartym sercem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe.Stock.pl

Rozważania do Ewangelii Łk 19, 41-44.

Czwartek, 20 listopada. Wspomnienie św. Rafała Kalinowskiego, prezbitera.
CZYTAJ DALEJ

Policja na Publicznym Różańcu o Zatrzymanie Aborcji w Oleśnicy - „kazano nam was wszystkich legitymować!”

2025-11-20 10:40

[ TEMATY ]

różaniec

ratujzycie.pl

Listopadowy Publiczny Różaniec o zatrzymanie aborcji w Oleśnicy miał nietypowy przebieg. Z okien szpitala wyglądała Gizela Jagielska oraz druga lekarka (lub może pielęgniarka?), która trzymała telefon i z kimś rozmawiała. Po chwili pod szpital przyjechała Policja i zażądała wylegitymowania się od WSZYSTKICH uczestników modlitwy, nie tylko od przewodniczącego zgromadzenia - informuje portal ratujzycie.pl.

Funkcjonariusze nie umieli powiedzieć, o co im chodzi i co złego zrobili ludzie pod szpitalem. Twierdzili tylko, że „dostali takie polecenie” i że będą sporządzać notatkę z wydarzenia. Koordynator terenowy Fundacji przez dłuższą chwilę próbował dojść, jaka jest podstawa prawna do interwencji wobec zgromadzenia, które było prawidłowo zgłoszone. Funkcjonariusz próbował coś tłumaczyć, jednak nie podał żadnego konkretnego przepisu, na podstawie którego postanowił legitymować uczestników Publicznego Różańca - czytamy dalej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję