Dariusz Olszewski, działacz opozycji demokratycznej z lat 80. ubiegłego wieku, z niejednego pieca chleb jadł. Wyrzucony z pracy za strajk w kopalni w Polkowicach w stanie wojennym związał się z podziemnymi strukturami Solidarności, a potem Solidarności Walczącej we Wrocławiu. Organizował podziemne struktury i odpowiadał za ochronę Kornela Morawieckiego, szefa SW, oraz Władysława Frasyniuka. Gdy – inwigilowany przez SB – zdecydował się na emigrację do USA, tam też nie zasypiał gruszek w popiele: organizował wystawy, koncerty i spotkania, a także akcje dobroczynne na rzecz Solidarności Walczącej. Nie najgorzej czyta się wywiad rzekę z dawnym działaczem podziemnej organizacji śp. Kornela Morawieckiego, choć mogłoby się wydawać, że czas takich lektur dawno minął i onegdaj wybraliśmy przyszłość. /w.d.
Pomóż w rozwoju naszego portalu