Reklama

Polska

Przewodniczący episkopatów Europy modlili się przy Grobie Pańskim

Przewodniczący episkopatów Europy modlili się dziś wieczorem przy Grobie Pańskim w Jerozolimie. Przebywają oni w Ziemi Świętej na swym dorocznym zgromadzeniu plenarnym, które tym razem ma także charakter pielgrzymki. Odwiedzili już oni Galileę, modląc się m.in. w Nazarecie, Kafarnaum, Magdali, chrześcijańskim miasteczku Mi'ilja w północnym Izraelu i w prowadzonym przez Drogę Neokatechumenalną Domus Galilaeae nad jeziorem Galilejskim.

[ TEMATY ]

episkopat

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z siedziby patriarchatu łacińskiego Jerozolimy biskupi procesjonalnie przeszli wąskimi uliczkami starówki do bazyliki Grobu Pańskiego, do której odbyli uroczysty ingres. Wielu przewodniczących episkopatów po drodze odmawiało różaniec. Po drodze, jak i przed bazyliką, pozdrawiali ich pielgrzymi, którzy rozpoznawali swych biskupów. Przy wejściu witali ich franciszkanie z Kustodii Ziemi Świętej oraz damy i kawalerowie zakonu bożogrobców. Po krótkim nabożeństwie przy kaplicy Grobu Pańskiego, w czasie którego odczytano fragment Ewangelii o zmartwychwstaniu, biskupi kolejno wchodzili do środka na chwilę osobistej modlitwy.

Następnie w kaplicy katolickiej wzięli udział w Nieszporach, którym przewodniczył kard. Angelo Bagnasco z Włoch. Przyjął ich tam kustosz Ziemi Świętej, o. Pierbattista Pizzaballa, który wskazał na znaczenie tego miejsca dla całego chrześcijaństwa. Dodał, że wizyta biskupów Europy jest bardzo ważna dla promocji pielgrzymowania do Ziemi Świętej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W trakcie Nieszporów muezin z pobliskiego meczetu Omara wyzwał muzułmanów na wieczorną modlitwę. Jego głos splatał się z modlitwą katolickich biskupów.

Reklama

W homilii kard. Bagnasco przypomniał słowa św. Ireneusza z Lyonu: chwałą Boga jest żyjący człowiek. Zauważył, że w perspektywie szerzącego się dziś myślenia indywidualistycznego i wolnościowego, „złem absolutnym” jest śmierć ciała. Tymczasem wiara chrześcijańska przekonuje, że największym złem jest śmierć życia duchowego, oddalenie się od Boga i brak zaufania do Niego. Człowiek będący z dla od Boga nie żyje naprawdę, a jedynie zadowala się przetrwaniem – mówił metropolita Genui.

Wskazał, że krzyż Chrystusa jest ostatecznym słowem Boga do świata, słowem pełnym miłości. Jednak krzyż nie jest dla nas wzorem, to byłoby niemożliwe, ale daje nam siłę do życia jak Jezus.

Zwracając się do biskupów zaznaczył, że z niezasłużonej łaski Bożej mają do przekazania światu Dobrą Nowinę i powinni głosić ją z radością światu obojętnemu na Boga, „co widzimy w naszych krajach”.

W czasie kolacji w siedzibie łacińskiego patriarchatu Jerozolimy przewodniczący episkopatów Europy spotkali się z konsulami państw europejskich, rezydującymi w Jerozolimie.

Rano, jeszcze w Domus Galiaeae, raporty z życia Kościoła przedstawili przedstawiciele krajów Europy zachodniej, północnej i Turcji. Mowa była głównie o wyzwaniach związanych z migracją.

Reklama

W południe bp Franghískos Papamanólis z Grecji przewodniczył Mszy św. i wygłosił homilię w sanktuarium "Duc in altum" w Magdali nad jeziorem Galilejskim. Komentując słowa św. Pawła o Jezusie Chrystusie, który "istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem", bp Papamanólis zwrócił się do samego siebie: "Franciszku, chociaż jesteś biskupem, nie uważaj tego za skarb, który cię wywyższa. Pamiętaj, że Jezus, mimo że był Bogiem, uniżył samego siebie". Przypomniał, że każdy, kto przyjmuje sakrament święceń jest na wieczność sługą, "choć jesteśmy nazywani bardziej eleganckim słowem ". W przeciwieństwie do "sługi" czy "najemnika", "diakon" z własnej inicjatywy za darmo służy innym dla ich dobra. - Powtarzam więc sobie: Franciszku, jesteś diakonem. To słowo jest bardziej eleganckie od jego synonimów, ale też bardziej zobowiązujące - powiedział emerytowany ordynariusz diecezji Syros i Santorini.

Mówiąc o uniżeniu i ogołoceniu Chrystusa, aż po śmierć na krzyżu, hierarcha podkreślił, że podobna postawa biskupów jest dla nich "drogą wywyższenia". Obala ona bariery między biskupami i kapłanami, dając tym ostatnim odczuć, że biskupi ich kochają i troszczą się o nich. - Nasi wierni, ale szczególnie nasi kapłani, będą nas bardziej szanować i kochać, a nam będzie łatwiej z nimi współpracować; dlatego będziemy bardziej słuchani, łatwiejsze do przyjęcia i bardziej wiarygodne będzie słowo, które głosimy. Miłość naszych kapłanów i naszych wiernych: to jest nasze wywyższenie, które czyni naszą posługę biskupią bardziej owocną - przekonywał przewodniczący episkopatu Grecji.

Prosił, by honorowe tytuły Eminencji i Ekscelencji, którymi są nazywani, nie sprawiły, że zapomną o tym, co wyznają odprawiając Eucharystię - każdy z nich mówi o sobie: "niegodny sługa". - Oczywiście, ponieważ jesteśmy biskupami, ci, którzy są przy nas, chcą nam służyć. Jest to spontaniczny gest szacunku, ale nigdy nie możemy się go domagać - wskazał 78-letni, najstarszy uczestnik zgromadzenia plenarnego Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE).

Dodał, że "tak wiele jest codziennych krzyży, które musi dziś nieść biskup, a często tyle upokorzeń, które musi znieść, że ogołocenie bywa dla nas chlebem powszednim". Doświadczają tego w szczególny sposób biskupi na Bliskim Wschodzie. - Uczmy się od Pana nieść z Nim nasze krzyże, współpracując dla zbawienia naszych wiernych - zaapelował bp Papamanólis.

Jutro, po ostatniej sesji obrad zgromadzenia, poświęconej sytuacji chrześcijan w Ziemi Świętej, przewodniczący episkopatów Europy odwiedzą Betlejem.

2015-09-15 08:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rada KEP ds. Migrantów i Uchodźców opublikowała Wskazania przed 110. Światowym Dniem Migranta i Uchodźcy

[ TEMATY ]

episkopat

Episkopat News

Rada Konferencji Episkopatu Polski ds. Migrantów i Uchodźców opublikowała Wskazania przed 110. Światowym Dniem Migranta i Uchodźcy, który będziemy obchodzić 29 września br. pod hasłem: „Bóg idzie ze swoim ludem”. Wskazania przeznaczone są do wykorzystania duszpasterskiego w parafiach.

Ogłoszone orędzie papieża Franciszka na 110. Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy („Bóg idzie ze swoim ludem”) zwraca naszą uwagę na wspólnotowy wymiar losu milionów migrantów i uchodźców we współczesnym świecie. Osoby te nie mogą pozostać osamotnione w przeżywaniu swoich dramatycznych decyzji o emigracji lub przymusowej ucieczce. Czy jednak spotkają życzliwych ludzi, którzy pomogą im znaleźć nową ojczyznę lub szczęśliwie wrócić do swoich domów? Przykład wyjścia Izraelitów z niewoli egipskiej poucza nas, że Bóg nie opuszcza takich ludzi, ale im towarzyszy, przewodzi w drodze do pewnego schronienia i przyszłego życia. Również Święta Rodzina doświadczyła losu migrantów. Święty Józef, Oblubieniec Maryi i Opiekun Jezusa, zmuszony był podjąć dramatyczną decyzję o ucieczce do Egiptu, by ratować Dziecię Jezus przed mieczem Heroda.
CZYTAJ DALEJ

Miłość otrzymana od Boga i przekazywana bliźnim wyznacza nam właściwy kierunek ku Bogu

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

aradaphotography/pl.fotolia.com

Rozważania do Ewangelii Łk 16, 19-31.

Niedziela, 28 września. Dwudziesta Szósta Niedziela zwykła.
CZYTAJ DALEJ

Wiara potrzebuje ciągłego rozwoju [Felieton]

2025-09-28 18:21

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie Młodych na Ślęży - zainicjowane przez Arcybiskupa Józefa Kupnego, Metropolitę Wrocławskiego – w sobotę 27 września odbyło się już po raz ósmy. W związku z tym mam do przekazania naszej młodzieży pewną refleksję.

Dziś młodzieży często brakuje ideałów, których nieustannie poszukują. Dorośli nie zawsze pomagają w tych poszukiwaniach. Mass-media często ogłupiają i prowadzą ich na bezbożną drogę. Św. Stanisław Kostka - patron spotkań młodych na szczycie Ślęży jest również wzorem do naśladowania dla dzieci i młodzieży. Dlaczego warto naśladować tego świętego? Św. Stanisław w swoim krótkim życiu realizował w pełni swoje człowieczeństwo w oparciu o Ewangelię. Stał się świętym wzorem i zachętą do naśladowania. Wzrastał w chrześcijańskim klimacie domu rodzinnego. Przyświecały mu zawsze wielkie ideały - „Ad maiora natus sum” tzn. „Urodziłem się, by dążyć do rzeczy wyższych”. Realizował je konsekwentnie z godną podziwu odwagą i wytrwałością. Świadomy swego powołania zakonnego, wbrew wszelkim trudnościom ze strony rodziny i otoczenia, osiągnął swój cel. Zmarł w Rzymie w 1568 roku w opinii świętości. Młodość jest podobna do wiosny, pełnej zapachu kwiatów, śpiewu ptaków. Jest okresem, w którym wszystko rodzi się do życia. Jest w niej tyle nadziei, że będzie lepiej. Jednocześnie wiosna jest okresem ciężkiej pracy, bez której nie ma plonów jesienią. Młodość - tak samo jak wiosna – jest piękna. Jest czasem marzeń. Ale musi być też czasem ciężkiej pracy nad sobą, nad swoim umysłem i nad swoim sumieniem. Przed młodymi ludźmi jest mnóstwo szans – możecie zostać wielkimi ludźmi, lekarzami, profesorami czy kapłanami. Macie możliwości chodzenia do szkoły i macie prawo korzystania z tego wszystkiego, co szkoła wam oferuje. Jednak trzeba się uprzeć i przykładać do nauki. Św. Jan Paweł II mówił: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję