Minęło sześć wieków pielgrzymowania na Jasną Górę. Ile trudów i wyrzeczeń podejmowali pielgrzymi, wędrując przed Obraz po nadzieję. Ot, choćby najbardziej popularna na naszej ziemi piesza pielgrzymka
Zamojsko-Lubaczowska.
Pamiętam własne przeżycia na tej drodze, modlitwy o wytrwałość, przypływy zniechęcenia, potworne zmęczenie, ból mięśni, ale także ogromną radość, nadzieję, wewnętrzną ciszę. Tej drogi się
nie zapomina. Wśród piaszczystych czy leśnych ścieżek, miejskich ulic, na asfaltowych szosach trwa swoista walka o siebie, o bliźniego, o wytrwanie w dobrym,
cierpliwe znoszenie choroby. Ta walka toczy się przez zanoszenie do Chrystusa wspólnej modlitwy, wypowiadanie najskrytszych intencji wobec innych, poprzez kromkę dziennego chleba, szklankę wody.
A te wspaniałe pielgrzymkowe Msze św.! Dlaczego są tak zupełnie inne, chociaż ludzie, którzy w nich uczestniczą są ci sami - wybuchający złością przy lada okazji, rozpychający się łokciami
w zapchanym autobusie, wymykający się cichaczem po Komunii św. z kościoła. Tutaj są inni. Tu ze łzami w oczach, na kolanach witają przebłyskującą w oddali
wieżę Jasnogórskiego Sanktuarium.
Podczas minionych 600 lat obecności Maryi w Cudownej Ikonie, pielgrzymowaliśmy w cieniu krzyża. Narodowego krzyża. Polska pielgrzymuje na Jasną Górę, niosąc krzyż niepewnego
jutra, krzyż przeciągających się lat przemian, krzyż bólu - bólu osobistego i sąsiada.
Wielu niesie krzyż za tych, którzy nie mogą pielgrzymować: chorych, pogrążonych w beznadziei, przebywających w odosobnieniu, poza granicami kraju. Dzisiaj doświadczamy
innego wymiaru prawdy wypowiedzianej przez Prymasa Tysiąclecia: "Jesteśmy narodem tysiącletnich pielgrzymów i jeśli ktoś chce nasz naród zrozumieć, niech patrzy, jak się naród przed Maryją
modli".
Ale to właśnie z myślą o tych, którzy wyjść na pielgrzymi szlak nie mogą, rok temu zrodziła się myśl utworzenia grupy duchowej i tę myśl podtrzymujemy również w tym
roku. Wszystkich chorych, cierpiących, starszych i samotnych, w tym roku Różańca Świętego zapraszam do wspólnego pielgrzymowania, które przez was, pozostających w domach,
będzie przeżywane w tym bardzo szczególnym sanktuarium, naznaczonym własną chorobą, słabością, cierpieniem, wiekiem, trudną sytuacją... W ten sposób również można dawać świadectwo
o Chrystusie, który dla wszystkich jest pocieszeniem, mocą i oparciem. Tym, którzy idą, potrzebne jest takie duchowe towarzyszenie, dlatego prosimy zapoznać się z programem
XXI Pieszej Pielgrzymki Zamojsko-Lubaczowskiej, który przekazany został do waszych Księży proboszczów.
To również z myślą o Was powstało studio pielgrzymkowe na antenie Katolickiego Radia Zamość (90,1 FM).
Od 2 sierpnia, od dnia wyjścia pielgrzymki z Zamościa, Lubaczowa i Tomaszowa Lub., o godz. 15.00 będzie odmawiana w łączności z pielgrzymami
Koronka do Miłosierdzia Bożego, wysłuchamy konferencji pielgrzymkowej, a wieczorem w łączności z pielgrzymami odśpiewamy Apel Jasnogórski.
Raz jeszcze zapraszam do duchowego pielgrzymowania wszystkich pozostających w domach. Módlcie się za pielgrzymów! Módlcie się za naszą diecezję, która za rok
będzie gościć Królową Polski w jej Cudownym Jasnogórskim Wizerunku!
Z serdecznym pozdrowieniem i modlitewną pamięcią
Pomóż w rozwoju naszego portalu