Reklama

Kościół z Wartkowic w Dziekanowicach

Niedziela łódzka 33/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół pw. św. Anny i św. Wawrzyńca z Wartkowic jest jednym z najcenniejszych obiektów umiejscowionych w Wielkopolskim Parku Etnograficznym w Dziekanowicach. Translokacja świątyni, wzniesionej w roku 1719, do dziekanowickiego skansenu nastąpiła późną jesienią 1997 r. Odbyła się ona za zgodą Kurii Archidiecezjalnej w Łodzi, konserwatorów zabytków z Sieradza oraz mieszkańców Wartkowic. Cała operacja przebiegła bardzo sprawnie dzięki ekipie cieśli z Nowego Targu i wyjątkowej mobilizacji pracowników WPE.
Warto przypomnieć, że podczas trwających zaledwie miesiąc prac rozbiórkowych, odsłonięto fragmenty polichromii z XVIII w., najwyraźniej widoczne w prezbiterium i na ścianach nawy. Odkrycie świadczy o bogatym niegdyś wystroju kościoła, tak znamiennym dla świątyń z okresu baroku. Pod podłogą nawy natrafiono na murowany grobowiec, w którym znajdowały się doczesne szczątki dwóch osób. Napis na tabliczce wydobytej z grobowca wskazywał, że pochowano tu hrabiego Bogumiła Załuskiego (prawdopodobnie z żoną). Był on fundatorem rozbudowy kościoła w 1818 r. O pracach remontowo-budowlanych mówiły również stare dokumenty znalezione w kuli wieńczącej kościelną wieżę.
Wartkowicka świątynia, przeniesiona do Wielkopolskiego Parku Etnograficznego, przeżywa drugą młodość. Ołtarzom i wszystkim innym elementom tworzącym jej wystrój przywrócono dawny blask. Wspaniałe tło dla ołtarza głównego z XVIII-wiecznym obrazem św. Anny Samotrzeciej stanowi draperia upiększająca ściany prezbiterium. Na podstawie zachowanych śladów odtworzono cztery fragmenty polichromii, przywracając im dawną kolorystykę. Odrestaurowano również organy datowane na rok 1896.
Uwagę zwiedzających przyciąga zarówno pieczołowicie odnowiona ambona, jak i piękna chrzcielnica (obie z XVIII w.). Na dłużej zatrzymuje wzrok wspomniany już obraz św. Anny Samotrzeciej. W bocznym ołtarzu, usytuowanym po prawej stronie nawy, umieszczony jest interesujący obraz olejny przedstawiający św. Jana Chrzciciela. Do ciekawych obiektów należą także dwie ławy kolatorskie z pierwszej połowy XIX w., ustawione w prezbiterium i efektowny element architektoniczny, którym jest belka łuku tęczowego. Pamiątką po ks. Stefanie Skowrońskim, przedwojennym proboszczu parafii Wartkowice, jest namalowany przez niego obraz Serca Maryi.
Najtrudniejsze i najbardziej kosztowne działania translokacyjne dotyczyły wykonania więźby dachowej, ustawienia wieży i pokrycia dachu gontem. W maju 2000 r., po kolejnych niełatwych etapach prac, w świątyni celebrowano Mszę św. Uczestniczyli w niej klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu. Wszystkie prace związane z translokacją i konserwacją zakończono w roku 2001. Dzięki temu, 9 listopada 2001 r. cenny zabytek drewnianej architektury sakralnej ziemi łódzkiej został udostępniony zwiedzającym.

Opracowano na podstawie wydawnictwa Kościół z Wartkowic w Wielkopolskim Parku Etnograficznym w Dziekanowicach autorstwa Andrzeja Kaszubkiewicza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

[ TEMATY ]

KRRiT

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Krajowa Rada ukarała Tok FM za sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej. KRRiT ukarała kwotą 80 tys. złotych tę samą rozgłośnię za pełne nienawiści wypowiedzi na temat podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego „Historia i Teraźniejszość”. Pracownik stacji stwierdził na antenie, że książkę „czyta się jak podręcznik dla Hitlerjugend”. Autor tych słów pracuje obecnie w TVP info.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję