Reklama

Półkolonie przy Obywatelskiej 60

Odpoczynek dla dzieci - zadanie dla wychowawców

Niedziela łódzka 36/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomoc rodzicom w wychowaniu dzieci i młodzieży to jedno z najważniejszych zadań, jakie na drodze realizacji charyzmatu pozostawiła swoim duchowym córkom św. Urszula Ledóchowska, założycielka Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego - wychowanie nowych pokoleń Bożych dzieci i dobrych ludzi, umiejących twórczo żyć w społeczeństwie. Zadanie to nic nie traci ze swej aktualności. Przeciwnie, wydaje się, że świat odczuwa coraz większy deficyt ludzi dobrze wychowanych. Siostry urszulanki szare podejmują więc stale nowe dzieła wychowawcze we wszystkich swoich placówkach.
Nie inaczej dzieje się w domu zakonnym przy ul. Obywatelskiej 60 w Łodzi. Obok cieszącego się bardzo dobrą sławą przedszkola, Siostry prowadzą tam świetlicę, scholę parafialną, grupę Krucjaty Eucharystycznej, duszpasterstwo akademickie, a od ubiegłego roku także Oratorium im. św. Urszuli Ledóchowskiej. W sumie, w ciągu roku szkolnego w pomieszczeniach domu i na oddanych u progu lata pięknych obiektach sportowych w ogrodzie zakonnym czas pozalekcyjny spędza ok. 140 dzieci i młodzieży. Podobnie było w czasie wakacji. Młodzież wieczorami urządzała sobie spotkania w ogrodzie, a kilkadziesiąt dzieci uczestniczyło w półkoloniach organizowanych najpierw przez świetlicę, a później przez oratorium.
Półkolonie w oratorium zakończyły się w niedzielę 17 sierpnia. Brała w nich udział grupa 25 dzieci, w większości z rodzin wielodzietnych. Zajęcia prowadziła podobnie jak w roku ubiegłym Monika Garbarczyk, studentka ostatniego roku pedagogiki. Pomagała jej s. Aleksandra i troje młodych ludzi: Małgorzata Andrzejewska, Anna Krawczyk, Krzysztof Szpakowski. Zajęcia ze śpiewu i rytmiki prowadziła z dziećmi s. Stanisława. Wszyscy pracowali bezinteresownie. Program półkolonii obmyślony przez p. Monikę, na kanwie przyrzeczenia harcerskiego i nauczania Papieża Jana Pawła II, zakładał zdobywanie przez dzieci sprawności budowniczego cywilizacji miłości. Każdy dzień przynosił kolejne zadania, przekazywane w zamkniętych kopertach. Dzieci poznawały cechy budowniczego cywilizacji miłości i starały się je przyswoić. Dowiedziały się, jak należy się modlić w ciszy i skupieniu - spotkania codziennie rozpoczynały się wspólną modlitwą u stóp ołtarza. Ćwiczyły w sobie wytrwałość, prawdomówność, staranność, poszanowanie dla innych ludzi i przyrody. Uczyły się troski o słabszych, uprzejmości dla bliźnich i mówienia ładnym językiem. Wszystko w formie zabawy. Każdy dzień oddany był pod patronat innego świętego, który miał upraszać pomoc dla gorliwych, ale małych i słabych budowniczych. W dniu św. Dominika dzieci uczyły się modlitwy różańcowej, w dniu św. Alberta poznały trud wypieku chleba w pobliskiej piekarni, w dniu św. Franciszka dyrektor łódzkiego zoo Ryszard Topola opowiadał o zwyczajach i potrzebach zwierząt hodowanych w domu. Przywiózł ze sobą kilka niewielkich zwierząt, które dzieci mogły pogłaskać lub wziąć do ręki, co odważniejsze trzymały nawet na szyi sporego węża. Od św. Urszuli Ledóchowskiej dzieci uczyły się, jak ważna jest stała pogoda ducha wypływająca z miłości Boga i bliźniego. Patronką ostatniego dnia była św. Maria Małgorzata. Ona zapewne pomogła dzieciom odnaleźć Największy Skarb ukryty w łódzkiej katedrze. Kierując się mapą samodzielnie złożoną z pociętych fragmentów, dzieci dotarły przed kaplicę z wystawionym Najświętszym Sakramentem, gdzie przygodnie napotkany brat franciszkanin objaśnił im, dlaczego Największym Skarbem dla człowieka jest Jezus ukryty w Najświętszym Sakramencie. Półkolonie zakończyły się w niedzielę Mszą św., a później wspólnym grillowaniem i zabawą z udziałem rodziców. Budowanie cywilizacji miłości to zadanie, jakie postawił młodym Jan Paweł II. Mali budowniczy z ul. Obywatelskiej opisali swoje półkolonie w liście do Papieża i przesłali Ojcu Świętemu pamiątkową fotografię zrobioną przed jego pomnikiem w Łodzi.
Rodzeństwo Iza, Kuba i Michał Bystrzyccy byli moimi przewodnikami w pomieszczeniach oratorium, zorganizowanego przed rokiem w dawnych garażach. Wiele już tutaj zrobiono: jest zaczątek pracowni komputerowej z jednym zestawem PC, zaczątek sali ćwiczeń gimnastycznych, jest świetlica, w której można odrabiać lekcje i rysować. Na środku przestronnego holu stoi stół, a do dużego ekranu starego telewizora podłączono gry komputerowe. Dzieci lubią tu przychodzić i spędzają prawie każde popołudnie. Zapytane o to, co pragnęłyby jeszcze mieć do dyspozycji, wymieniły: jeden lub dwa zestawy komputerowe, gry planszowe, przybory do rysowania. Kuba wspomniał o zabawkach dla najmłodszych dzieci, które przychodzą do oratorium ze starszym rodzeństwem.
Jeśli ktoś z naszych czytelników chciałby spełnić te dziecięce życzenia i przekazać przedmioty lub pieniądze dla Oratorium św. Urszuli Ledóchowskiej, prosimy kontaktować się z s. Aleksandrą, tel. kom. 0-603-586-173.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Przybylski podczas ingresu: śląski lud wciąż potrzebuje Jezusa

2025-10-04 12:33

[ TEMATY ]

archidiecezja katowicka

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski

Abp Andrzej Przybylski

Arcybiskup Andrzej Przybylski podczas swojego ingresu do katowickiej katedry wyraził nadzieję, że sobotnia uroczystość będzie nie tylko wprowadzeniem nowego biskupa, ale wejściem wszystkich do wnętrza Kościoła Chrystusowego.

Podziel się cytatem Zobacz zdjęcia: Ingres abp. Andrzeja Przybylskiego do katedry Chrystusa Króla w Katowicach - Chciałbym was dzisiaj poprosić, aby ten ingres nie był tylko moim ingresem, nowego biskupa do katowickiej katedry, ale żeby był naszym wspólnym ingresem, odnowionym wejściem nas wszystkich do wnętrza Kościoła Chrystusowego. Bo nie wystarczy, żeby sam pasterz wszedł do świątyni. On tam wchodzi po to, żeby ze sobą wprowadzić całą owczarnię – zdrowe i pobożne owieczki i te zagubione, poranione i zbuntowane, te odnalezione na peryferiach i błądzące jeszcze pośród zawirowań tego świata – powiedział nowy metropolita.
CZYTAJ DALEJ

CBOS: Rośnie liczba tych, którzy pozytywnie oceniają działalność Kościoła katolickiego

2025-10-03 21:53

[ TEMATY ]

badania

opinie

Karol Porwich/Niedziela

45 proc. badanych pozytywnie ocenia działalność Kościoła katolickiego, to o 3 punkty więcej niż w marcu; źle – 41 proc., o 4 punkty mniej niż poprzednio - wynika z wrześniowego badania CBOS. Zadowolone są w większości osoby identyfikujące się z prawicą, a krytyczne - o poglądach lewicowych lub centrowych.

Podziel się cytatem Pozytywnie działalność Kościoła katolickiego oceniło ocena 45 proc. dorosłych Polaków. To o 3 punkty więcej niż pół roku temu. Z kolei źle oceniło 41 proc. respondentów, o 4 punkty mniej niż poprzednio. „Od pięciu lat opinie o Kościele są wyraźnie spolaryzowane, przy czym raz niewielką przewagę zyskują osoby z aprobatą wypowiadające się o działaniu tej instytucji, a innym razem – jej krytycy” - wskazał CBOS.
CZYTAJ DALEJ

Ile można spóźnić się do kościoła?

2025-10-04 21:04

[ TEMATY ]

Eucharystia

Msza św.

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako spełniony obowiązek chrześcijański - pisze abp Andrzej Przybylski.

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako speł niony obowiązek chrześcijański. Dodała zaraz, że po noć wystarczy, jeśli się zdąży na czytanie Ewangelii, a właściwie to nawet tylko na moment Przeistocze nia chleba w Ciało Chrystusa i wina w Krew Pańską. Musiałem jej dopowiedzieć konkretnie i prosto: nie wystarczy!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję