Reklama

Polska

Abp Dzięga: Módlmy się za Polskę

Modlitwa, a więc wołanie do Pana Boga o szczególne moce Boże, o Ducha Bożego jest nam ciągle potrzebna – zachęca wszystkich w wywiadzie dla "Religii na fali" w Radiu Szczecin abp Andrzej Dzięga.

[ TEMATY ]

wywiad

ARCHIWUM KOŚCIOŁA NAD ODRĄ I BAŁTYKIEM

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Zachęcam wszystkich, by do swoich codziennych pacierzy, aktów strzelistych, westchnień, prywatnych form modlitwy, żebyście dołączyli też modlitwę za Polskę - kontynuował metropolita szczecińsko-kamieński.

Pytany o przebieg obchodów rocznicy Chrztu Polski w kontekście tego, że mówi się iż państwo powinno być świeckie arcybiskup odpowiedział: „Uśmiecham się, gdy słyszę słowo państwo świeckie, bo tak naprawdę nie ma ani jednego argumentu rozumnego, który wskazywałby, że państwo świeckie jest w czymkolwiek lepsze od państwa tzw. wzynaniowego. Nie chciałbym ani państwa świeckiego, ani wyznaniowego” - zaznaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bardzo bym się cieszył, gdybyśmy dalej mogli być państwem normalnym, takim, jaką Rzeczpospolita Polska była od wieków. Kto chce być katolikiem, może być katolikiem, i nie spotykają go za to żadne szykany ani komentarze, ani uśmiechy. Kto chce być protestantem, jest protestantem, chce być prawosławny, jest prawosławny. Chce wyznawać judaizm, wyznaje judaizm. Byli też wyznawcy islamu i byli też ludzie niewierzący. Chodzi o to, by państwo było normalne, czyli by każdy, kto ze swojej religii wyprowadza dobro i kto w tej religii widzi źródło sensu swojego życia, mógł to czynić tak, by się dobro pomnażało przez jego życie.

Reklama

Tak naprawdę Polska stara się być państwem normalnym. W Polsce nie ma przymusu wyznaniowego. Gdy mówimy o rocznicy chrztu w Polsce, to wcale nie mówimy o tym, że wszyscy musieli być ochrzeczni, bo nigdy w Polsce wszyscy nie byli chrześcijanami i katolikami. Chodzi o to, że do myślenia społecznego i politycznego na polskiej ziemi dotarła prawda miłości, a więc nie tylko prawo, rozkaz, dycyzja polityczna czy gospodarcza - tłumaczył abp Dzięga.

Metropolita szczecińsko-kamieński podkreślił też rolę Mieszka I. - Trzeba dziękować Bogu za odważną polityczną decyzję podjętą w duchowym wymiarze przez tego władcę. Osobiście nie mam wątpliwości, że to był najbardziej przenikliwy polityk całego tysiąclecia. To on rozstrzygnął o pewnym kierunku duchowego rozwoju państwa i narodu, także w kwestiach społecznych, gospodarczych, politycznych i międzynarodowych(...)Powracając do źródła Chrztu Świętego pomyślmy o tym, jak w naszym pokoleniu i w naszych uwarunkowaniach tego samego ducha możemy przywołać. Ufam, że uda się to naszemu pokoleniu – dodał hierarcha.

Abp Dzięga mówił też o nadchodzących Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie. - Nawet nie będziemy tego zauważali, ale będziemy trochę inni po ŚDM tylko dlatego, że się otworzymy na wszystkich gości, że się z nimi czymś podzielimy, przyjmiemy ich do swojego mieszkania, damy im trochę naszego czasu - uważa arcybiskup.

Na pytanie czego arcybiskup życzyłby naszej ojczyźnie, odpowiedział, "żeby się nie bać i podejmować na nowo tematy, które wydawały się już rozstrzygnięte, rozwiązane i uporządkowane".

Reklama

- Niech te debaty trwają. Wszyscy, którzy mogą zrobić coś dobrego według swojego charyzmatu, środowiska niech robią nie po to, by prowokować, by coś burzyć, ale niech robią po to, by było więcej dobra pośród nas. By dobro się odkładało w ludzkich sercach, w ludzkich myślach, by działało poprzez ludzkie czyny i wolę, by łączyło ludzi – wskazał metropolita szczecińsko-kamieński.

- Kiedyś powiedziałem, że kilka tygodni modlitwy doprowadziło nas do jednych wyborów, kilka miesięcy modlitwy i w niektórych przypadkach pokuty doprowadziło do kolejnych wyborów. Żeby jednak w Polsce ustabilizował się normalny porządek i ład i żebyśmy byli bardziej normalni i patrzyli na siebie normalnie potrzebujemy co najmniej kilku lat, ale również, a może przede wszystkim, modlitwy – podkreślił abp Dzięga i dodał, że modli się za Polskę i polityków.

- Niech oni robią swoje, ale my ich prowadźmy od strony duchowej. Wtedy to, co czynią w porządku ziemskim, zwyczajnym, politycznym, gospodarczym, społecznym też będzie badziej Boże. A jeśli coś będzie bardziej Boże, to będzie bardziej ludzkie. Niech Polsce i wszystkim nam Bóg błogosławi – zakończył hierarcha.

2016-01-03 12:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Fizyk i mistyczka

Niedziela Ogólnopolska 45/2017, str. 12-14

[ TEMATY ]

wywiad

mistycy

mistyk

Włodzimierz Rędzioch

Prof. Valerio Marinelli – biograf mistyczki Natuzzy Evolo

Prof. Valerio Marinelli –
biograf mistyczki Natuzzy Evolo

Valerio Marinelli urodził się w Kalabrii, na południu Włoch, w Rosarno. A Rosarno znajduje się 15 km od Paravati, rodzinnej wioski Natuzzy Evolo, największej włoskiej mistyczki naszych czasów, zmarłej w 2009 r. Natuzza, zwana „Ojcem Pio w spódnicy”, miała wizje Jezusa, Maryi i świętych, rozmawiała z aniołami, spotykała dusze zmarłych, miała stygmaty i dar bilokacji (zjawisko paranormalne polegające na możliwości znajdowania się w dwóch miejscach jednocześnie). W młodości prof. Marinelli nie interesował się tą niezwykłą kobietą, która przyciągnęła tłumy ludzi do tego odległego zakątka Kalabrii. Na pewnym etapie swojego życia udał się do Turynu. Ukończył studia i został fizykiem jądrowym. Przez wiele lat pracował w różnych ośrodkach badawczych w północnych Włoszech, ale gdy powstał Uniwersytet Kalabryjski, w 1975 r. powrócił w swe rodzinne strony i zaczął wykładać fizykę na tej uczelni. Tutaj usłyszał o Natuzzie. Prof. Marinelli wychował się wprawdzie w religijnej rodzinie, ale w czasie studiów i pracy naukowej oddalił się od Kościoła. Natuzza go zafascynowała, ponieważ wydawało się, że dostarcza dowodów na istnienie rzeczywistości niewidzialnej. Aby zrozumieć to zjawisko, a jednocześnie odpowiedzieć na swoje wątpliwości religijne, zdecydował się podjąć badania naukowe. Marinelli zaczął odwiedzać tę mistyczkę analfabetkę i dzięki temu stał się jej najbardziej kompetentnym biografem.
W. R.

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH: – Jak wyglądało Pańskie pierwsze spotkanie z Natuzzą?
CZYTAJ DALEJ

Niezwyciężony Triumf serca

2025-09-02 08:23

Niedziela Ogólnopolska 36/2025, str. 54-55

[ TEMATY ]

film

kino

Mat.prasowy

12 września na ekrany kin wchodzi ekranizacja amerykańskiego reżysera o polskim męczenniku.

I zaprowadzili ich do bloku numer 11, oznaczonego wówczas numerem 13. Kazali im rozebrać się do naga. Wpędzili ich wszystkich dziesięciu do piwnicy, do celi numer 18, bardzo niskiej i małej, o wymiarach dwa i pół metra na dwa i pół metra, z jednym zakratowanym, kwadratowym okienkiem pod sufitem, z podłogą z betonu. W rogu stało wiadro na odchody. Tam mieli umrzeć głodową męką. Esesmani zatrzasnęli żelazne drzwi” (z opisu śmierci św. Maksymiliana według tekstu Transitus z Harmęży).
CZYTAJ DALEJ

Lyon: zabito maczetą irackiego chrześcijanina

2025-09-12 12:35

[ TEMATY ]

Francja

zabójstwo

Lyon

ChiccoDodiFC/pl.fotolia.com

W Lyonie we Francji zamordowano maczetą irackiego chrześcijanina. Sprawca zbiegł. Policja nie przesądza o charakterze zbrodni. Poruszający się na wózku inwalidzkim 45-letni Irakijczyk prowadził na TikToku transmisje popularyzujące wiarę chrześcijańską. W ostatnim czasie skarżył się, że jego treści są regularnie blokowane z powodu zgłoszeń, dokonywanych przez użytkowników muzułmańskich.

Ashur Sanaya należał do Kościoła chaldejskiego. Regularnie uczęszczał do parafii św. Efrema w Lyonie. Kiedy został zaatakowany, prowadził transmisję na żywo w mediach społecznościowych. Mówił o Panu Bogu, Słowie Bożym, dzielił się swą chrześcijańską wiarą. Został raniony w szyję przed swoim domem w środę wieczorem. Nóż przeciął mu tętnicę. Kiedy przyjechało pogotowie, Ashur Sanaya już nie żył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję