Reklama

Adhortacje

Pastores gregis

O biskupie słudze Ewangelii
Jezusa Chrystusa
dla nadziei świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wprowadzenie

1. Pasterze owczarni (Pastores gregis), w wypełnianiu swojej posługi biskupiej są świadomi, iż mogą liczyć na szczególną łaskę Bożą. W Pontyfikale Rzymskim, podczas uroczystej modlitwy w czasie święceń, główny konsekrator po prośbie o wylanie Ducha Świętego, który wspiera i prowadzi, powtarza słowa istniejące już w dawnym tekście Tradycji Apostolskiej: «o Ojcze, który znasz tajemnice serca, udziel Twemu słudze, wybranemu przez Ciebie do godności episkopatu, łaski, aby pasł Twoją świętą owczarnię bez zarzutu».1 W ten sposób wypełniana jest wciąż wola Pana Jezusa, Wiecznego Pasterza, który posłał Apostołów, tak jak On sam został posłany przez Ojca (por. J 20, 21) i pragnął, aby ich następcy, czyli biskupi, byli pasterzami Jego Kościoła po wieki wieków.2

Wizerunek Dobrego Pasterza, tak ceniony również przez wczesną ikonografię chrześcijańską, mieli przed oczyma biskupi z całego świata, którzy zebrali się w dniach od 30 września do 27 października 2001 r., aby uczestniczyć w X Zwyczajnym Zgromadzeniu Ogólnym Synodu Biskupów. Przy grobie Apostoła Piotra kontemplowali wraz ze mną figurę Biskupa sługi Ewangelii Jezusa Chrystusa dla nadziei świata. Wszyscy zgodzili się, że postać Jezusa Dobrego Pasterza stanowi wizerunek szczególny, do którego należy wciąż nawiązywać. Nikt w istocie nie może być uznany za pasterza godnego takiego tytułu «nisi per caritatem efficiatur unum cum Christo».3 Jest to zasadniczy powód, dla którego «ideałem biskupa, na którego Kościół nadal opiera swoje nadzieje, jest pasterz, który upodabniając się do Chrystusa przez świętość życia, wielkodusznie oddaje swoje siły powierzonemu sobie Kościołowi, a zarazem nosi w sercu troskę o wszystkie Kościoły, rozproszone po całej ziemi (por. 2 Kor 11, 28)».4

Dziesiąte Zgromadzenie Synodu Biskupów

2. Dlatego też jesteśmy wdzięczni Panu za otrzymany dar celebrowania raz jeszcze zgromadzenia Synodu Biskupów oraz za wynikłe z tego spotkania głębokie doświadczenie istoty Kościoła. Celebrowane we wciąż żywym klimacie Wielkiego Jubileuszu Roku 2000, na początku trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa, X Zwyczajne Ogólne Zgromadzenie Synodu Biskupów miało miejsce po długiej serii zgromadzeń: specjalnych, których wspólną cechą jest perspektywa ewangelizacji na różnych kontynentach, od Afryki przez Amerykę, Azję, Oceanię aż po Europę, oraz zwyczajnych, z których ostatnie poświęcone były refleksji nad obecnym w Kościele wielkim bogactwem różnorodnych powołań wzbudzanych przez Ducha Świętego w Ludzie Bożym. W takiej perspektywie uwaga poświęcona posłudze właściwej biskupom uzupełniła obraz eklezjologii komunii i posłannictwa, którą zawsze należy mieć na względzie.

W związku z tym prace synodalne miały nieustannie na uwadze doktrynę dotyczącą episkopatu i posługi biskupów, nakreśloną przez Sobór Watykański II, w szczególności w trzecim rozdziale Konstytucji dogmatycznej o Kościele Lumen gentium oraz w Dekrecie o pasterskich zadaniach biskupów Christus Dominus. Mając na myśli tę wspaniałą doktrynę, która podsumowuje i rozwija tradycyjne elementy teologiczne i prawne, mój czcigodny poprzednik Paweł VI mógł słusznie stwierdzić: «Wydaje się nam, że Sobór przywrócił świadomość, że władza biskupia posiada Boski fundament, potwierdził jej niezastąpioną funkcję, utrwalił znaczenie jej duszpasterskiej władzy nauczania, uświęcania i rządzenia, uczcił jej rozszerzenie na Kościół powszechny poprzez kolegialną komunię, sprecyzował jej strukturę hierarchiczną, umocnił ją w braterskiej współodpowiedzialności z innymi biskupami w odniesieniu do powszechnych i szczególnych potrzeb Kościoła, a także jeszcze ściślej złączył ją w duchu podporządkowanej jedności i solidarnej współpracy z głową Kościoła, podstawowym centrum Kolegium Biskupów».5

Równocześnie, według wyznaczonego tematu, Ojcowie synodalni rozważyli ponownie własną posługę w świetle nadziei teologalnej. Także to zadanie okazało się szczególnie ważnym dla misji pasterza, który w Kościele jest przede wszystkim powiernikiem paschalnego i eschatologicznego świadectwa.

Nadzieja oparta na Chrystusie

3. Zadaniem każdego biskupa jest w rzeczywistości głoszenie światu nadziei, poczynając od głoszenia Ewangelii Jezusa Chrystusa: nadziei «nie tylko w odniesieniu do rzeczy przemijających, lecz także i przede wszystkim nadziei eschatologicznej, tej, która oczekuje bogactwa Bożej chwały (por. Ef 1, 18), która przewyższa wszystko to, co serce człowieka zdolne jest pojąć (por. 1 Kor 2, 9), do której nie można przyrównać cierpień teraźniejszych (por. Rz 8, 8)».6 Perspektywa nadziei teologalnej wraz z perspektywą wiary i miłości musi całkowicie przenikać posługę duszpasterską biskupa.

Należy do niego w szczególności zadanie, by być prorokiem, świadkiem i sługą nadziei. Powinien wzbudzać ufność i uzasadniać wobec wszystkich nadzieję chrześcijańską (por. 1 P 3, 15). Biskup jest prorokiem, świadkiem i sługą tej nadziei przede wszystkim tam, gdzie silniejsza jest presja kultury immanentystycznej, spychającej na margines każde otwarcie na transcendencję. Tam, gdzie brak nadziei, sama wiara podawana jest w wątpliwość. Zanik tej cnoty pociąga za sobą również osłabienie miłości. Nadzieja, szczególnie w czasach wzrastającego niedowierzania i obojętności, jest bowiem ważną podporą dla wiary i skutecznym bodźcem dla miłości. Bierze swoją moc z pewności, że Bóg pragnie powszechnego zbawienia (por. 1 Tm 2, 3), oraz z ciągłej obecności Pana Jezusa, Emmanuela - Boga zawsze z nami, aż do skończenia świata (por. Mt 28, 20).

Jedynie przy pomocy światła i pociechy pochodzących z Ewangelii biskup jest w stanie podtrzymywać swą nadzieję (por. Rz 15, 4) i ożywiać ją w tych, którzy zostali powierzeni jego trosce duszpasterskiej. Będzie zatem naśladował Dziewicę Maryję, Mater spei, która uwierzyła, że spełnią się słowa Pana (por. Łk 1, 45). Opierając się na słowie Bożym i uchwyciwszy się mocno na- dziei, która jest jak bezpieczna i silna kotwica przenikająca w głąb nieba (por. Hbr 6, 18-20), biskup jest pośród swojego Kościoła czujnym strażnikiem, odważnym prorokiem, wiarygodnym świadkiem i wiernym sługą Chrystusa, «nadziei chwały» (por. Kol 1, 27), dzięki któremu «nie będzie odtąd śmierci, ani żałoby, ni krzyku, ni trudu» (por. Ap 21, 4).

Nadzieja w obliczu braku nadziei

4. Jak wszyscy pamiętamy, sesje Synodu Biskupów odbywały się w czasie bardzo dramatycznym. W sercach Ojców synodalnych żywe było wciąż jeszcze echo strasznych wydarzeń z 11 września 2001 roku wraz z ich bolesną konsekwencją w postaci niezliczonych niewinnych ofiar i pojawianiem się na świecie nowych, bardzo poważnych sytuacji pełnych niepewności oraz obaw o samą cywilizację ludzką i pokojowe współżycie narodów. W ten sposób zarysowywały się coraz wyraźniej kolejne horyzonty wojny i śmierci, i dołączając do już istniejących sytuacji konfliktowych pokazywały z całą naglącą koniecznością potrzebę zwrócenia się do Księcia Pokoju z błaganiem, aby serca ludzkie otworzyły się na pojednanie, solidarność i pokój.7

Wznosząc głos w modlitwie, zgromadzenie synodalne równocześnie potępiło wszelkie formy przemocy i wskazało na grzech człowieka jako jej zasadnicze korzenie. Wobec upadku nadziei ludzkich, które, opierając się na ideologiach materialistycznych, immanentystycznych i ekonomistycznych, chcą mierzyć wszystko w kategoriach skuteczności oraz układów sił i rynku, Ojcowie synodalni potwierdzili swoje przekonanie, że jedynie światło Zmartwychwstałego i natchnienie Ducha Świętego pomagają człowiekowi oprzeć własne oczekiwania na nadziei, która nie zawodzi. Stąd ich oświadczenie: «Nie możemy (...) poddać się i zastraszyć różnym formom negacji żywego Boga, które mniej lub bardziej jawnie próbują podważyć chrześcijańską nadzieję, czyniąc z niej parodię lub ośmieszając ją. Pełni radości Ducha Świętego: Chrystus prawdziwie zmartwychwstał! W swoim uwielbionym człowieczeństwie otworzył perspektywę życia wiecznego wszystkim ludziom, którzy się nawracają».8

Pewność tego wyznania wiary musi być tej miary, aby mogła z dnia na dzień coraz bardziej umacniać nadzieję biskupa, rodząc w nim ufność, że miłosierna dobroć Boża nigdy nie przestanie budować dróg zbawienia i otwierać ich ku wolności każdego człowieka. To nadzieja ma zachęcać go, aby w kontekście, w którym pełni swą posługę, rozpoznawał znaki życia zdolne do pokonania szkodliwych i śmiercionośnych zalążków zła. Także nadzieja ma podtrzymywać go, aby nawet konflikty stawały się okazją do wzrostu i prowadziły do pojednania. To również nadzieja, złożona w Jezusie Dobrym Pasterzu, wypełni jego serce współczuciem i skłoni go do pochylenia się nad cierpieniem każdego człowieka, aby uśmierzyć ból jego ran, zachowując zawsze ufność, że zagubiona owca może być odnaleziona.

W ten sposób biskup będzie stawał się coraz bardziej jaśniejącym znakiem Chrystusa, Pasterza i Oblubieńca Kościoła. Postępując jak ojciec, brat i przyjaciel każdego człowieka, będzie towarzyszył każdemu jako żywy obraz Chrystusa, naszej nadziei, w której spełniają się wszystkie obietnice Boże i zaspokojone zostają wszystkie oczekiwania stworzenia.9

Słudzy Ewangelii dla nadziei świata

5. Przygotowując się zatem do przedstawienia mojej Adhortacji apostolskiej, w której podejmuję dziedzictwo przemyśleń dojrzewających podczas X Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, od pierwszych Lineamenta do Instrumentum Laboris, od wystąpień Ojców synodalnych w Auli do dwóch relacji, które je wprowadziły i podsumowały, od ubogacenia myśli i duszpasterskiego doświadczenia w circuli minores aż do Propositiones, które zostały mi przedstawione na zakończenie prac synodalnych, abym całemu Kościołowi mógł przekazać odpowiedni dokument poświęcony tematowi synodalnemu: Biskup, sługa Ewangelii Jezusa Chrystusa dla nadziei świata,10 zwracam się z braterskim pozdrowieniem i przesyłam pocałunek pokoju wszystkim biskupom w komunii z tą Katedrą, powierzoną najpierw Piotrowi, aby stała się rękojmią jedności oraz - co jest przez wszystkich uznawane - aby przewodził w miłości.11

«Do Was, czcigodni i drodzy Bracia, zwracam się z ponowną zachętą, którą na początku nowego tysiąclecia skierowałem do całego Kościoła: Duc in altum! Właściwie to sam Chrystus powtarza je następcom Apostołów, którzy usłyszeli to zaproszenie z Jego ust i pokładając w Nim ufność podjęli swą misję na drogach świata: Duc in altum (Łk 5, 4). W świetle tego usilnego zaproszenia Pana «możemy na nowo odczytać potrójne munus powierzone nam przez Kościół: munus docendi, sanctificandi et regendi (...). Duc in altum docendo! “Głoś naukę - powiemy z Apostołem - nastawaj w porę i nie w porę, wykazuj błąd, napominaj, podnoś na duchu z całą cierpliwością, w każdym nauczaniu” (2 Tm 4, 2). Duc in sanctificando! Sieci, jakie na mocy naszego powołania mamy zarzucać wśród ludzi to przede wszystkim sakramenty, których jesteśmy głównymi szafarzami, krzewicielami i stróżami. One to tworzą swego rodzaju zbawczą “sieć”, która uwalnia od złego i prowadzi ku pełni życia. Duc in altum regendo! Jako pasterze i prawdziwi ojcowie, wspomagani przez kapłanów i innych współpracowników, mamy obowiązek gromadzić rodzinę wierzących i krzewić w niej miłość i jedność braterską (...). Jeżeli misja ta jest trudna i wymaga wysiłku, niech nikt nie traci odwagi. Wraz z Piotrem i pierwszymi uczniami, pełni nadziei odnawiamy nasze szczere wyznanie wiary: Panie, na Twoje słowo zarzucę sieci (Łk 5, 5)! Na Twoje słowo, Chryste, chcemy służyć Twojej Ewangelii dla nadziei świata!».12

W ten sposób, żyjąc jak ludzie nadziei i od- zwierciedlając we własnej posłudze eklezjologię komunii i posłannictwa, biskupi będą prawdziwie świadkami nadziei dla swych owczarni. Wiemy, że świat potrzebuje «nadziei, która nie zawodzi» (Rz 5, 5). Wiemy, że tą nadzieją jest Chrystus. Jesteśmy tego świadomi i stąd głosimy nadzieję, która wypływa z Krzyża.

Ave Crux spes unica! To pozdrowienie, które zabrzmiało w Auli synodalnej w centralnym momencie prac X Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, niech wciąż będzie na naszych ustach, ponieważ Krzyż jest tajemnicą śmierci i życia. Krzyż stał się dla Kościoła «drzewem życia». Dlatego głosimy, że życie zwyciężyło śmierć.

W tej paschalnej proklamacji poprzedziły nas zastępy świętych pasterzy, którzy in medio Ecclesiae byli wymownym znakiem Dobrego Pasterza. Z tego powodu oddajemy chwałę i dziękujemy Bogu wszechmogącemu i wiecznemu, ponieważ, jak śpiewamy w liturgii świętej, umacnia nas ich przykładem, poucza ich słowami, a dzięki ich wstawiennictwu bierze nas w opiekę.13 Jak powiedziałem na zakończenie prac synodalnych, oblicze każdego z tych świętych biskupów, od początków życia Kościoła aż do naszych dni, jest jakby cząstką, która, umieszczona w swego rodzaju mistycznej mozaice, składa się na obraz oblicza Chrystusa Dobrego Pasterza. Niech więc na Nim spocznie nasz wzrok, także ze względu na owczarnię powierzoną nam przez Pasterza pasterzy, abyśmy z coraz większym zaangażowaniem stawali się sługami Ewangelii dla nadziei świata.

Kontemplując oblicze naszego Nauczyciela i Pana, w godzinie, w której «do końca swoich umiłował», pozwólmy, aby, jak apostołowi Piotrowi, wszystkim nam umył nogi, abyśmy mieli z nim udział (por. J 13, 1-9). Z mocą, która jest nam przekazana przez Niego w Kościele świętym, wobec naszych prezbiterów i diakonów, wobec wszystkich osób konsekrowanych i wszystkich drogich wiernych świeckich, powtórzmy głośno: «Bez względu na to, jacy jesteśmy, wasza nadzieja niech nie będzie złożona w nas: jeśli jesteśmy dobrzy, jesteśmy sługami; jeśli jesteśmy źli, jesteśmy sługami. Jeżeli jednak jesteśmy sługami dobrymi i wiernymi, wówczas naprawdę jesteśmy sługami».14 Sługami Ewangelii dla nadziei świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W piątek premiera filmu dla dzieci „Karol, który został świętym”

[ TEMATY ]

film

Jan Paweł II

Materiały promocyjne

„Karol, który został świętym” – to tytuł pierwszego filmu o Janie Pawle II dla dzieci. Reżyserami produkcji, która trafi na ekrany w najbliższy piątek 21 marca, są Grzegorz Sadurski i Orlando Corradi. Jak mówi Grzegorz Sadurski, „film w przystępnej i atrakcyjnej formule łączy kino aktorskie, materiały archiwalne i animacje”. Opowiada o dzieciństwie i młodości Karola Wojtyły, jednak nie mówi wprost o pontyfikacie. Bohaterem filmu jest 12-letni Kacper, który nie potrafi porozumieć się z zapracowaną mamą. Na pomoc przyjeżdża dziadek, który zabiera chłopca na wycieczkę. – Dziadek ma dla wnuczka bardzo dużo czasu, słucha go, rozmawia z nim. W tej historii pojawia się opowieść dziadka o przyjacielu sprzed lat. Jest nim właśnie Karol Wojtyła z lat krakowskich. Opowiadając o Karolu, dziadek chce przybliżyć chłopcu takie wartości jak przyjaźń, zaufanie, potrzeba kontaktu z bliskimi. To staje się pretekstem do opowiedzenia całej historii – wyjaśnił reżyser. Jak zauważa Sadurski, żyjemy w czasach, kiedy Jan Paweł II zaczyna być historią. – „Powstało wiele filmów opowiadających o życiu papieża. Nadszedł czas, żeby w jakiś inny sposób budować historie toczące się już bez namacalnej obecności Jana Pawła II” – wyjaśnia. W konferencji wziął udział ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik prasowy kurii warszawskiej, który w imieniu kard. Kazimierza Nycza podziękował twórcom za to, że powstał taki film. Jak dodał, rzeczywiście musimy przyzwyczaić się do tego, że Jan Paweł II staje się postacią historyczną. Widać to zwłaszcza poza Europą, gdzie pamięć o papieżu zaczyna powoli zanikać, zwłaszcza wśród najmłodszych. W filmie występują znani polscy aktorzy, m.in. Artur Żmijewski, który użyczył głosu Janowi Pawłowi II, Piotr Fronczewski i Katarzyna Glinka. W rolę chłopca wcielili się bracia bliźniacy Kamil i Andrzej Tkacz. Twórcy chcieli nie tylko przypomnieć najmłodszym widzom postać wielkiego Polaka, ale także pokazać, że wartości, którymi żył Jan Paweł II są nadal aktualne. Najmłodsi aktorzy, Kamil i Andrzej Tkacz przyznają, że praca nad filmem była dla nich także czasem poznawania Karola Wojtyły. – Nie wiedzieliśmy, że Karol Wojtyła w takim stopniu walczył z komunizmem. Wiedzieliśmy, że dużo podróżował, ale nie wiedzieliśmy, że chodził na wycieczki w góry. Też chciałbym się wybrać na taką wycieczkę – przyznał jeden z odtwórców roli Kacpra. Jak dodał, film utwierdził go w przekonaniu, że Jan Paweł II był bardzo odważnym człowiekiem. Chłopcy mają nadzieję, że ich rówieśnicy po obejrzeniu filmu pomyślą, że warto być takim jak Jan Paweł II. Jest to film skierowany do rodzin - do dzieci, rodziców, dziadków. - Bardzo ważne jest to, żebyśmy poświęcali sobie czas, słuchali się i potrafili ze sobą rozmawiać. Tematem filmu jest rodzina, czyli temat, któremu Jan Paweł II poświęcił w swoim nauczaniu najwięcej miejsca. W filmie czuć jego obecność – przyznał reżyser. Katarzyna Glinka, odtwórczyni roli matki Kacpra dodała, że poprzez film chciała pokazać normalną rodzinę, która nie jest wolna od problemów. – Niczym złym jest proszenie o pomoc, o radę. Nie chcemy pokazywać świata, w którym nie ma problemów. One są, i w każdej rodzinie powinniśmy o tym rozmawiać – powiedziała aktorka. Ks. Śliwiński przyznał, że kryzys rodziny jest dzisiaj faktem. Tym, co łączy Karola Wojtyłę z sytuacją dzisiejszych rodzin jest to, że odczuł on brak obecności matki i ojca, stracił ich bardzo wcześnie. - Jan Paweł II, który ma podobne do wielu dzieci doświadczenie braku realnej obecności rodziców jest dla nas wyzwaniem – zróbmy coś, żeby to zmienić. Kryzys rodzin dotyka najmłodszych, jest to wyzwanie dla kościoła - dodał. Grzegorz Sadurski przyznał, że film jest także swoistym podziękowaniem za pontyfikat. – Karol Wojtyła istnieje w naszej tkance społecznej, odwołujemy się do niego. W naszym filmie występuje w bardzo naturalny sposób, jako przyjaciel sprzed lat. Tak też jest w naszym życiu – papieża nie ma z nami od kilki lat, ta postać zaczyna być powoli historyczna, ale z drugiej strony jest to ciągle osoba bardzo dla nas ważna. Cały czas chcemy się odnosić do nauczania Jana Pawła II – stwierdził. - Ten film pokazuje nam, że ciągle możemy to robić – dodał. W filmie będzie można usłyszeć ulubione melodie Jana Pawła II a także popularne piosenki zespołu „Arka Noego”. Są też odwołania do kanonizacji Jana Pawła II, która odbędzie się 27 kwietnia. Dystrybutorem filmu w Polsce jest Kino Świat Sp. Z o.o. Premiera w piątek 21 marca. Nie wykluczono także pokazów w szkołach i w telewizji.
CZYTAJ DALEJ

Biskupi o lekcjach religii, Komisji niezależnych ekspertów i mediach KEP

2025-08-25 20:17

[ TEMATY ]

Konferencja Episkopatu Polski

lekcje religii

Komisja niezależnych ekspertów

media KEP

Karol Porwich

Rzecznik Episkopatu ks. Leszek Gęsiak, bp Sławomir Oder i bp Wojciech Osial

Rzecznik Episkopatu ks. Leszek Gęsiak, bp Sławomir Oder i bp Wojciech Osial

Zmiany w organizacji lekcji religii w szkole, stan prac nad powołaniem Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich przez niektórych duchownych oraz restrukturyzacja podmiotów medialnych zależnych od Konferencji Episkopatu Polski – to tematy podjęte przez uczestników briefingu prasowego, podsumowującego obrady Rady Biskupów Diecezjalnych, które odbyły się 25 sierpnia br. na Jasnej Górze.

Podczas spotkania z dziennikarzami bp Sławomir Oder, ordynariusz gliwicki i przewodniczący Zespołu ds. opracowania dokumentów dotyczących funkcjonowania Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich przez niektórych duchownych, przedstawił aktualny stan prac nad powołaniem Komisji.
CZYTAJ DALEJ

Biskupi o lekcjach religii, Komisji niezależnych ekspertów i mediach KEP

2025-08-25 20:17

[ TEMATY ]

Konferencja Episkopatu Polski

lekcje religii

Komisja niezależnych ekspertów

media KEP

Karol Porwich

Rzecznik Episkopatu ks. Leszek Gęsiak, bp Sławomir Oder i bp Wojciech Osial

Rzecznik Episkopatu ks. Leszek Gęsiak, bp Sławomir Oder i bp Wojciech Osial

Zmiany w organizacji lekcji religii w szkole, stan prac nad powołaniem Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich przez niektórych duchownych oraz restrukturyzacja podmiotów medialnych zależnych od Konferencji Episkopatu Polski – to tematy podjęte przez uczestników briefingu prasowego, podsumowującego obrady Rady Biskupów Diecezjalnych, które odbyły się 25 sierpnia br. na Jasnej Górze.

Podczas spotkania z dziennikarzami bp Sławomir Oder, ordynariusz gliwicki i przewodniczący Zespołu ds. opracowania dokumentów dotyczących funkcjonowania Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich przez niektórych duchownych, przedstawił aktualny stan prac nad powołaniem Komisji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję