Wydarzenia sprzed 1050 lat bardzo działają na wyobraźnię. Tym… bardziej, że choć chcielibyśmy wiedzieć dokładnie, jak wyglądał chrzest księcia Mieszka i całej Polski, i okoliczności tych wydarzeń, skazani jesteśmy na domysły. I najbardziej pewne, oprócz tego, że Chrzest Polski i chrzest Mieszka się odbył, jest to, że już nigdy nie poznamy bardzo wielu szczegółów tego wydarzenia.
Przecież - zwraca uwagę prof. Krzysztof Ożóg, wybitny znawca epoki z UJ - nie wiemy nawet, gdzie chrzest się odbył i nie znamy jego dokładnej daty. W grę wchodzi kilka miejsc i kilka dat; z nich najprawdopodobniejsza jest połowa kwietnia 966 r. I tego warto się trzymać, bo - z całym szacunkiem - nie wszyscy jesteśmy aptekarzami, a nawet w Bibliotece Narodowej nie ma gazet, tygodników, a choćby kwartalników sprzed 1050 lat.
Źródła pisane są już przeanalizowane na wszelkie sposoby i ciągle budzą pytania. Przez nowe interpretacje szuka się w nich śladów, które zweryfikowałyby dotychczasowe poglądy. Nie miejmy jednak złudzeń, że nasza wiedza na temat wydarzeń sprzed ponad tysiąca lat zostanie radykalnie uzupełniona. Cieszmy się tym, co wiemy, cieszmy się, że - jak mówił wczoraj w Gnieźnie prezydent Andrzej Duda, a dziewięćset lat temu pisał Kronikarz Gall - właśnie wtedy światłość rozświetliła naszą ziemię.
Chrzest miał dwa wymiary - duchowy, religijny i państwowy, bo dał podstawy stworzenia nowoczesnego państwa. Te dwa elementy - to też zdanie Andrzeja Dudy - duchowy i państwowy, splotły się i - nie bez dramatycznych i tragicznych zakrętów - trwają. Polska, nawet jeśli znikała z map, wracała. Siłą Polaków i siłą ducha, który dawała im wiara i chrzest. Polska trwała, trwali w wierze nasi przodkowie. Będziemy trwać i my.
Gadów się boję. Gadów nie lubię i nie szukam ich towarzystwa. Tak po prostu mam i myślę, że podobne sentymenty wobec tych stworzeń ma większość ludzi, przynajmniej z naszego kręgu kulturowego. Nie wiem dokładnie, jak to jest u osób w innych kulturach. Być może ten lęk przed pełzającymi jest mniejszy. Być może dlatego, że są z gadami oswojeni, bo częściej mają z nimi do czynienia. U nas na gady możemy się napatrzeć, ale przez szybę, w terrariach ogrodów zoologicznych.
Z gadami musiał być na pewno bardziej oswojony mój kolega ze studiów, Afrykańczyk - imienia ani narodowości nie pamiętam, bo było to przed 20 laty. Gdy poczęstowany przez nas, Polaków, przywiezionym z kraju kabanosem, trzymając kawał szlachetnej kiełbasy w ręku, rzekł z wyraźnie brzmiącym znakiem zapytania – Snake? (wąż?) Być może w jego kraju wąż był rarytasem. Nie wiem. Rozśmieszeni i zaskoczeni, nie dociekaliśmy, skąd pojawiły się mu skojarzenia z wężem.
- To szczególne wyzwanie, by umieć patrzeć właściwie na to, co się dzisiaj dzieje w naszej Ojczyźnie i by nie zwątpić w to, że dusze, które modlą się o Boże Miłosierdzie dla naszego kraju, mogą naprawdę wiele dokonać, zagłębiające się w tajemnicę Bożego Miłosierdzia. Jezu, ufam Tobie - mówił abp Marek Jędraszewski w kaplicy Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach podczas Mszy św. sprawowanej w ramach Międzynarodowej Konferencji „Nowe i prekursorskie wątki w pismach św. Faustyny i jej wpływ na życie Kościoła”.
Kustosz łagiewnickiego sanktuarium, ks. Zbigniew Bielas na początku Mszy św. przypomniał, że Eucharystia sprawowana jest w szczególnym miejscu i czasie - przy grobie św. Faustyny, w czasie nowenny przed jej uroczystością. Podkreślił, że równocześnie od modlitwy w tym miejscu rozpoczyna się Międzynarodowa Konferencja „Nowe i prekursorskie wątki w pismach św. Faustyny i jej wpływ na życie Kościoła”.
Biskup Londynu Sarah Mullally zostanie pierwszą w historii kobietą na stanowisku arcybiskupa Canterbury - poinformował w piątek Downing Street. Nominację 63-letniej duchownej zatwierdził król Karol III.
Mullally obejmie urząd 106. arcybiskupa Canterbury podczas ceremonii 25 marca 2026 roku w katedrze Canterbury. Zastąpi na tym stanowisku Justina Welby'ego, który podał się do dymisji w listopadzie 2024 roku w związku ze skandalem dotyczącym nieprawidłowości w prowadzeniu dochodzenia w sprawie nadużyć seksualnych w Kościele.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.