Reklama

Kościół nie może mieszać się do polityki...

Niedziela łomżyńska 49/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I....Któż z nas nie ma tego hasła, tego klucza, który otwiera, często niezwykle burzliwe dyskusje? To dyżurny temat pogaduszek na przystankach i w kolejkach, w urzędzie i w sklepie, w domu i w gościnie. Temat ciekawy, bo i sami duchowni są w pewnej mierze winni atrakcyjności tej problematyki. No cóż...
Dzisiaj jednak spójrzmy nieco z innej strony. Kościół do polityki mieszać się nie może, ale co zrobić, gdy polityka miesza się do żywotnych spraw Kościoła? Spraw takich jak wiara i moralność? Co zrobić, gdy politycy poczynają coraz śmielej poruszać się po przestrzeni zarezerwowanej do tej pory Bogu i jego odwiecznym nakazom? Gdzie granica polityki? Gdzie wtedy granica religii?

II. Przed kilkoma dniami w naszej Ojczyźnie pojawił się nowy problem: tak zwane mniejszości seksualne. Otóż nagle okazało się, że podstawowym problemem naszego kraju jest brak tolerancji i prawnych regulacji dla homoseksualistów. Dalej, nieszczęśliwe feministki muszą głośno krzyczeć, gdyż kobieta polska jest upośledzana w swoich najbardziej podstawowych prawach. Przecież to skandal na miarę europejską!
Spójrzmy, moi drodzy, trzeźwym wzrokiem na te krzyki. Cóż ma być problemem naszej Ojczyzny? Nie korupcja, nie poplecznictwo, bezrobocie, przemoc w rodzinach, nie makabryczne stosunki pracodawca - pracownik, alkoholizm, tragiczny stan gospodarki, rozkład służby zdrowia... Nie, największym zmartwieniem są prawa, czy raczej ich brak, mniejszości seksualnych i ponoć nierówny status kobiety.
I cóż zrobić w takiej sytuacji? Wypadałoby podjąć wyzwanie: rozpocząć polemikę, wygrzmieć Bożą naukę na ten temat, wykrzyczeć swoje oburzenie i zadziwienie, że takie sprawy mogą nas pochłaniać. Tego jednak nie zrobię. Nie zrobię dlatego, że właśnie na tym zależy autorom tego pomysłu: rozpętać pełną emocji burzę, która w inny kanał puści zainteresowanie społeczeństwa. Przecież dla każdego człowieka myślącego, bez względu na to, czy wierzy, czy nie, kwestia związków homoseksualnych jest po prostu oczywista. I dlatego nie będę mówił o tej sprawie. Chcę jednak, abyśmy zdali sobie sprawę, jak bardzo łatwo jest manipulować społeczeństwem, któremu po prostu brakuje już sił, aby przeciwstawić się „wielkiej polityce”. Jak bardzo mamy już dosyć elit politycznych, bez względu na to, czy są czerwoni, czy czarni, prawi czy lewi, świadczy fakt, że wielu intelektualistów zapowiada zmierzch III Rzeczypospolitej. Mamy już dosyć polityki, jesteśmy nią obrzydzeni i coraz gorzej widzimy w niej możliwość poprawy naszego losu. Dlaczego tak się dzieje?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

III. Spójrz na to, kim jesteś dla państwowych urzędów: Jesteś NIP-em, PESEL-em, serią i numerem dowodu osobistego, kodem paskowym paszportu czy kartą kredytową. Jesteś odczłowieczony. Żyjesz w cywilizacji, która odczłowiecza. Nie chce widzieć ciebie jako człowieka. Woli widzieć ciebie jako przedmiot poszczególnych świadczeń społecznych, od szpitalnego porodu po ZUS-owski zasiłek pogrzebowy.
To jest polityka: sprawne zarządzanie zasobami państwa. Zasobami ludzkimi także. A że czasami w nieludzki sposób... Cóż, błądzić jest rzeczą ludzką... To jest polityka, do której Kościołowi wtrącać się nie wolno!

IV. Jezus wychodził z Jerycha z uczniami i sporym tłumem. Ewangelista jest dokładny, więc nawet zapisał imię siedzącego w bramie miasta niewidomego żebraka, który dowiedziawszy się o Jezusie, zaczął w niebogłosy krzyczeć, wrzeszczeć: Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną! Było w tym coś bardzo dramatycznego: może Bartymeusz kiedyś słyszał coś o Jezusie, może nocami marzył, że kiedy Go spotka, to porozmawia, poprosi, może coś Jezus poradzi na jego ślepotę. I wreszcie okazja się nadarza: Jezus jest tak blisko, a tu tymczasem na przeszkodzie pojawiają się jacyś ludzie, którzy nastają na niego, żeby umilkł. Dlaczego to robią? Dbają o Mistrza? O Jego samopoczucie? Nie chcą przemęczać? A może to tak po prostu, z ludzkiej zawiści, złośliwości, żeby Bartymeuszowi nie wyszło, nie udało się... Po co tu w ogóle ten żebrak?!... I jeszcze wydziera się jeszcze głośniej! Są ludzie, którzy z najbardziej bezinteresownej zawiści przeszkodzą w spotkaniu z Jezusem.

V. Nasza Ojczyzna ślepnie. Staje się niewidoma na prawdę o człowieku i Bogu, na prawdę o dobru i złu, bohaterstwie i podłości, o cnocie i hańbie. Nasza Ojczyzna ślepnie... Dziś w jej imieniu woła jeszcze Kościół. Gdy zamkniesz mu usta, nasza Ojczyzna nie spotka się z Jezusem przy drodze historii. Przy Polsce Jezus się nie zatrzyma i nie zapyta: Co chcesz, abym ci uczynił? I nie licz na to, że wiara Polaków przyczyni się wtedy do jej uzdrowienia. Nie! Nie, gdyż nie będzie potężnego głosu, który by Go wezwał, który by wołał: Jezusie, ulituj się nad nami! Nie będzie głosu... Nie, bo sam powtarzasz: Kościół do polityki mieszać się nie może...

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Roxie Węgiel: Wiara w Boga wyznacza mi kierunek życia

2024-03-26 09:42

[ TEMATY ]

koncert pasyjny

Mat.prasowy/Pasja

Roxie Węgiel

Roxie Węgiel

Już 29.03.2024r. na antenie głównej Polsatu o godzinie 20:00 będzie miała miejsce emisja wyjątkowego widowiska. „Pasja. Misterium Męki Pańskiej” to program muzyczny, na który składa się rejestracja 12 pieśni pasyjnych w wykonaniu znanych polskich artystów m.in. Roksany Węgiel, dla której udział w tym wydarzeniu będzie osobistym przeżyciem.

Ilustracją dla występujących artystów będą fragmenty Misterium Męki Pańskiej odegrane w przepięknej scenerii Dróżek Kalwaryjskich przez braci z klasztoru Ojców Bernardynów i wiernych, którzy zwyczajowo biorą udział w tych corocznych celebracjach na Dróżkach Kalwarii Zebrzydowskiej. Misterium opisuje pojmanie, osądzenie, drogę krzyżową i ukrzyżowanie Jezusa i jest co roku odgrywane w Wielkim Tygodniu w Kalwarii Zebrzydowskiej, a jego tradycja sięga początków XVII wieku.

CZYTAJ DALEJ

Msza Krzyżma. W Chrystusie wzrastamy i przynosimy owoce

2024-03-28 13:30

Archikatedra lubelska

Kapłani są namaszczeni i posłani, aby głosić Chrystusa i dawać świadectwo Ewangelii słowem i życiem - powiedział abp Stanisław Budzik.

CZYTAJ DALEJ

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie został wyprodukowany

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

całun turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

Całun Turyński

W Turynie we Włoszech zachowało się prześcieradło, w które według tradycji owinięto ciało zmarłego Jezusa - Święty Całun. W ostatnich latach tkanina ta została poddana licznym, nowym badaniom naukowym. Rozmawialiśmy o tym z prof. Emanuelą Marinelli, autorką wielu książek na temat Całunu - niedawno we Włoszech ukazała się publikacja „Via Sindonis” (Wydawnictwo Ares), napisana wspólnie z teologiem ks. Domenico Repice.

- Czy może pani profesor wyjaśnić tytuł swojej nowej książki „Via Sindonis”?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję