Reklama

Słowo Redaktora Naczelnego

Być księdzem w Ameryce

Niedziela w Chicago 50/2003

Redaktor naczelny „Niedzieli” ks. inf. Ireneusz Skubiś wśród polonijnych duszpasterzy

Redaktor naczelny „Niedzieli” ks. inf. Ireneusz Skubiś wśród polonijnych duszpasterzy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wybaczcie, Kochani, że powrócę jeszcze do naszej amerykańskiej podróży, ale wywarła ona na mnie wielkie wrażenie.
Chcę dziś zwrócić uwagę na Kościół amerykański, który przeżywa poważny problem powołań. Ma Ameryka swoje Seminarium Duchowne w Mundelein, niedaleko Chicago. Jest to duża rezydencja dla kleryków i ich profesorów, powiedziałbym - taki amerykański Watykan: przepiękna posiadłość, ogromny kompleks budynków kościelnych wraz z kościołem seminaryjnym, część z nich zabytkowa, piękne jezioro i wspaniałe krajobrazy. Mieliśmy możliwość złożenia wizyty w tym Seminarium. Naszym cicerone był ojciec duchowny - ks. prof. Władysław Takuski, zaprzyjaźniony z Niedzielą. Klerycy amerykańscy nijak nie przypominają kleryków z seminariów polskich: są kolorowo ubrani, noszą długie włosy, wąsy, brody. Jest ich ok. 240. To bardzo niewiele, zważywszy iż pochodzą z całej Ameryki - w małej Polsce jest ich kilka tysięcy. Dlatego nie trzeba się dziwić, że w wielu parafiach, m.in. w Chicago, pracują polscy kapłani. Ostatnio spotyka się ich nawet jako proboszczów - a funkcja proboszcza w parafii amerykańskiej ma bardzo duże znaczenie. Parafie amerykańskie zatrudniają też wielu ludzi świeckich, którzy pracują w różnych sektorach działalności parafialnej. Jakże inna jest ta sytuacja niż w Polsce. U nas parafie mają swoich duszpasterzy. Nie ma wcale, albo bardzo mała jest ich obsługa przez ludzi świeckich. Naszych parafii po prostu nie stać na dodatkowe etaty, choć pracy z pewnością wystarczyłoby dla kilku osób. W Ameryce ludzie są bogatsi, podczas jednej Mszy św. niedzielnej możliwe są dwie albo trzy zbiórki na różne cele.
Ale powołań kapłańskich i zakonnych jest w Ameryce zdecydowanie za mało i jakimś ratunkiem są właśnie polscy księża. Pracuje tu bardzo wielu księży ze zgromadzeń zakonnych. Są jezuici, cystersi, chrystusowcy, salezjanie, karmelici, paulini, zmartwychwstańcy - księży diecezjalnych jest zdecydowanie mniej. Niemniej całą tę sytuację doskonale obrazuje odpowiedź dzieci na pytanie postawione kiedyś przez kapłana: - Skąd się biorą księża? - Z Polski!
Jest jeszcze jedno seminarium, które powstało w obrębie archidiecezji chicagowskiej, mianowicie seminarium im. bp. Alfreda Abramowicza (zm. w 1999 r.), który odegrał dużą rolę dla duszpasterstwa polonijnego. Seminarium to ma za zadanie przygotowanie kleryków z Polski do warunków amerykańskich, zwłaszcza językowo, a potem następuje „przerzucenie” ich do seminarium amerykańskiego w Mundelein.
Byliśmy także w Orchard Lake, k. Detroit - najstarszym w USA zespole szkół polonijnych, ośrodku polskiej historii i kultury. Wychowało się tam wielu polskich księży. Tam znaleźli swojego nowego amerykańskiego biskupa, nauczyli się bardzo dobrze języka angielskiego, a potem zostali inkardynowani, czyli przyjęci do amerykańskich diecezji. Odwiedziliśmy m.in. ks. dr. Romana Nira, który pełni tam funkcję archiwariusza i zrobił już bardzo wiele na rzecz dokumentacji poloników w Ameryce.
Trzeba tu dotknąć jeszcze jednego problemu - bardzo mało jest powołań kapłańskich z rodzin polonijnych. Rozmawialiśmy z księżmi, którzy chcą współpracować z Niedzielą w Chicago, że może trzeba o tym trochę więcej pisać, organizować modlitwę o powołania w polonijnych rodzinach. Myślę, że jest to m.in. efekt tego, że Polacy tutaj przybywający poświęcają zbyt wiele czasu i pracy na tzw. dorabianie się i nie tworzą klimatu dla rozwoju powołania kapłańskiego czy zakonnego. Może już czas zastanowić się nad tym, dać i taką propozycję swojemu ukochanemu dziecku. Kapłaństwo to trudna, ale jakże uprzywilejowana droga.
Trzeba modlić się o powołania, o to żeby one się rodziły - zarówno wśród rodzin polonijnych w Ameryce, jak i w Ojczyźnie, bo polską duszę najlepiej zrozumie Polak. Jeżeli będziemy mieć wspaniałych kapłanów, to będzie także pożytek dla Polski i dla naszego Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Krzysztofa

[ TEMATY ]

nowenna

św. Krzysztof

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna jest szczególną formą modlitwy, odprawianą przez dziewięć dni. Jest więc wytrwałym przypominaniem so­bie o potrzebie realizacji słów Chrystusa: „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam” (Mt 7,7). To swoista modlitwa wstawiennicza, polecana we własnej, czy też intencji bliźnich, ale opierająca się na szczególnym wstawiennictwie Pośredników, jakich Bóg postawił na naszej drodze życia.

CZYTAJ DALEJ

Św. Krzysztof, męczennik

[ TEMATY ]

św. Krzysztof

Arkadiusz Bednarczyk

CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XVII niedziela zwykła

2025-07-25 12:09

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

BP KEP

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedzielę w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję