Jak w poprzednich latach, tak i w tym roku klerycy naszego Seminarium uczestniczyli w wielu spotkaniach „mikołajowych”, aby najmłodszym dać radość,
obdarować prezentami. Nasi alumni udali się do częstochowskich przedszkoli: nr 1 przy ul. Szymanowskiego; nr 2 przy ul. Sułkowskiego; nr 6 przy ul. Sosnowej; nr 33 przy ul. Tetmajera, nr 39 przy ul. Sieroszewskiego
i nr 36 przy ul. Kukuczki. Tam przy pięknym śpiewie i wspólnej radosnej zabawie przedstawili dzieciom historię życia św. Mikołaja, poprzedzoną modlitwą i, oczywiście, rozdali prezenty,
na które dzieci czekały z utęsknieniem. Dla wielu z nich był to jedyny podarek z okazji tego Święta.
Nasi alumni udali się także na dziecięcy oddział Szpitala im. Najświętszej Maryi Panny na Parkitce. Tutaj szczególnie trzeba było okazać miłość, ciepło, rozweselić chwile cierpienia i rozłąki
z domem małych pacjentów. Wspólny śpiew, zabawa i prezenty zebrane przez wolontariuszy były pięknym darem dla chorych dzieci. Klerycy obdarowali także dzieci w szpitalu
im. Chałubińskiego przy ul. Św. Barbary.
Trzeba podkreślić, że środki na przekazanie paczek alumni zebrali sami, prosząc o pomoc ludzi dobrej woli.
Grupa kleryków wraz z prefektem seminarium, ks. Krzysztofem Jeziorowskim udała się także do Domu Księży Emerytów, aby podziękować kapłanom, którzy swoje życie poświęcili Kościołowi i obdarować
ich upominkami. Nie zabrakło także grupy kleryków w Domu Małego Dziecka przy ul. św. Kazimierza, gdzie nasi alumni systematycznie opiekują się dziećmi. Prezenty tam ofiarowane zostały zakupione
z darów kleryckich.
Liczna grupa kleryków uczestniczyła też w spotkaniu ze św. Mikołajem dla osób niepełnosprawnych w kościele rektorackim Najświętszego Imienia Maryi. Prezenty pochodziły
w części także z darów kleryckich. Wszystkie te spotkania były dla kleryków okazją do obdarowania najmłodszych tym, czego w tym dniu najbardziej potrzebują - miłością.
Największą nagrodą dla alumnów była radość i entuzjazm, które milusińscy żywo okazywali. Ten dar serca, czas poświęcony dzieciom i drobne upominki niech rozświetlają ich dzieciństwo.
Była to jednocześnie owocna praktyka duszpasterska, ucząca zaangażowania w pracę z dziećmi, które są przecież przyszłością Kościoła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu