Tylko bądź, bądź i daj lepszego świata nadzieję
Tylko chciej, chciej, chciej miłością swoją dzielić się
Obchodzone 5 grudnia święto wolontariuszy było okazją do spotkania i wzajemnego obdarowania wolontariackimi doświadczeniami i pomysłami młodych ludzi z Lubelszczyzny.
Do Sali Błękitnej Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie przyjechało ok. 150 uczniów szkół średnich z 23 miejscowości wraz z nauczycielami, pedagogami, katechetami i opiekunami.
Wszyscy angażują się w prace na rzecz człowieka potrzebującego.
Seminarium Szkolnych Klubów Wolontariuszy poprowadzili Katarzyna Braun z Regionalnego Centrum Wolontariatu i Jacek Wnuk, prezes Centrum. Wolontariat jest świadomym, dobrowolnym
i bezpłatnym działaniem na rzecz osoby potrzebującej pomocy, która nie jest członkiem naszej rodziny. Wystarczy mieć otwarte, gotowe do dawania ręce, gorące serce i uśmiech na twarzy.
Ta forma uczniowskich działań pokazuje, że nie trzeba mieć ukończonych 18 lat, aby być wolontariuszem. Porozumienie o współpracy z różnymi placówkami podpisywać mogą opiekunowie
zorganizowanych młodzieżowych grup. Tak powstają Szkolne Kluby Wolontariusza.
Praca wolontarystyczna, ta okazjonalnie (przy Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, akcji „Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę”, zbieraniu pieniędzy na stypendia dla Fundacji „Dzieło
Nowego Tysiąclecia”), czy też ta stała - konsekwentna i odpowiedzialna, daje młodzieży możliwość spędzania czasu w służbie bliźniemu, rozpoznawania siebie i odkrywania
swoich talentów. Są radośni, pełni energii i mądrzy. Czym się zajmują? Zaspokajają potrzeby osób ze szkolnej społeczności, przez kilka godzin w tygodniu pracują na warsztatach
terapii zajęciowej, w domach pomocy społecznej, domach dziecka, świetlicach opiekuńczo-wychowawczych, ośrodkach kuratorskich, placówkach terapeutycznych, odrabiają z dziećmi lekcje,
organizują im czas, mikołajki, zabawy, towarzyszą w zajęciach korekcyjnych, pomagają w kuchni, odwiedzają chorych i niepełnosprawnych w domach, wychodzą z nimi
na spacery. Dzięki wolontariatowi uczymy się traktować innych tak jak siebie, akceptujemy ich za to, że po prostu są - mówią uczniowie. Czasem najważniejsza w pracy okazuje
się nie pomoc materialna, ale dobre słowo i próba zrozumienia, a największą zapłatą jest szczery uśmiech tych, którym pomagamy. W wolontariacie nie tylko dajemy, ale i bierzemy.
Może przede wszystkim bierzemy. Stwarzamy szansę na wewnętrzną przemianę - podkreślają.
Działalność wolontariacką reguluje Ustawa o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Każdy wolontariusz musi być ubezpieczony przez osobę, która daje mu
pracę. W panelowej dyskusji o wolontariackim zaangażowaniu ludzi młodych wzięli udział: Sławomir Kaczyński z Kuratorium Oświaty, Jolanta Ślązak z Wydziału Polityki
Społecznej Urzędu Wojewódzkiego, ks. Mieczysław Puzewicz, założyciel lubelskiego Centrum Wolontariatu, Zbigniew Rachel, dyr. City Bank o/Lublin, Vanessa Padliha Singh z Brazylii, młoda wolontariuszka
pracująca obecnie w ośrodku dla uchodźców w Lublinie oraz Marzena Bałagulska z Jezuickiego Europejskiego Wolontariatu z Wrocławia. Wolontariuszem jest się cały
czas, nie tylko od czasu do czasu. Jeśli człowiek poważnie traktuje tą pracę, to zmienia się jego wrażliwość, widzimy innych ludzi, a nie tylko siebie, odkrywamy, że to może być model życia
świadomego i prawdziwego - mówił ks. Puzewicz. Wolontariat kształtuje osobowość młodego człowieka, dzięki pracy rozpoznaje on, co ma robić w życiu - wnioskował Z. Rachel.
Uczniowie zapoznali się ze specyfiką 10-miesięcznego wolontariatu jezuickiego (praca połączona z refleksją nad swoim życiem) oraz z zasadami międzynarodowego, organizowanego
przez World Youth Alliance, konkursu Family Matters, polegającego na odpowiedzeniu w formie pisemnej (maks. 50 słów) na pytanie: „Dlaczego moja rodzina jest ważna?”. Pracę należy
wysłać do Nowego Jorku do 4 kwietnia 2004 r. Wiek uczestnictwa 10-30 lat, szczegóły o nagrodach i adres na stronach www.europe4family.net
i www.wya.net. W warsztatach młodzi dyskutowali o roli wolontariatu, który tworzą, a nauczyciele poznawali sprawy
formalne odnośnie zakładania Szkolnych Klubów Wolontariusza.
Na Lubelszczyźnie istnieje ok. 20 Szkolnych Klubów Wolontariusza. Pierwszy powstał w 2002 r. w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Zamościu. Klub skupia 75 członków, opiekuje się nim prof. Krystyna Rybińska-Smyk. Z pomocy Regionalnego Centrum Wolontariatu w szukaniu pracy skorzystało dotąd ok. 1600 osób. Jak twierdzi Katarzyna Braun, wolontariuszy w regionie jest jednak o wiele więcej. Siedziba Centrum znajduje się w Lublinie przy ul. Jezuickiej 4/5. Tel/fax 081/5342652.
Pomóż w rozwoju naszego portalu