Reklama

Sport

Etiopska mistrzyni olimpijska: „Moim dopingiem jest Jezus”

Niecodzienne wyznanie wiary złożyła w Rio de Janeiro 24-letnia biegaczka etiopska Almaz Ayana, mistrzyni olimpijska w biegu na 10 km. Na pytania dziennikarzy, czy stosuje doping, a jeśli tak, to jaki, odpowiedziała z uśmiechem: „Tak, stosuję, moim dopingiem jest Jezus”. Zawodniczka już wcześniej zwróciła na siebie uwagę jako osoba głęboko wierząca, gdyż przed każdym startem robi trzykrotny znak krzyża, tak jak jest to przyjęte w Kościele etiopskim, a po przekroczeniu mety publicznie dziękuje Bogu.

[ TEMATY ]

sport

Olimpiada w Rio

wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Moim dopingiem są moje treningi, moim dopingiem jest Jezus, a co do pozostałych, to jestem czysta jak kryształ” – powiedziała złota medalistka z Rio, pytana o ewentualne stosowanie niedozwolonych środków pobudzających. Komentując jej słowa, największy hiszpański dziennik sportowy „Marca” napisał, że przez swą wypowiedź o Jezusie „Etiopka wpisała się do historii igrzysk olimpijskich”.

Ona sama przyznała na konferencji prasowej, że jej zwycięstwo „było dla niej zaskoczeniem”. „Zobaczyłam rekord już po biegu, gdyż wcześniej myślałam tylko o tym, aby wygrać” – powiedziała biegaczka. Dodała, że to zwycięstwo jest dla niej wszystkim. „To Bóg mnie tu sprowadził. To jest coś wielkiego w moim życiu” – podkreśliła. I dodała: „Wielbię Pana, gdyż to On daje mi wszystko. Dojść do tego miejsca oznacza spełnienie się marzenia, które stało się rzeczywistością. Nigdy nie myślałam, że to się wydarzy i jeszcze jestem poruszona”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

12 sierpnia, na trwających obecnie igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro Etiopka wygrała z wielką przewagą nad rywalkami bieg na 10 km, bijąc przy tym rekord świata ustanowiony w 1993 w Stuttgarcie przez Chinkę Wang Junxia. Nowy rekord wynosi obecnie 29:17,45; na mecie nowa mistrzyni wyprzedziła o ponad 15 sekund Kenijkę Vivian Jepkemoi Cheruiyot, która pobiła rekord swego kraju i o przeszło 25 sekund swoją rodaczkę Tirunesh Dibabę.

Mimo młodego wieku Almaz Ayana ma już na swoim koncie kilka znaczących osiągnięć – m.in. na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Pekinie w ub.r. została mistrzynią świata na 5 km, a w dwa lata wcześniej, na podobnych zawodach w Moskwie zajęła na tym samym dystansie trzecie miejsce.

W lutym br. Etiopka powiedziała, że „każdy z nas, gdziekolwiek żyjemy lub kimkolwiek chcielibyśmy być, powinien pracować na rzecz pokoju na świecie”. Podkreśliła, że „otrzymaliśmy ten świat, aby żyć w wolności i opuścić go dopiero wtedy, gdy tak zarządzi swoją łaską Bóg Wszechmogący”.

2016-08-18 16:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Legia zdobyła Poznań

[ TEMATY ]

sport

Podopieczni Jana Urbana wysoko pokonali w Poznaniu Lecha i umocnili się na prowadzeniu w tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Goście wykorzystali fatalne błędy obrony „Kolejorza”, która wcześniej uchodziła za najlepszą formację defensywną w kraju. Legia natomiast potwierdziła, że dysponuje najskuteczniejszą w Polsce ofensywą.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowieka dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą. Bierze się to, co popularne, a pomija się fakt, że chrześcijaństwo od wieków ma swoją medytację, która nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Maturzyści na Jasnej Górze „zarywają noce” … na modlitwie

2025-10-02 15:54

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Zdaniem maturzystów noc jest dobra nie tylko na naukę czy zabawę, ale i na modlitwę. Szczególnie mniejsze grupy klasowe, zwłaszcza z Polski wschodniej, wybierają nocne czuwania. Aż 700 km przejechali maturzyści z Włodawy, pielgrzymkę rozpoczęli od Apelu Jasnogórskiego, a zakończyli modlitwę dziś o 4 rano. Mówią o sobie, że „są do tańca i do różańca” i z optymizmem patrzą na stojące przed nimi wyzwania.

Z Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 i II Liceum Ogólnokształcącego we Włodawie w pielgrzymce uczestniczyło około setki uczniów z pięciu klas maturalnych (liceum i technikum) przygotowujących się do egzaminu dojrzałości. - Jeżeli ktoś zaśnie, to możemy liczyć, że koleżanka lub kolega obudzi. Zarwana noc do dla nas nie pierwszyzna - uśmiechali się przed czuwaniem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję