Reklama

Ameryka na co dzień…

Drogi Przyjacielu! Jestem w Ameryce od ponad pół roku. Usłyszałem już wiele recept na życie w tym wielkim kraju i pewnie jeszcze wiele usłyszę. Jedni chwalą sobie życie i pracę tutaj, inni zdają się krzyczeć: „Co ja tu robię?!”. Wpływa na to zapewne wiele oczekiwań wywiezionych z Polski, a przede wszystkim sytuacja rodzinna.
W moich felietonach spróbuję poruszać te sprawy, które zauważane są przez kogoś z zewnątrz, a nie zawsze przez ludzi żyjących tu wiele lat. Nie zawsze będą to pochwały, może częściej zachęta, byśmy wspólnie starali się dążyć do prawdy.

Niedziela w Chicago 7/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy przyjechałem do Chicago, zdziwiły mnie szare ulice, drewniane latarnie i dawno już nie używane w Polsce, stare modele telefonów komórkowych. Pomyślałem sobie - Co to za Ameryka? Później starałem się nauczyć tutejszego rytmu życia. I choć próbowałem biec za czasem, on zawsze był niedościgniony.
Wkrótce potem znalazłem się w centrum Chicago. Wszedłem do katedry i wówczas moim oczom ukazał się niezwykły widok pięknej świątyni, pełnej modlących się ludzi. Jak to jest - pomyślałem - w telewizji widziałem zawsze inny obraz tego kraju. Miasta były nowoczesne i czyste, a kościoły puste. I właśnie tego chyba bałem się najbardziej - spotkania z obojętnością. Jednak podczas Mszy św. katedra wypełniła się ludźmi w dużej mierze młodymi. Poczułem wówczas wielką radość. Pomyślałem, że chyba dobrze zrobiłem: w Ameryce teraz jako kleryk, a później, jeśli Pan pozwoli, jako ksiądz, chyba bardzo się przydam. Zafascynowała mnie liturgia, piękny śpiew wiernych, staranne wymawianie słów i atmosfera przyjaźni, o którą dzisiaj tak trudno.
To było pierwsze spotkanie z tym Kościołem, miejscem i miastem, w którym mam spędzić kolejne lata życia.
Zauważyłem też wielki kontrast pomiędzy poszczególnymi dzielnicami - miasteczkami. Zdałem sobie sprawę, że praca tutaj nie jest łatwa, że każda z grup ludzi będzie chciała słyszeć o takim Jezusie, jaki jest im potrzebny. A przecież przesłanie Ewangelii jest jedno - niezmienne i dla wszystkich pomocne: nikogo z nas Jezus nie kocha bardziej lub mniej. Nikogo nie poniża, aby innego wywyższyć. Jest jak dobry ojciec, który czeka cierpliwie w zaciszu domu. Gdy małe dziecko zmoknie, zmarznie i przestraszy się wracając do domu podczas burzy, to czekający w progu ojciec, nie będzie na nie krzyczał, że ostrzegał, aby nie wychodziło, ale utuli, osuszy, poda ciepły sok z malin. Taki jest właśnie Ojciec Niebieski, który czeka na każdego z nas - z taką samą, niepowtarzalną ojcowską miłością.

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Holandia: Zatrzymano 2 nastolatków pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji

2025-09-26 11:01

[ TEMATY ]

Holandia

zarzut szpiegostwa

na rzecz Rosji

dwóch nastolatków

Adobe Stock

Holenderska policja zatrzymała dwóch nastolatków podejrzanych

Holenderska policja zatrzymała dwóch nastolatków podejrzanych

Holenderska policja zatrzymała dwóch nastolatków podejrzanych o wykonywanie zadań na zlecenie rosyjskich służb wywiadowczych – podał dziennik „De Telegraaf”. To pierwszy znany przypadek w Holandii, gdy do działań tego typu zwerbowano osoby nieletnie.

Do zatrzymania dwóch 17-letnich uczniów doszło 22 września w Holandii – poinformowała gazeta, powołując się na źródła w organach ścigania.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Duka: Uniwersytet miejscem terroru i fanatyzmu

2025-09-26 11:57

[ TEMATY ]

uniwersytet

kard Duka

Vatican Media

Kard. Domnik Duka

Kard. Domnik Duka

O potrzebie powrotu do pierwotnej misji uniwersytetów, aby chronić je przed nowym totalitaryzmem i terrorem mówił kard. Domnik Duka w Rużomberku. Czeski Prymas Senior wziął udział w uroczystościach 25-lecia jedynego na Słowacji katolickiego uniwersytetu. Wspomniał o tragicznych losach Charliego Kirka, „ofiary nienawiści uniwersyteckiej”.

Kard. Duka przypomniał, że uniwersytety powstały jako miejsce poszukiwania prawdy. W średniowieczu zapewniały wolność słowa poprzez dysputy. Misję uniwersytetu w pełni wyraził John Henry Newman, konwertyta z anglikanizmu i święty, a już niebawem, również doktor Kościoła, dzięki któremu, jak zauważył były arcybiskup Pragi, angielska kultura uniwersytecka Oksfordu i Cambridge przemawia do ludzi naszych czasów.
CZYTAJ DALEJ

Parlament Słowacji: nie ma innych płci niż męska oraz żeńska

2025-09-27 07:23

[ TEMATY ]

Słowacja

Adobe Stock

Słowaccy parlamentarzyści przyjęli w piątek zmiany w konstytucji, które wzmacniają wartości konserwatywne. Do ustawy zasadniczej wprowadzono regulację o nadrzędności prawa krajowego w kwestiach „tożsamości narodowej”. Dotyczy to m.in. uznania wyłącznie dwóch płci.

Konstytucja Słowacji uznaje wyłącznie biologiczną płeć mężczyzny i kobiety. Jedną z poprawek wprowadzonych w trakcie debaty parlamentarnej jest artykuł, zgodnie z którym kraj gwarantuje równość między mężczyznami i kobietami w zakresie wynagrodzenia za wykonaną pracę. Wprowadzono zakaz adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. Uznano też, że edukacja dzieci w kwestiach seksualnych będzie podlegać nadzorowi rodziców.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję