Reklama

Człowiek i jego dom

Kiedy oglądamy film dokumentalny o Polsce, ale zrealizowany przez jakąś zachodnią stację, np. BBC, lub też przeglądamy obcojęzyczny magazyn, natkniemy się na charakterystyczne obrazki. Polska ukazuje się na nich niczym kryta strzechą. Wypisz, wymaluj jak na fotografiach pokazywanych w styczniu i lutym w Galerii Pod Arkadami w Łomży.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdjęcia Jarosława Strenkowskiego nie koncentrują się jednak na polskiej wsi jako takiej. Odnosi się wrażenie, że fotograf podjął temat zaledwie jednej chałupy, ewentualnie jednej zagrody. Prac jest niemało, widzimy różne ujęcia, także w zbliżeniach, niemniej wciąż tej samej, istotnie krytej strzechą, chałupy. Choć prawda, że warta jest takiego zainteresowania. Budynek, czy raczej „budynek” jest nadzwyczaj malowniczy w swej późnej starości. Deski rozeschnięte są na wiór - chyba tylko klimat zakonserwował je do tego stopnia, że proces rozsychania nie postępuje. Ale i tak chałupina, niczym stary człowiek, który pochyla się ku ziemi, tak ona z latami zapadając się, również zbliża się do ziemi. I jak staruszek kurczy się, maleje. Jakże też ludzka jest w swej grubej czapie siana. Strzecha, jak włosy, wydaje się, że nie przestała rosnąć, a ktoś przed wieloma laty zapomniał ją przystrzyc. Efekt starzenia się domostwa podkreśla jednobarwna kolorystyka zdjęć, jednak nie czarno-białych lecz, sprawiających wrażenie zbrązowiałych lub zażółconych - jak pergamin lub właśnie cera wiekowej osoby.
Natomiast jak to wygląda w „realu” jakby powiedzieli internauci (czyli w rzeczywistości) - sami możemy porównać. Zdjęcia bowiem Strenkowski umieścił wśród starych, pionowo podwieszonych desek. Rzeczywiście, jak na fotografiach, są one wyjątkowo wyschnięte, szpary między słojami są tak głębokie, że aż dziw, że patrzymy jeszcze na jakąś całość. Wszystkie szare, zmurszałe... a więc nie w żółto-pergaminowej kolorystyce. Przypatrując się wystawie, mimowolnie nasuwa się przypuszczenie, że drewno może pochodzi z fotografowanej chałupy. A więc wystawa byłaby dokumentacją pewnej rozbiórki? Ale nie..., to chyba niemożliwe. Jak coś tak starego, niemal wiecznotrwałego miałoby nagle przestać istnieć?!
Tak jak człowiek, ten na centralnie umieszczonym zdjęciu - to jedyna osoba na całej wystawie - siedzący na progu swojego fotografowanego domu. Obaj wydają się równie starzy. Kto wie, może starzeli się w tym samym czasie? I tak trwali przez długie, długie lata i wydawało się, że to się nigdy nie skończy. Że osiągnęli kres swojej starości. Wszystko inne przemija, zmienia się, no i starzeje. Natomiast oni, człowiek i jego dom, będą trwać pomimo upływu czasu we wciąż niezmienionej formie. A może obaj weszli już w wieczność swojego bytu? Trwanie w starości przez niekończące się lata to, po prostu, przygotowanie...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziesięcioro Polaków na scenie razem z Leonem XIV

2025-08-03 08:58

[ TEMATY ]

Jubileusz Młodych w Rzymie

Jubileusz Młodzieży

Jubileusz Młodych

Archiwum prywatne uczestników Jubileuszu Młodzieży

Justyna Liber, Jan Hanulewicz, Marta Walke, Adam Mazurek i sześcioro innych Polaków znalazło się w delegacji, która towarzyszyła Papieżowi Leonowi XIV na scenie podczas czuwania jubileuszowego w sobotę 2 sierpnia wieczorem. Szli także w procesji za Ojcem Świętym, który niósł krzyż Roku Świętego. Było to nawiązaniem do Jubileuszu Młodzieży z 2000 r. i Światowych Dni Młodzieży z 2016 r. w Krakowie.

Justyna Liber z diecezji gliwickiej, z parafii pw. Ducha Świętego, Gliwice-Ostropa, w której wielu młodych tworzy grupę młodzieżową „Rozpaleni Duchem”, podkreśliła, że udział w czuwaniu z Ojcem Świętym to dla niej „niezwykły zaszczyt i wyróżnienie. Jest to niepowtarzalna chwila i marzenie każdej młodej wierzącej osoby. Jestem wzruszona takim wyróżnieniem”. Zaznaczyła, że to „najpiękniejszy moment” w jej życiu. „Nie mogłam się doczekać” - dodała.
CZYTAJ DALEJ

Nie żyje Mama Mateusza Morawieckiego

2025-08-03 12:05

[ TEMATY ]

Mateusz Morawiecki

Mateusz Morawiecki

Śp. Jadwiga Morawiecka

Śp. Jadwiga Morawiecka

"Dziś odeszła moja Mama. Moja nauczycielka życia, miłości, dobra i odpowiedzialności. Jej serce. Jej umysł. Jej ręce. Najbardziej wyśniona Mama na świecie" - napisał w mediach społecznościowych Mateusz Morawiecki.

Dziś odeszła moja Mama.
CZYTAJ DALEJ

Amerykański reżyser filmu o M. Kolbe: historia polskiego narodu naprawdę mnie poruszyła

2025-08-03 20:57

[ TEMATY ]

film

św. Maksymilian Maria Kolbe

Mat.prasowy

"Triumf serca" to poruszający dramat oparty na prawdziwej historii św. Maksymiliana Marii Kolbego – franciszkanina, który w obozie koncentracyjnym Auschwitz oddał życie za współwięźnia.

Film amerykańskiego reżysera Anthony’ego D’Ambrosio rozpoczyna się tam, gdzie większość opowieści o ojcu Kolbe się kończy – w celi śmierci. I choć w retrospekcjach powracamy do ważnych momentów z życia św. Maksymiliana Marii Kolbego, to właśnie w tej zamkniętej przestrzeni rozgrywa się najbardziej przejmująca opowieść o ostatnich dniach życia świętego, ukazana z niezwykłą wrażliwością i duchową głębią.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję