Reklama

Narzeczeństwo (5)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zależnie od miejsca, czasu i kultury zaręczyny były traktowane mniej lub bardziej serio, były mniej lub bardziej sformalizowane, z mniejszym lub większym zaangażowaniem narzeczonych i ich rodzin. Niekiedy były bardzo podobne do prawdziwego ślubu, a nawet niemalże utożsamiane z małżeństwem. We wczesnym średniowieczu używano tego samego słowa (sponsalia) na oznaczenie zaręczyn i małżeństwa. Również w Polsce zaręczyny były traktowane bardzo serio, ale z czasem nastąpił upadek i zanikanie zaręczyn jako instytucji publicznej. Kodeks Prawa Kanonicznego poświęca sprawie zaręczyn tylko jeden kanon (1062):

§1. Przyrzeczenie małżeństwa, bądź jednostronne, bądź dwustronne, nazywane zaręczynami, jest regulowane prawem partykularnym, ustanowionym przez Konferencję Episkopatu z uwzględnieniem zwyczajów oraz prawa świeckiego, gdy takie zostało wydane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kodeks odsyła sprawę prawnej regulacji zaręczyn do Konferencji Episkopatu danego kraju oraz do zwyczajów miejscowych i prawa cywilnego. Trzeba podkreślić wielką wagę zaręczyn, jeżeli są one właściwie rozumiane, w czasach pomieszania pojęć na temat małżeństwa, wielkiej lekkomyślności w zawieraniu małżeństw, braku dostatecznej, wzajemnej znajomości narzeczonych i ich rodzin. Narzeczeństwo winno być okresem lepszego poznania się i solidnego przygotowania narzeczonych do podjęcia definitywnej decyzji zawarcia na całe życie związku małżeńskiego w sposób bardziej odpowiedzialny.
Umowa zaręczynowa zobowiązuje każdą ze stron do lojalności i niepozwalania sobie na dwuznaczne kontakty z osobami trzecimi. Pozwala też narzeczonym na częstsze kontakty, z wyłączeniem współżycia seksualnego zarezerwowanego dla sakramentalnego małżeństwa. Narzeczeństwo może więc być okresem próby charakterów narzeczonych, próbą ich wierności sobie i zasadom moralnym.

Reklama

§2. Przyrzeczenie małżeństwa nie stanowi podstawy do wniesienia skargi, żądającej zawarcia małżeństwa. Przysługuje jednak skarga o wynagrodzenie szkód, jeśli takie powstały.

Przyrzeczenie małżeństwa, jakie zwykle narzeczeni sobie składają w czasie ceremonii zaręczynowej, zobowiązuje ich tylko moralnie, a nie prawnie. Dlatego gdy jedna ze stron nie dotrzyma tegoż przyrzeczenia, druga strona nie może domagać się jego wypełnienia na drodze sądowej, a także, gdyby jedna ze stron zawarła małżeństwo z inną osobą, ich małżeństwo byłoby ważne, a zaręczyny z pierwszą osobą automatycznie niejako zerwane. Chociaż zaręczyny z jedną osobą nie stanowią przeszkody prawnej do zawarcia małżeństwa z inną osobą, tym nie mniej strona poszkodowana ma prawo do wynagrodzenia (restytucji) szkód, wydatków, zwrotu wartościowych przedmiotów (najczęściej pierścionka zaręczynowego), jakie w związku z zaręczynami i ich zerwaniem poniosła na konto drugiej strony. Roszczenie o odszkodowanie, jeżeli chodziłoby o znaczną szkodę, można nawet wnieść do kompetentnego sądu. cdn.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus jest dobrym pasterzem

2024-04-19 10:18

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jesteśmy dziećmi mocnego i dobrego Boga. Jesteśmy domownikami Boga miłości, który jest gwarantem naszej wolności, tej prawdziwej.

Ewangelia (J 10, 11-18)

CZYTAJ DALEJ

Zakończyła się ekshumacja szczątków ks. Michała Rapacza

2024-04-19 12:39

[ TEMATY ]

Ks. Michał Rapacz

IPN/diecezja.pl

19 kwietnia br. zakończyła się ekshumacja i rekognicja kanoniczna szczątków Czcigodnego Sługi Bożego ks. Michała Rapacza. Beatyfikacja męczennika czasów komunizmu odbędzie się 15 czerwca w krakowskich Łagiewnikach.

W piątek 19 kwietnia zakończono rekognicję kanoniczną szczątków ks. Michała Rapacza. Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej 12 kwietnia przy kościele Narodzenia NMP w Płokach przeprowadziło ekshumację szczątków kapłana, który 15 czerwca zostanie wyniesiony do chwały ołtarzy.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję