Reklama

Małe vademecum pokarmów

Postne jadło

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już w średniowieczu w świadomości ludzkiej istniało przekonanie, że obżarstwo i pijaństwo należą do grzechów głównych. Kościół wymagał od wiernych przestrzegania licznych i surowych postów. Za ich złamanie groziły ciężkie kary, np. król Bolesław Chrobry ustanowił karę wybicia zębów za odstępstwo od postu. Z biegiem czasu liczba postów uległa zmniejszeniu, kary stały się mniej surowe. Do najważniejszych dni postnych należały: Wigilia Bożego Narodzenia, Środa Popielcowa i Wielki Piątek. Najdłuższy jest Wielki Post, trwający od Środy Popielcowej do Wielkanocy. Jego przestrzeganie zbiegało się w czasie z większą niż w innych porach roku biedą: zbliżał się okres przednówkowy, kiedy w większości chłopskich domów brakowało podstawowych produktów spożywczych.
Był to zawsze post polegający na ograniczeniu liczby posiłków i ilości spożywanego jadła. Nie wolno było spożywać mięsa i tłuszczów zwierzęcych oraz alkoholu. Niektórzy nie używali też masła, mleka i jaj. Wolno było jeść ryby, warzywa, chleb i kasze, a z czasem też i ziemniaki. Potrawy kraszono olejem.
Ze względu na niewielkie umiejętności kulinarne wśród chłopstwa, posiłki były mało urozmaicone. Na Kujawach najczęściej jadano żur z chlebem lub ziemniakami, gotowany na wodzie z dodatkiem czosnku, zaprawiany olejem lub mlekiem. Częstą potrawą była kapusta kwaszona, gotowana na oleju. Oddzielnym daniem była kasza, jęczmienna lub gryczana, polana olejem. Pożywnym posiłkiem były zacierki z mąki żytniej, ugotowane w osolonej wodzie, jedzone z ciepłym mlekiem. Popularnym daniem były śledzie i ziemniaki gotowane w łupinach. W innych regionach kraju posiłki były bardzo podobne. Np. na Śląsku gospodynie gotowały tzw. wodzionkę z masłem, czyli wodę z dodatkiem masła, soli, czosnku i pokrojonego w kostkę chleba. Nieco pożywniejsza była zupa z suszonych grzybów i owoców oraz warzyw, zaprawiana zasmażką z mąki, jedzona z kluskami.
Inaczej wyglądały postne stoły na dworach magnackich czy w bogatych klasztorach. Kucharze przygotowywali rozmaite dania z ryb. Pomysłowość była tu ogromna, nie szczędzono masła, przypraw, owoców i wina. W wyższych warstwach społecznych post ograniczał się raczej do jakości, a nie ilości. Takie złagodzenie rygorów postnych nakładało jednak na dwory obowiązek rozdawania jałmużny i posyłaniu żywności szpitalom.
Wielki Post kończył się bardzo ścisłym postem w Wielki Piątek. W wielu domach nie jadło się tego dnia nic. Niektórzy około południa spożywali jeden posiłek. Na Kujawach był to tzw. „kapłon”, potrawa składająca się z przegotowanej, ostudzonej wody z dodatkiem soli, pieprzu, okraszona olejem, do której można było zjeść kromkę suchego chleba. Wielu ludzi ograniczało się tego dnia do wypicia kubka zbożowej kawy.
Zakazy wielkopostne dotyczyły i nadal dotyczą nie tylko ograniczenia się w jedzeniu, ale też i picia alkoholu oraz urządzania hucznych zabaw. Przestrzegany współcześnie post, choć nie tak przykry dla nas, jak dla naszych przodków, jest jednak czymś bardzo ważnym w życiu człowieka. Jest czasem danym na pogłębienie wiary, na refleksję, na duchową odnowę. Jest przy tym istotną częścią polskiej tradycji i kultury narodowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Indie rozpoczęły akcję militarną przeciwko Pakistanowi

2025-05-06 23:25

Adobe.Stock

Indie poinformowały w środę rano czasu lokalnego, że rozpoczęły operację militarną przeciwko Pakistanowi, uderzając w "infrastrukturę terrorystyczną" zarówno w Pakistanie, jak i w administrowanym przez Pakistan Kaszmirze. Ministerstwo obrony przekazało, że nie zostały zaatakowane cele militarne.

"Te kroki podjęto w następstwie barbarzyńskiego ataku terrorystycznego w Pahalgam" – poinformowało Ministerstwo Obrony Indii w oświadczeniu. "Żadne pakistańskie obiekty wojskowe nie zostały zaatakowane. Indie wykazały się znaczną powściągliwością w wyborze celów i metod wykonania".
CZYTAJ DALEJ

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

Licheń: 150. zebranie plenarne przełożonych żeńskich zgromadzeń zakonnych

2025-05-06 15:24

[ TEMATY ]

siostry

Licheń

zebranie plenarne

żeńskie zgromadzenia zakonne

Hubert Gościmski

Siostry podczas odnowienia ślubów zakonnych 2 lutego w świdnickiej katedrze

Siostry podczas odnowienia ślubów zakonnych 2 lutego w świdnickiej katedrze

150. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych potrwa od 6 do 8 maja w Licheniu. W obradach weźmie udział ponad 160 sióstr - przełożonych prowincjalnych i generalnych z około stu żeńskich zgromadzeń zakonnych posługujących w Polsce.

Tematem przewodnim spotkania będzie "Życie konsekrowane w dobie 'popołudnia chrześcijaństwa'. Wezwanie do głębi". W ciągu trzech dni zagadnienie to poprowadzi w formie wykładów S. prof. Beata Zarzycka ZSAPU, profesor uczelni Instytutu Psychologii Wydziału Nauk Społecznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję