Tegoroczne rekolekcje, które przebiegały pod hasłem Panie! Ty tylko mnie poprowadź, były czasem uczenia się naśladowania Chrystusa. Jak czynić życie Jezusa, swoim życiem. Iść za Jezusem, tzn. dawać siebie
innym, być darem dla drugich. To naśladowanie Chrystusa ma być naśladowaniem aż po krzyż, bo taka jest miłość, miłość Boga do człowieka.
Słowa: Panie! Ty tylko mnie poprowadź towarzyszyły nam w różnych momentach rekolekcji, także w konferencjach wygłoszonych przez prowadzącego rekolekcje ks. Krzysztofa Jeziorowskiego - prefekta
Seminarium, spotkaniach z Panem przed Najświętszym Sakramentem i sakramencie pojednania i pokuty.
Wiele zapału i odwagi do kroczenia za Jezusem wlał w nasze serca Ksiądz Arcybiskup Stanisław Nowak podczas Eucharystii. Świadectwem podzielili się z nami klerycy należący do zespołu muzycznego „Shekina
´h”, którzy zagrali dla nas i zaśpiewali.
Świadectwo uczestnika rekolekcji:
„W tym roku po raz kolejny byłem na rekolekcjach w Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie. Pierwszy raz przyjechałem w pierwszej klasie szkoły średniej i jeździłem co roku, z wyjątkiem roku ubiegłego, kiedy plany pokrzyżowały mi terminy egzaminów (mogłem wtedy dostrzec, jak bardzo mi tego brakuje). Te trzy dni, które się spędza na rekolekcjach, naprawdę owocują. Możesz na chwilkę wyrwać się ze świata krzyczących telewizorów, radia, bombardującego informacjami internetu... w ciszy przemyśleć nurtujące cię sprawy, porozmawiać o nich z Bogiem, który przemawia tylko w ciszy... W programie wiele było kazań, konferencji oraz modlitwy, na którą w życiu codziennym nie zawsze poświęcamy wystarczająco dużo czasu. Atmosfera wzajemnej życzliwości pozwalała poczuć się wspaniale. Z tak naładowanymi „duchowymi akumulatorami” wracasz do domu odmieniony i uspokojony, siejąc wśród innych ziarenka dobra”.
Piotr
Pomóż w rozwoju naszego portalu