W tym roku już po raz czwarty dzieci i młodzież z parafii św. Franciszka z Asyżu we Lwówku Śląskim mieli możliwość spędzić ferie w Kowarach. Wyjazd ten był dla nas nagrodą, gdyż w maju 2003 r., na
rozpoczęcie nabożeństw fatimskich, przedstawiliśmy spektakl o spotkaniach Maryi i dzieci z Fatimy wg książki Znak na niebie. W sumie od maja do października daliśmy 15 przedstawień. W naszym kościele
już od 5 lat odbywają się nabożeństwa ku czci Matki Bożej Fatimskiej, jednak naszym spektaklem chcieliśmy rozszerzyć ten piękny kult na okolice. Pisząc o naszych wspomnieniach z ferii, pragniemy jednocześnie
serdecznie podziękować Księżom Proboszczom różnych parafii za zaproszenie i życzliwe przyjęcie nas w swoich wspólnotach. Dziękujemy ks. Stanisławowi Woźniakiewiczowi ze Zbylutowa i Chmielna, ks. Janowi
Dochniakowi z Olszyny Lubańskiej, ks. Zenonowi Wnukowi z Wlenia, o. Stanisławowi Sikorze ze Szklarskiej Poręby oraz o. Krzysztofowi Janasowi i wspólnocie franciszkańskiej z Kowar. W szczególny sposób
wspominamy wspaniałe przyjęcie naszego przedstawienia przez dzieci ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego we Lwówku Śląskim.
Podczas naszych ferii w Kowarach Górnych codziennie gromadziliśmy się w kaplicy św. Maksymiliana na wspólnej porannej modlitwie. Później, po śniadaniu, wyruszaliśmy w góry. Niestety, nie było zbyt
dużo śniegu - tylko w górnych partiach mogliśmy się trochę nim nacieszyć. Ale nie narzekaliśmy na brak atrakcji. Odwiedziliśmy Wojków i Karpacz, zwiedziliśmy zabytkową kopalnię uranu. Codziennie
razem ze wspólnotą parafialną uczestniczyliśmy we Mszy św. i przygotowywaliśmy oprawę liturgiczną - śpiew i czytania. Natomiast wieczorami każda grupa miała za zadanie rozbawić innych skeczem i
humorem. Było wspaniale i żal było na końcu odjeżdżać. W imieniu całej naszej ferajny chciałabym podziękować o. Marianowi Szymańskiemu za to, że nas wszystkich zebrał najpierw na przedstawienia fatimskie,
a potem na to zimowisko. Dziękujemy też serdecznie Pani, która nam gotowała wspaniałe posiłki i o. Tarsycjuszowi, który nas przyjął pod swój dach i troszczył się, aby nam było ciepło. Wszystkim dobrodziejom
za to, że wsparli nas finansowo. Panu Bogu, dobremu Ojcu, dziękujemy za to, że nas kocha i dał nam ten szczęśliwy wypoczynek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu